wtorek, 3 lutego 2015

DIOR Kingdom of Colors, czyli wiosennych łupów cz.3

Wiosenna kolekcja DIORA jest pełna barw. W sumie każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ są w niej odcienie ciepłe, chłodne, tradycyjnie eleganckie i zwariowane (np. flejkowy Blooming). Ja wybrałam tylko dwa produkty. Pewnie dlatego, że osiołkowi w żłoby dano ;)


Pierwszy z produktów należy do tej eleganckiej i bardzo klasycznej części kolekcji. Mowa o lakierze Lady. Jest to pastelowy lila-róż z domieszką nudziakową. Wykończenie jest kremowo-żelowe i lakier pięknie błyszczy.


Lakier kryje po jednej warstwie i z topem wytrzymuje do 5 dni. Jak na Diora to niezły wynik :)


Bardzo dobrze się prezentuje na szarym tle :D


Kolejny produkt jest kontrowersyjny. Większość cieni słoiczkowych, a mam tu na myśli Chanel Illusion d'Ombre, Givenchy Ombre Couture, MACowe Paint Poty i diorowe Fusion Mono Eyeshadow, po jakimś czasie wysycha. Wiem, bo mam takie wyschnięte :/ Mimo to, kupiłam limitowany cień z wiosennej kolekcji Diora, bo, ponieważ, że zanim wyschnie zdążę się jednak nacieszyć jego ciekawym kolorem i efektem na oku.


Myriad to delikatny beżowo-brzoskwiniowy kolor ze złotą poświatą i na powiece daje efekt ... bezliku gwiazd ;)


Beauty Icon zapytała mnie w komentarzu pod swoim postem o kolekcji, czy jest to kolor wyjątkowy. Jest i nie jest. Na dłoni wydaje się dość intensywny i dobrze napigmentowany ale na oku daje tylko złudzenie koloru. Jest to złota poświata, mieniąca się nieco kosmicznym blaskiem. Jak gwiezdny pył. Dlaczego jest to kolor dla mnie wyjątkowy? Tak, jak w przypadku innego cienia z serii Fusion Mono - Hypnotique, który opisywałam tu jest to świetny produkt do szybkiego makijażu zwłaszcza, gdy powieka nie jest idealnie gładka. Moje już nie są.


Wiosenna wersja Fusion Mono różni się nieco konsystencją od wersji z jesieni 2013. Myriad jest w dotyku jak poduszeczka tzn. ugina się i nieco sprężynuje. Jest mniej żelowy niż Hypnotique a bardziej kremowo-musowy.



39 komentarzy:

  1. Lady jest elegancki:) Mam go własnie na paznokciach i nie ustaję w zachwycie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko przepiękne *.*
    mi moje kremy nie wysychaja :P tylko TheBalm nie dał rady ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Bardzo przypadły mi do gustu Twoje nowości, są takie...nudziakowe:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ ładne kolory! Faktycznie, bardzo eleganckie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dotykałam tego cudnego cienia w S, nie wzięłam i teraz żałuję ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny uwielbiam takie cuda!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten cień ma fajny kolor! Ale mnie bardziej podobają się błyszczyki z kolekcji Diora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo bedą nowe bluszczyki - Dior Rouge Brillant

      Usuń
    2. Jestem chyba błyszczykowo zaspokojona na jakiś czas :)

      Usuń
    3. Wszystkie chodzimy zaspokojone! Dopiero jak cos nowego zobaczymy to sie napalamy: P

      Usuń
  8. bardzo podoba mi się kolor lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydał mi się oryginalny na tle innych propozycji.

      Usuń
  9. Dior ma fajne lakiery, ale jak nie da sie jakiegoś top coat, to łatwo zepsuć efekt idealnego manikiuru:)
    Cień podoba mi sie. Od dzisiaj do daglasów weszła wiosenna kolekcja Shiseido, tam jest fajny jasny cień, i taki jeden szary - Fog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Lubię diorowe lakiery. Zresztą zawsze używam topu.

      Wiem :)

      Usuń
  10. Ten lakier jest piękny :) Dla osoby, która na co dzień nie może sobie pozwolić albo po prostu nie lubi krzykliwych kolorów :) Taki elegancki i klasyczny, dłonie bardzo ładnie się z nim prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja :) Nie mogę sobie na krzykliwe pozwolić :)

      Usuń
  11. A moze reaktywowac te pozasychane duralinem? Próbowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile te kremowe czasem tak traktuję, to już innych faktur nie da się. Dior Fusion Mono np. traci swoją wyjściową konsystenję :(

      Usuń
  12. mam Lady i go uwielbiam:) tylko u mnie jest bardziej różowy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest cudny właśnie ze względu na to, jak wygląda przy różnym świetle :)

      Usuń
  13. Wow, cień jest obłędny, muszę go dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lady jest prześliczny.
    Szkoda, że lakiery Diora u mnie trzymają się raptem 3 dni wrrr

    OdpowiedzUsuń
  15. wow, ale cudowne, naturalne odcienie.... zauroczyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oba mi się podobają, kolorki idealne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor cienia mi się bardzo podoba, muszę na żywo przetestować jeśli jeszcze gdzieś uda mi się go dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podobają mi się oba i chętnie bym je sama przygarnęła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. lady uwielbiam <3 to najpiekniejszy nudziak u Diora <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi jeszcze zaden cien nie wysechl ;)
    Swoja droga ten ma piekny kolor.
    Z tej kolekcji chcialam podklad Nude Air,ale kolory dla mnie za ciemne ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast