niedziela, 31 sierpnia 2014

Hourglass Ambient Blush Lumière

Produkty marki Hourglass w ostatnim czasie szturmem zdobyły blogseferę nie tylko zagraniczną ale i polską.
Jak wszyscy to wszyscy i ... ;)


Po przejrzeniu oferty i wnikliwej lekturze internetu, jako różoholiczka, zdecydowałam się na róż Ambient Lighting Blush o nazwie Diffused Heat.


Marka Hourglass powstała w 2004 roku. Wyróżnia się ciekawymi konsystencjami i ciekawymi pomysłami na desing.
Róże przykuły moją szczególną uwagę, ponieważ właśnie ich design jest interesujący. Wszystkie z linii Ambient są wielowymiarowe.


Opakowanie jest eleganckie, plastikowe ale ma sprawiać wrażenie masywnego, przypomina metal. Niestety zostają na nim ślady palców ;)
Róże składają się z dwóch podstawowych odcieni, a formuła wykorzystuje technologię mającą dawać wielowymiarowy efekt. Pudrowa, lekka konsystencja zawiera optycznie przezroczyste cząstki, które jednak wzmacniają kolor i są odpowiedzialne za ten wspomniany wielowymiarowy efekt.
Jest on faktycznie widoczny w zależności od oświetlenia.


Wybrałam Diffused Heat, mimo że jestem bladziochem a on dedykowany jest osobom o ciemniejszej karnacji. Nie był to jednak nietrafiony wybór, ponieważ intensywność koloru można budować. Róż jest dość pylący ale dobrze nakłada się na pędzel jednak musimy to robić metodą tapowania a nie ruchem okrężnym, jeśli nie chcemy zdmuchiwać potem dość konkretnej warstwy z powierzchni kosmetyku.


Kolory, dość intensywne na próbie naręcznej, stają się delikatne i jednolite po aplikacji.


Jeśli macie ochotę na róż lub inny produkt Hourglass to według informacji, jaką otrzymałam od Caise na Net a Porter jest darmowa wysyłka do 2.09 :)
Macie ochotę? :D
Pamiętajcie, że jak wszyscy to wszyscy i .... ;)



48 komentarzy:

  1. piękny! ja mam Ethereal Glow i bardzo go lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda świeżo i delikatnie, jednak nienajlepiej się czuję w takich różowych różach. Bardzo nie lubię, kiedy na opakowaniu kosmetyku odbijają się moje linie papilarne :D Mam suchą skórę rąk, często je kremuję, przez co zostawiam ślady. Łatwo byłoby mnie zidentyfikować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno bym Cię znalazła, gdybyś dotykała MOJEGO Hurglassa :D /lol/

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Przypadek. Nienawidzę w ciemno kupować kosmetyków :/ Zresztą wszystko lubię dotknąć przed zakupem ;)

      Usuń
  4. Piekny kolor, jednak musze zuzyc chociaz 2 moje roze zebym kupila kolejny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie na Insta wrzuciłam fotę swoich róży, tylko w różowym odcieniu. jest ich sporo :/ Jestem różomaniakiem i nic na to nie poradzę. Ile Ty masz?

      Usuń
  5. Opakowanie idealnie eleganckie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, tylko trochę paluchy widać. Ale, ostatecznie na Chanel też ;)

      Usuń
  6. jest śliczny :) też się czaję na jeden z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skorzystaj z darmowej wysyłki tam, gdzie napisałam :)

      Usuń
  7. Bardzo ładnie się prezentuje na Twojej buzi. Ja zawsze sięgam po róże z odrobiną koralu i ciepłoty.
    Hourglass jako marka sama w sobie, akurat mnie w jakiś magiczny sposób nie pociąga. Oglądam i zawsze stwierdzam "okej, ale bez szału". Uff.. ulga dla portfela.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ladnie wyglada ten odcien - zdrowo :). Ja swoj kocham i zawsze biore go ze soba, jak jade do pracy jako moj jedyny roz. Uwielbiam to, ze mozna go stopniowac i nie zrobic sobie krzywdy nawet przy bardzo kiepskim oswietleniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. a czy ty czytasz w moich myslach lub masz podglad do mojego komputera? Ostanio nic innego nie robie jak ogladam kosmetyki tej firmy. Dobrze, ze podalas strone gdzie mozna cos zamowic...no i widze tam sporo innych slodyczy...teraz bede pracowac tylko na kolorowke;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto coś wypróbować. Róże są ciekawe. Innych produktów nie znam.

      Usuń
  10. Ja mam w planach ich puder rozświetlający :-) ale róż też jest piękny... :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wkradł Ci się błąd w tekście oraz tytule, chodzi o nazwę marki ;)
    Na puder mam ochotę od dawna, więc dzięki za cynk.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hehe dzięki :)
    Pudru nie znam. Mnie kusił tylko róż :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiedziałam, że w Net a Porter jest Hourglass. Czuję, że w powietrzu zapach zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pudry i bardzo je lubie ;) na róz sie jeszcze nie skusilam.
    nie wiem który kolor wybarac bo 3 mi sie podobaaja

    OdpowiedzUsuń
  15. Sliczniutki:) muszę się zastanowić bo z jednej strony lubię pomacac a z drugiej zwyczajnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ochotę, choć raz już się oparłam ;) Ile można mieć róży... szaleństwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można mieć sporo ;)
      Powszechnie wiadomo bowiem, że blogerki urodowe są szalone ;)

      Usuń
  17. O zgrozo co ja się nad nim nadumałam w stanach... i nie wzięłam bo nie było koloru, jaki sobie upatrzyłam Dim infusion - ten brzoskwiniowy.
    Piękne one są i tyle :)
    a na jakij stronie jest ta promocja ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Net à porter ale do wczoraj. Nie smutuj jednak - będzie jeszcze okazja na pewno :)

      Usuń
  18. Piekny, piekny:) Moj lezy w szufladzie, trwaly bardzo ale z ta wielowymiarowoscia hehe to bym polemizowala:) Ale trza miec

    OdpowiedzUsuń
  19. Subtelny i naturalny! Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny jest ten róż! :) No i sam kolor uroczy, pięknie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  21. Darmowa wysyłka, a na koncie pustka ;(
    Mi się marzy ambient lighting powder, ale te róże też kuszą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam sporo dobrego na jego temat. Moze sie kiedys skusze.

      Usuń
  22. Cudowny efekt, wpisuję na swoją chciejlistę. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zupełnie nie potrafię posługiwać się różem...

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem czy to dobrze czy to zle, ale mnie jeszcze chcica na Hourglass nie dopadła;) Chic co by nie mowić uroku tym rozom odmówić nie można ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny jest ten róż, dodany do wishlist :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast