czwartek, 18 lipca 2013

Guerlain Météorites Compact UV Shield



Meteoryty Guerlain to kosmetyk już kultowy. Nie dziwi więc, że marka korzysta z niego jak może tworząc rozmaite wariacje na temat. Jedną z nich chcę Wam zaprezentować dzisiaj.

Météorites Compact UV Shield Pressed Powder SPF35 00 Blanc de Perle to produkt nieco inny niż znane nam z europejskich perfumerii Meteoryty. Jest doskonałym sprzymierzeńcem dla optymalnej ochrony przed promieniowaniem słonecznym co w kosmetyku tego typu  jest rzadko spotykane. Jego unikalna formuła zawiera także Urban Protect Complex, który pomaga chronić skórę przed zanieczyszczeniami i stresem miejskim sprzyjającymi powstawaniu przebarwień i efektowi ziemistej cerę. Wzbogacony jest pudrami absorbującymi wilgoć, matującymi ale nie wysuszającymi, dającymi efekt alabastrowej, prawie przezroczystej skóry – jak u gejszy. Puder matuje i rozświetla jednocześnie. 
 

Został pomyślany na rynek azjatycki więc musiał spełniać wymagania tamtejszych klientek. Skóra Azjatek żyjących w wielkich miastach jest narażona na niekorzystne działanie metropolii ale czy tylko ich? Jasnoskóre mieszkanki wielkich miast na innych kontynentach również stykają się z zanieczyszczeniem powietrza, z niekorzystnymi dla skóry warunkami pracy. Météorites Compact UV Shield daje jasnej karnacji nieskazitelny wręcz wygląd, rozświetla zmęczoną twarz, nadaje jej gładkości, świeżości, matuje gdy wydziela ona namiar sebum. 


Nie sądzę by był to produkt odpowiedni dla ciemnej karnacji ale kto wie – może sprawdziłby się jako matowy rozświetlacz jakkolwiek paradoksalnie brzmi ten oksymoron ;).

Ogromnym atutem jest zapach kosmetyku. Wiadomo – Meteoryty, ale w tym produkcie ich zapach ma  prawie intensywność perfum. Przepiękne opakowanie – puzderko znajduje się w popielatym welurowym etui więc również estetyczne wymagania użytkownika zostają zaspokojone w 100%.


Produkt niestety nie jest do zdobycia w Polsce a i za granicą jest w tej chwili trudno dostępny ale jeśli jesteście guerlainowym freakiem to koniecznie zapolujcie.


Znacie jakieś kolorowe kosmetyki prasowane zawierające wysoki faktor słoneczny?




78 komentarzy:

  1. Rozpoczynam polowanie, dzięki za cynk, krzyklo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest po prostu boski :)
    Ja na razie jednak chcę zdobyć w końcu standardowe kuleczki :) Marzy mi się albo Teint Rose albo białe kuleczki wypuszczone tylko w Azji, ni wiem, czy nie nazywają się tak jak przedstawiony przez Ciebie puder :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ta sama linia - Blanc de Perle. Kulki są chyba na Truskawce.

      Usuń
    2. no właśnie :)
      wiem, są na truskawce, ale czekam na jakąć promocję, ciągle mam nadzieję, że będą w codziennych promocjach kiedyś ;)

      Usuń
  3. Cudo! Mi by się również przydał, a że matuje, tym bardziej! Ślicznie wygląda, a raczej niewidoczny jest, na twarzy, tworząc ją aksamitną i piękną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadaje się do każdej cery de facto. Szkoda, że Guerlain wypuścił go tylko na Azję bo jak widać Polki tez byłyby szczęśliwe z jego posiadania.

      Usuń
  4. Zle,bardzo zle bo wlaczylo mi sie na niego chciejstwo!;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda ekskluzywnie w opakowaniu a na policzkach daje ładny delikatny efekt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój parnter marudzi tak samo. Ja mam całe szuflady wypchane po brzegi kosmetykami a jego kolekcja to raptem 5 produktów, aż mi go zal :) dobrze, że floslek trochę go pocieszył :)

      Usuń
  6. no i znów zaczynam żałować, że go wtedy nie kupiłam :/ ehhh

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie wygląda, do tego to opakowanie kusi. Mam na szczęście jeszcze w kuleczkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całe szczęście, że mam ciemniejszą karnację bo już bym w domu marudziła, że znów coś chcę :D Bardzo podoba mi się opcja z filtrem, co prawda przeniosłam się do mniejszego miasta, ale i tak zanieczyszczenie powietrza jest tylko odrobinę mniejsze.
    Jeszcze raz dziękuję za wygrany eyeliner, bardzo, ale to bardzo przypadł mi do gustu, właśnie o takim granatowym odcieniu marzyłam, a i trwałość jest bardzo przyzwoita. Chyba lepsza niż w wersji black ( o ile to możliwe ) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci przypadł do gustu. Zmalowałaś jakiś fajny makijaż? Pokaż koniecznie :)

      Usuń
    2. Na razie ujeżdżam go solo bo w takiej wersji najlepiej widać, że nie jest czarny, a metalicznie granatowy :)

      Usuń
  9. Ale pięknie w opakowaniu wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Samo opakowanie i struktura zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż żal było użyć ale tym razem ciekawość, jak będzie wyglądał w akcji zwyciężyła ;)

      Usuń
  11. Wow, jakie luksusowe opakowanie i faktura pudru. Super to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guerlain słynie z dopracowywania designu a rynek azjatycki jest chyba jeszcze bardziej wymagający niż europejski.

      Usuń
  12. Prezentuje się bardzo efektownie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj zainteresowalas mnie teraz i to bardzo ! Chce ten puder! Chyba zarzuce sieci na truskawce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czatuj, chociaż na Tru nie było go od dawna.

      Usuń
  14. Faktycznie bardzo ładnie wygląda na Twojej twarzy ale ja jakoś nie mogę się przekonać do Meteorytów: mam kuleczki i ich prasowaną wersję i mogłabym bez nich żyć:) Używam, owszem, ale bez achów i ochów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, rozumiem. Ludzie dzielą się na meteorytkowych wariatów (ja) i normalnych (m.in.Ty) :D

      A tak serio, to może Cię efekt nie powalił, bo za dużo oczekiwałaś? Po tylu euforycznych recenzjach czasem tak bywa. Meteoryty to jedyny w swoim rodzaju taki produkt na rynku. Może z wiekiem docenisz ich fenomenalne eleganckie rozświetlenie i mat jednocześnie :)

      Usuń
    2. właściwie to nie wiem czego oczekiwałam ale świadoma byłam, że na dwoje babka wróżyła:) Z wiekiem docenię? - ja już 34 wiosenek mam, to ile jeszcze mam czekać;)Muszę sprawdzić datę ważności meteorytków;)

      Usuń
    3. Widocznie ilość wiosen szczęśliwie nie przekłada się u Ciebie na stan skóry :)
      U mnie zaczęła szarzeć więc Meteoryty są mi pomocą.

      Usuń
  15. Oj, oj, chciałabym i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne :) ja czekam na bezcłówkę i będę chciała ugotować klasyczne meteoryty w kulkach :) Guerlain ogolem lubię zarówno jesli chodzi o pudry ( tu mialam jedynie bronzer) czy o pomadki bądź cienie. Jedyne co odstrasza to cena. Ale liczę na promocje wakacyjne na lotniskach ^^ buziak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak Ci jestem wdzięczna za pomoc w zakupie :*
      A na jakim lotnisku będziesz szaleć? :P

      Usuń
    2. Bristol a pozniej Enfidha :) zobaczymy czy cos będą mieć czy tez w BRI bedzie stypa tak jak ostatnio. A za ten drobiazg to nie ma co w ogóle wspominac kochana. Dobrze wiesz, zawsze do usług :)

      Usuń
  17. Produkt - marzenie. Zakochana bezgranicznie w moich klasycznych meteorytach, czekam na dzień kiedy będę mogła pozwolić sobie na takie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  18. wygląda jak małe dzieło sztuki :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj pięknie wygląda! wręcz cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to jeden z ładniejszych kosmetyków jakie posiadam :)

      Usuń
  20. z prasowańców do głowy mi tylko przychodzi Shiseido , mam nawet jakąś miniaturkę i postaram się pokazać efekt:)
    Pięknie się prezentuje ten puderek:) opakowanie tak subtelne i eleganckie :)
    Na Tobie wygląda idealnie, u mnie przy ciemnej karnacji pewnie nie dałby rady:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż koniecznie.
      Przecież Ty nie murzynka więc pewnie ładnie by na Tobie wyglądał.

      Usuń
    2. no Muzina nie ale do jaśniusich nie należę :)

      Usuń
  21. Mam i uwielbiam ponad życie obok typowego Meteorites pressed powder mój ulubiony, pisałam zreszta o nim same superlatywy hehe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Paula, wiem. Kupiłyśmy jakoś w tym samym czasie chyba o ile pamiętam :)
      Jest się czym zachwycać, to prawda.

      Usuń
  22. Ej no wiesz właśnie rozglądam się za jasnym pudrem a Ty mi tu takie cudo pokazujesz...
    Oj namieszałaś mi w głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. A sądziłam, że jak fundnę sobie kulki to już nic nie będę od nich chciała :> A teraz włączyło mi się chciejstwo :( Zdradź tajemnicę gdzie go dorwałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka blogerka kupiła mi w UK w Selfridges o tu : http://www.selfridges.com/en/Beauty/Brand-rooms/Brands/GUERLAIN/Make-up/Face/Meteorites-Compact-UV-Shield-SPF-35_397-77002296-G041348/
      :)

      Usuń
  24. Bardzo piękny :-)
    Mialam kiedys te tradycyjne Meteoryty w kulkach, ale jakoś mnie wtedy nie zauroczyly szczególnie... niemniej jednak ten puderek wyglada bardzo interesująco :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. cudeńko! i jeszcze filtr uv - ahhh chciałabym...

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe czemu ta wersja jest za 35 funtow a ta podstawowa voyage za 104 funty:P Wielkosc kompaktu jest chyba taka sama, nie?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są dwa zupełnie inne produkty :)
      Ten mój w wersji standardowej wygląda tak http://image.ceneo.pl/data/products/12799905/i-guerlain-puder-prasowany-meteorites-compact-pressed-powder-7-g.jpg

      Usuń
    2. ahaaa:) dobra pomieszalam :P Teraz już wszystko wiem:)dzięki:)

      Usuń
  27. Czysty luksus! Wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniałe cacuszko, aż nabrałam chęci na nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz jasną skórę to warto zapolować :)

      Usuń
  29. perfekcyjnie!!!!
    a do tego jak wygląda opakowanie pudru coś cudownego

    OdpowiedzUsuń
  30. dla samego opakowania warto upolować :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno było go "napocząć" ale dałam radę :)

      Usuń
  31. Myślę, że opisane wyżej właściwości - i zamieszczone zdjęcie buzi - nęcą nie tylko guerlainowych freaków!
    "Matowy rozświetlacz" to genialny patent, powinien się rozpowszechnić - chętnie bym skorzystała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On nie jest może matowy w dosłownym tego słowa znaczeniu ale po prostu nie daje błysku a rozświetlenie właśnie - coś jak satyna odbijająca światło.

      Usuń
  32. Szkoda że on taki jasny, bo kusi mnie owe "matowe rozświetlenie" i wysoki filtr. Widziałam go jakiś czas temu na Truskawie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przychodza mi do glowy jedynie pudry apteczne: Avene i SVR :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wyglada rewelacyjnie! Jaki on ma kolor? Bo na zdjeciach nie widac czy to taka ciepla biel czy bez - mam ekstremalnie jasna karnacje i nie wiem czy zamawiac w ciemno ze strony selfridgesa czy nie... Z gory dzieki *_*

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast