Zapraszam Was dzisiaj na wpis będący nowością na moim blogu a mianowicie recenzję gościnną.
Produkt przetestowała, zdjęcie zrobiła i recenzję napisała Ania, której bardzo dziękuję :)
"Dzięki uprzejmości Justyny, miałam możliwość wypróbowana lakieru Marca Jacobsa o nazwie Petra. Wcześniej miałam do czynienia jedynie z perfumami tej marki, więc kolorówka była bardzo miłą odmianą i nie lada zaskoczeniem.
Lakier zamknięty jest w szklanej eleganckiej buteleczce z plastikową, zdejmowaną, nakrętką. Całość wygląda bardzo elegancko i kusząco. Aplikator lakieru jest długi, odpowiednio szeroki, a włosie jest giętkie.
Sama emalia jest dość rzadka, ale nie na tyle żeby zalać sobie skórki. Dobrze i szybko pozycjonuje się na paznokciu.
To co mi się bardzo podoba, to możliwość nakładania bardzo cienkich warstw, które szybko schną. Wystarczą dwie, do pełnego pokrycia płytki. Lakier trzyma się bardzo dobrze, to znaczy starte końcówki zauważyłam po 3-4 dniach, a pierwszy mały odprysk po 6. Myślę, że spokojnie wytrzyma na większości płytek 7-8 dni.
Jeśli chodzi o kolor, to jest on niezwykły, raz wydaje mi się zgaszoną śliwką, a raz brązem. Do tego srebrne i złote drobinki nadają mu elegancji i cudownie mienią się w słońcu. Efekt końcowy na paznokciach jest bardzo elegancki i stonowany (z niewielką nutką szaleństwa).
Osobiście jestem zachwycona tym odcieniem i kiedy kolorówka Marca Jacobsa wejdzie do Polski, na pewno sprawię sobie jakąś sztukę. Już mam kilka typów jak: 148 Glinda, 168 Showgirl, 172 Rita. Dla mnie odcień 140 Petra z serii Enamored Marca Jacobsa, jest produktem, który ma wszystkie cechy jakie powinien spełniać lakier idealny. Z ręką na sercu polecam."
Co sądzicie? Czekacie na kolorówkę Marca Jacobsa jak ja i Ania? :)
Marek <3 pożyczcie go no! ;)
OdpowiedzUsuńTo musisz kawę postawić ;)
Usuńa zapraszam przy okazji :)
UsuńZnów kusisz, Kusicielko!
OdpowiedzUsuńKtoś musi ;)
UsuńO raju, zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńPiękny jest ♥
UsuńPrzepiekny kolor :) bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńI trwały jak widać :)
UsuńIntrygujący kolor :) Wprost woła "kup mnie" :) Przy okazji zgłaszam swoją skromną osobę do przyszłych testów ;)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo Dag kolorówka MJ wejdzie do Polski.
UsuńBędę o Tobie pamiętać, może już niedługo nawet :)
Cudny kolor, chociaz mi Essiaki wystarcza.
OdpowiedzUsuńEssie też kocham :)
Usuńale cudowny kolorek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJest sporo cudownych wśród lakierów MJ :)
UsuńAle cudny <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNie czekam, bo nie maluję paznokci, ale lakier przepiękny!
OdpowiedzUsuńAle, ale... w Marc Jacobs Beauty jest cała fantastyczna kolorówka nie tylko lakiery. Niedługo pokażę paletę, róż, błyszczyk, podkład, korektor ;)
UsuńPokaż, pokaż, obejrzymy, ocenimy.
UsuńOj pięknota!
OdpowiedzUsuńOj fakt ;)
UsuńŁadny, ładny, bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńTylko ładny?! Piękny jest :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBonusik roczny matka korporacja wypłaca, więc będzie budżet na produkty pana MJ ;D
OdpowiedzUsuńNiestety, estetyka kosmetyków Jacobsa mnie zauroczyła. Boję się, że kupię jakiś lakier.
Niestety mnie też się podoba ;)
UsuńŚliczny, piękny, trwały i wspaniały :D :*
OdpowiedzUsuńNo! ;)
UsuńNo wkurza mnie to wyczekiwanie.. Czekam, zaglądam, odświeżam strone, a tam cicho...
OdpowiedzUsuń10.03 ma być online ;)
UsuńPiekny jest! Ja nawet nie maluje paznokci a go chce!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też przestałam a lakiery wciąż mnie kuszą :)
UsuńPewnie ze czekam! Przepiękny efekt i kolor :)
OdpowiedzUsuńNo to jest nas kilka :)
Usuńteż go mam:)
OdpowiedzUsuńTy masz sporo kosmetyków, których u nas nie ma :)
UsuńPiekny! Mam dwa i zdecydowanie chcę więcej :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo :)
Usuńteraz tak czekam, buteleczka lakieru taka inna niż pozostałe, a sam kolor cudny!
OdpowiedzUsuńButeleczki są inspirowane uśmiechem :)
UsuńLakier wygląda przecudnie :)
OdpowiedzUsuńTaki jest, jak i inne Enamored ;)
UsuńPiękny :-) Czekam i czekam, doczekać się nie mogę... Zapowiadali, że wprowadzą nowości zaraz po walentynkach i nic :-(
OdpowiedzUsuńBędzie ponoć 10.03 online :)
UsuńKolor bardzo przyjemny, lubię takie odcienie.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Essie, ale jestem gotowa polecieć już na samą buteleczkę :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! I ta nieziemska buteleczka, cudo!
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńMhhhh, ładniutki! :)
OdpowiedzUsuń