Dla mnie takim produktem, o którym myślałam od momentu gdy pokazała go Sroka, był żelowy eyeliner Maybelline czyli Lasting Drama Gel Eyeliner 24H. Był niestety nie do zdobycia w Polsce.
Eyeliner Maybelline pod wieloma względami przypomina słynne żelowe linery Bobbi Brown. Znajduje się w szklanym słoiczku a i konsystencja jest bardzo podobna do BB. Zaletą jest to, że dołączono do opakowania pędzelek.
Nie zrobimy nim tak precyzyjnej kreski jak pędzelkiem BB ale nabiera odpowiednią ilość produktu i wyznacza równą kreskę, której nie trzeba poprawiać.
Konsystencja eyelinera jest miękka ale nie typowo żelowa, czyli na tyle twarda, że liner nie rozmazuje się na oku.
A teraz rzecz najważniejsza - trwałość. Jest REWELACYJNA. Moim zdaniem lepsza niż Bobbi Brown. Co prawda ja, z BB mam kolor brązowy więc może nie jest tak trwały jak czerń ale porównanie mojego brązu od BB z czernią Maybelline wypada na plus dla tego drugiego.
po wytarciu dziecięcą chusteczką, która zmywa wszystko ;) |
Dzięki Sroczko i Marto :)
Ciekawi mnie ten pędzelek ;)
OdpowiedzUsuńżelowych eyelinerów kilka już mam, a ten wydaje się całkiem przyzwoity
Pędzielk jest przyzwoity ale nieco za gruby.
Usuńczyli jednak dobrze mi się zdawało jak ostatnio je przeglądałam
UsuńCałkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńale ładny *_* ciekawe czy przebija MACowego fluidka? choć ja nie mam mu nic do zazrucenia :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić może pościk porównawczy ;)
UsuńMiałam go jak dla mnie nie dorównuje :)MAC wygrywa ;)
Usuńzrób koniecznie Justyś :)
Usuńmiałam i oddałam, bo nie chciałam, a teraz czuję, że ciała dałam...
OdpowiedzUsuńNo tak, głupio teraz odebrać ;)
UsuńCzytałam dużo pozytywnych opinii o tym eyelinerze, kupiłam go przy okazji wizyty w DM i u mnie niestety zachwytów brak :(
OdpowiedzUsuńTrwałość ok, ale odbija się na powiece, popołudniu nie wygląda już estetycznie :(
To chyba zależy od kształtu oka. Mnie się jeszcze nigdy nic nie odbiło ani kredka, ani żaden liner nawet najtańszy ;)
UsuńBardzo prawdopodobne :(
UsuńNiestety mój kształt oka nie sprzyja kresce.
I tym samym Gosha ostudziła mój zapał :P
UsuńIdę po niego jutro :)
OdpowiedzUsuńLeć :)
UsuńWłaśnie dziś dostałam taki samiuśki i maluję oko:)
OdpowiedzUsuńPokaż efekty bo moje kreski marniutkie :/
UsuńLepszy niż Bobbik? No proszę, warto było go zdobyć:) Fajnie wygląda, chociaż spodziewałabym się, że będzie bardziej, hmmm, czarny:)
OdpowiedzUsuńoj tak :) trochę zbyt blady jak dla mnie :D
UsuńPod względem nasycenia koloru może BB jest intensywniejszy ale trwałość, moim zdaniem, lepsza w Maybelline, przynajmniej ten mój brąz BB jest mniej trwały.
Usuńładnie wyglada :) zaluje teraz, ze nie kupilam...
OdpowiedzUsuńOne chyba się niedawno pojawiły więc jest szansa, ze jeszcze gdzieś trafisz.
UsuńNie wiem czy to wina zdjęć czy ustawienia mojego monitora, ale wygląda trochę blado. Jak oceniasz jego pigmentację? Od dłuższego czasu szukam dobrego brązowego linera żelowego, a trwałość i cena Maybelline kusi :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja spotkałam tylko czarne. Pigmentacja ok.
UsuńByłam przekonana, że z tej serii były jeszcze inne kolory :( Widocznie nie wprowadzili ich do Polski...
UsuńDo nas wszedł na razie tylko czarny.
UsuńTeż chciałam dzisiaj o nim pisać :D ja kupiłam w ezebra.pl coś ponad 20 zł kosztował, więc żal było nie brać, jestem zadowolona z niego. Mam kolor czarny ze złotymi drobinami i kolor na oku jest bardziej intensywny niż u ciebie
OdpowiedzUsuńTo jest jeszcze wersja z drobinami? No proszę :)
Usuńo to miło wiedzieć, że nie zawsze musimy kupować drogie kosmetyki, ale akurat ostatnio kupiłam nowy z MUFE, więc nie będę już szukać innego przez najbliże sto lat hihi
OdpowiedzUsuń;) Prawda, że miło? Nawet taki snob jak ja się czasem skusi na coś tańszego :D
UsuńHaha, ja też właśnie go zrecenzowałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię i zostanie przy mnie na dłużej.
Zaraz poczytam :)
UsuńRzadko kiedy robię kreski, jeśli już to kredką:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie rzadko kredką.
UsuńTeż miałam go kupić ale zrezygnowałam. Może wrócę choć lubię swój Elizabeth Arden i Essence.
OdpowiedzUsuńA ja mam żelowy liner z Essence i trzyma się u mnie na oku nie do zdarcia :D nawet bym powiedziała, że lepiej niż fluidline MAC ;)
OdpowiedzUsuńHehe, każde oko ma inne wymagania ;)
Usuńno przecież gdybym wiedziała, to Ci bym go kupiła...
OdpowiedzUsuńDziękuję. W razie chciejstwa innych kolorów będę pamiętać ;-)
UsuńJa jednak chyba dalej będę tkwiła w kredkach :D
OdpowiedzUsuńNie bardzo radzę sobie z kredkami chyba, że są żelowe.
Usuńładne opakowanko, ale ja robię kreski DuraLinem:)
OdpowiedzUsuńSkoro wychodzą to najważniejsze.
Usuńja jednak przy Blacktracku zostaję, ten jak dla mnie ciut za mało napigmentowany... zbyt mało czarny. ale sam pomysł fajny :) i pędzelek od razu :)
OdpowiedzUsuńNo Maczek to Maczek wiadomo :-)
UsuńUwielbiam te linery :)) mam juz 4 a tak sie ostatnio zastanawialam nad nowa bardzo mocna czernia :))
OdpowiedzUsuńA tak w ogole trzeba bylo powiedziec, ze chcesz taki :)) puscilabym golebia :)
UsuńDziękuję. Kiedyś może wykprzystam gołębia do czegoś innego ;-)
UsuńMuszę koniecznie obadać inne kolory ale obawiam się, że do PL tylko czarny dotarł.
braz jest cudny :) a teraz kupilam mocny, gleboki fiolet :))
UsuńTroszkę blado wypada :)
OdpowiedzUsuńOglądałam dziś w Rossmannie :) ja ma BB i jest mocniejszy tzn bardziej czarny a i Macowy też bardziej napigmentowany.
OdpowiedzUsuńBB nie mam a od Blacktracka rzeczywiście intensywniejszy. Od mojego brązowego BB Maybelline jest jednak trwalszy.
UsuńJa nadal szukam jakiegoś dobrego eyelinera. Ten dla mnie trochę za blady. Szukam czegoś bardzo czarnego. Aczkolwiek trwałość całkiem niezła :)
OdpowiedzUsuńTo może wspominany tu Blacktrack Maca? :)
Usuńtrafiłam idealnie bo poluje na niego od dłuższego czasu i Twoja recenzja przekonała mnie do zakupu już na 100%.
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką żelowych eyelinerów a do dlatego,że te w płynie bardzo często zahaczają o moje rzęsy, co doprowadza mnie do szału ;)
Buziaki!
Ja też tylko żelowych linerów używam
UsuńW końcu ma być u nas w Polsce! Mam za dużo eyelinerów, ale jak ja skończę, na pewno się skuszę na Maybelline:)
OdpowiedzUsuńJest przecież :)
UsuńW Rossmanie go nigdy nie widziałam, ale dorwałam będąc w Londynie :) Mam brązowy i jest genialny :D
OdpowiedzUsuńPojawił się u nas niedawno więc sprawdź Rossmanna lub SP.
UsuńChętnie wypróbowałabym inne kolory.
Chyba nigdy nie nauczę się obsługi płynnego eyelinera. Jednak żelowa wersja tego produktu lepiej współpracuje z moją ręką;) Mam już brązowy i niebieski eyeliner z Inglota. Ostatnio zastanawiałam się nad zakupem klasycznego odcienia, ale nie znalazłam żadnej czerni godnej uwagi. Ta z Inglota zbiera mało pochlebne opinie. Będę musiała rozejrzeć się za propozycją Maybelline:)
OdpowiedzUsuńPłynne linery wymagają sporej wprawy, też nie umiem ich obsłużyć :-(.
UsuńCo do intensywności czerni to jeśli ta Ci nie podpasuje na pewno Mac sprosta oczekiwaniom tylko to już inna półka cenowa :(.
No i teraz go chcę. A przecież nie mam żelowego linera w czarnym kolorze, tylko taki z pędzelkiem i to marnym... Teraz to po prostu muszę go kupić ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz to absolutnie koniecznie go kup :P
UsuńMiałam ten liner i byłam z niego bardzo zadowolona. Teraz czekam na kolejne opakowanie, tylko nie w czarnym a brązowym lub szarym kolorze. Bardzo żałuję, że nie jest on u nas dostępny, ale o dziwo swój pierwszy słoiczek kupiłam w SuperPharm jako dodatek do tuszu One by One i jakiejś szminki.
OdpowiedzUsuńkupiłam wczoraj w Hebe, mam jednak nadzieje, że będzie bardziej czarny niż na fotografii:) jak wypadną próby na pewno na piszę;)
OdpowiedzUsuńNapisz. Jest czarny, pewnie to kwestia zdjęć :)
UsuńNo nie wiem, nie wiem... te swatche jakoś mnie nie przekonują. BB w porównaniu do nich jest bardziej żelowy. W każdym razie i tak już postanowiłam zakupić MACzka :D
OdpowiedzUsuńOj kochana, nie jest to MAC ani BB pod względem konsystencji i nasycenia ale trwałość rewelacyjna :).
UsuńBardzo przyzwoity produkt w bardzo przyzwoitej cenie.
chcialabym, chciaaalaaa...
OdpowiedzUsuńJustynko, dobrze, że nie poszłaś po BB. Ja miałam i powiem szczerze, że byłam nim dość mocno zawiedziona! W porównaniu do MAC jest prawie identyczny...
OdpowiedzUsuńJa z Maybelline bardzo lubię gelowy liner z limitowanej serii black gold :) jest superowy.
Buziak
Alez prosze prosze:) Super ze u ciebie tez sie srawdzil :)
OdpowiedzUsuń