niedziela, 23 października 2011

Kosmetyki Hard Candy czyli wygrana u Simply A Woman


Jakiś czas temu (to już tak dawno?) wygrałam na blogu simply a woman błyszczyk i bazę pod makijaż firmy Hard Candy.  Nigdy o niej nie słyszałam więc z tym większą radością przyjęłam informację o wygranej. W dodatku Kinga przysłała je z UK więc poniosła zapewne dość duży koszt.  Dzięki jeszcze raz :)

Firma Hard Candy to amerykańska marka w której ofercie znajdziemy  kosmetyki kolorowe, lakiery, sztuczne rzęsy. Produkty mają piękne opakowania i są dostępne m.in. w sieci Walmart. Ceny są przystępne – błyszczyk 5 $, podkład 8 $, cienie 6 $.


Czas na moje wrażenia. 


Błyszczyk Glossaholic w kolorze Fireball

ZALETY:
- bardzo pokaźnych rozmiarów (10,8gr),
-duży, wygodny aplikator,
- baaardzo gęsta konsystencja,
- długo utrzymuje się na ustach,
WADY:
- wspomniane przez Kingę „flejki” faktycznie w codziennym makijażu są zbyt wyraziste,
- straaasznie słodki zapach i smak,
- efekt tłustych, sklejonych warg jest mało estetyczny :(


Baza pod makijaż Sheer Envy, poj. 36 gr z silikonem (Cyclopentasiloxane)

ZALETY:
- nietłusta,
- tworzy na twarzy aksamitny film,
- NIE ZAPYCHA,
- nie powoduje powstawania zaskórników,
- bezzapachowa

WADY:
- szczerze mówiąc nie widzę, choć pewnie znawczynie składów kosmetyków powiedzą, że  długotrwałe stosowanie silikonu może zrobić skórze krzywdę.

Oto co wyczytałam w Internecie na temat Cyclopentasiloxane
Cyclopentasiloxane należy do gatunku silikonów cyklicznych, zwanych też silikonami lotnymi. Oznacza to, że po pewnym czasie związek ten wyparowuje samoistnie z miejsca jego aplikacji.
Jest to silikon o niskiej lepkości, nietłusty – dzięki czemu nie obciąża włosów i nie powoduje powstawania zaskórników, nie jest komedogenny, czyli nie zatyka porów. Z tego powodu  jest najczęściej wykorzystywanym silikonem  w kosmetykach do pielęgnacji twarzy.  Związek ten spełnia też rolę ochronną, jak również pomaga rozprowadzić na powierzchni ciała i włosów inne cenne substancje zawarte w danym produkcie kosmetycznym.

W sumie jestem zadowolona z wygranej zwłaszcza, że dzięki Kindze dowiedziałam się o istnieniu marki Hard Candy i miałam możliwość wypróbować coś z ich oferty. 

6 komentarzy:

  1. Gratuluję szczęścia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że jesteś zadowolona :)

    czy baza przedłużała u Ciebie trwałość makijażu?

    a na zdjęciu nie widać flejków na ustach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe, sławetny błyszczyk, o którym Kinga tak wiele mi opowiadała ;P
    Gratuluję wygranej i niech się dobrze nosi!

    OdpowiedzUsuń
  4. @simply_a_woman@ - przedłuża :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dzieki:) Ja jestem z wyksztlcenia plastykiem i nadal proboje sie ksztalcic w tym kierunku (chociaz srednio mi cos ostatnio wychodzi:]) wiec paznokcie to taki maly "bonus" do reszty:D

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast