niedziela, 29 czerwca 2014

Rouge Nouveau Weightless Lip Colour Laury Mercier

Jestem uzależniona od szminek i błyszczyków więc nic dziwnego, że gdy na nasz rynek weszła marka Laura Mercier to szminki właśnie, obok osławionej już zapachowo pielęgnacji, przykuły moją uwagę.

Rouge Nouveau Weightless Lip Colour to szminka, którą miałam okazję przetestować.


Szminki z tej linii nie zawierają parafiny. Ich formuła jest tak lekka, że na ustach są zupełnie niewyczuwalne stąd też zapewne nazwa "weightless". W linii znajdziemy cztery wykończenia; sheer, matte, crème, pearl. Kolorów jest 15 i dla ułatwienia nazwy zaczynają się od liter każdego rodzaju wykończenia. Ja posiadam Silk w wykończeniu sheer.


Opakowania tych szminek są bardzo eleganckie. Szaro-srebrne tekturowe pudełeczko skrywa piękne bakłażanowo-brązowe opakowanie mieniące się w świetle jak pancerz żuka. Uwielbiam :)


Silk to koralowa czerwień z domieszką różu. Sztyft jest cienki ale nie na tyle aby obawiać się, że się złamie podczas aplikacji. Wykończenie sheer daje naturalny, nieco przezroczysty kolor a faktura jest bardzo komfortowa. Pomadka nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek i nadaje ustom przyjemnej miękkości.





36 komentarzy:

  1. zdjęcia cud, miód <3 czemu tak mało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało? Chyba więcej niż treści :D

      Usuń
    2. Zdecydowanie za mało! Piękny kolor!

      Usuń
    3. Oj dziewczynki, dziewczynki ;)

      Usuń
    4. Włączam się w protest, mało i już ;)

      A opakowanie naprawdę piękne ;)

      Usuń
  2. oj, Justyś, a co taki mało zdecydowany kolor? w sumie to mi się widzi :) i mało tych ust, rozchylone i uśmiechnięte, no gdzie, no gdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki dostałam od PRu ale mnie się podoba. Usta nie te już i do fot i do kolorów ostrych ;)

      Usuń
  3. WIdzę że to coś dla mnie. Ten kolor i blask opakowania i Twój opis. Dopisuję do chciejlisty. :) Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się elegancko prezentuje ta pomadka. I w opakowaniu, i na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szminka pięknie się prezentuje, ale trochę się obawiam takich wąskich sztyftów, parę już mi się połamało :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kilka szminek z takimi sztyftami i trzeba po prostu delikatnie je nakładać :)

      Usuń
  6. Wyglada na ciekawą letnią delikatną pomadkę.Jak się ją nosi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zbyt trwała ale, jak napisałam w poście, atutem jest ta "nieważkość" na ustach, takie jakby masełko leciutkie.

      Usuń
  7. Piękny odcień! Bardzo mojowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kupujesz tez czasem na stronie "Truskawki?? Tam czesto LM w promocji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko cokolwiek stamtąd kupuję. Po pierwsze kilka razy przyszły przeterminowane kosmetyki a po drugie zawsze poczta nalicza mi VAT.

      Usuń
  9. Opakowanie bardzo mi się podoba a sama pomadka pięknie wygląda na ustach!

    OdpowiedzUsuń
  10. Od Laury mam róż i kocham go. Ta pomadka też jest piękna. Czerwień to mój ulubiony naustny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny kolor, na ustach bajecznie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny, subtelny kolor, najchętniej zobaczyłabym zdjęcie w pełnym makijażu :))

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny kolorek i ładnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna jest. Ostatnio miałam okazje dotknąć te wszystkie cuda Lary, które stoją w naszych Douglasach i po kilka chyba wrócę ;) pudry rozswietlajace i szminki mnie w sobie rozkochały ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak najbardziej jest to mój kolor :))) Śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny kolor :) lubię takie cieniutkie sztyfty, pasują idealnie do moich małych usteczek ;)
    Często sobie przeglądam ostatnio te kosmetyki i chyba najwyzsza pora się skusić na parę cudeniek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wąskie usta i też lubię takie sztyfty :)

      Usuń
  18. Ale ma śliczny delikatny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy ta pomadka ma jakiś smak? Ja mam jedną szminkę od Laury, ale w normalnym pomadkowym opakowaniu i nie mogę polubić się z jej smakiem, więc leży zapomniana.

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast