Nadrabiam więc dzisiaj.
Oto moje mało profesjonalne makijaże w Fireside
i we Frost At Midnight i kredce Night Trail
i porównanie Haute Altitude z inną różową szminką MAC - Angel
 |
| Od lewej: Haute Altitude, Angel |
 |
| Od lewej: Haute Altitude, Angel |
poniedziałek, 31 grudnia 2012
Oko i usta w MACzkach z Apres Chic
Miałam wrzucić wczoraj ale niestety goście się zasiedzieli i padłam.
Nadrabiam więc dzisiaj.
Oto moje mało profesjonalne makijaże w Fireside
i we Frost At Midnight i kredce Night Trail
i usta w Haute Altitude
i porównanie Haute Altitude z inną różową szminką MAC - Angel
Nadrabiam więc dzisiaj.
Oto moje mało profesjonalne makijaże w Fireside
i we Frost At Midnight i kredce Night Trail
i porównanie Haute Altitude z inną różową szminką MAC - Angel
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
krzykla
Mój blog - moja pasja
Wyświetl mój pełny profil
Blog template designed by SandDBlast
Ładne oczka!
OdpowiedzUsuńI Haute Altitude mnie zaintrygowała:)
Chyba będzie to mój ulubiony kolor. Napiszę o niej więcej po Nowym Roku, bo Amplified to jedno z moich ulubionych wykończeń szminek MAC.
Usuńmoich rowniez, zaraz obok matow:)
UsuńAngel musi być w końću mój- postanowienie noworoczne ;)
OdpowiedzUsuńNie będziesz zawiedziona. To jedna z perełek MAC.
UsuńHaute Altitude ma piekny kolor, ktory na stronie UK wyglada zupelnie inaczej:/ ladnie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Zazwyczaj w lustrze wygląda OK a potem na fotkach jakby mniej :/
UsuńPodoba mi się kolor kreski, jak dobrze widzę :P
OdpowiedzUsuńNiech zbliżający się Nowy Rok 2013 przyniesie same radosne momenty.
Spełnienia marzeń, również tych głęboko ukrytych.
Magicznych miesięcy i pozytywnej energii życzy Hexxana.
No nie jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o makijaż i o jakośc fotek ale coś tam widac ;) Na pierwszym zdjęciu kreska wykonana Local Wares z LE Style Seeker.
UsuńOczywiście dziękuję pięknie za Życzenia. Tobie również samych radosnych chwil i spełnienia marzeń w nadchodzącym roku :)
UsuńKolor jest świetny, bardzo ładnie podkreśla kolor Twojej tęczówki.
Usuńkolor na ustach cudny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepsza szminka od kilku limitek ;)
UsuńSame cuda ! :)
OdpowiedzUsuńPasuje ci ten kolor ;D Pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńrecenzje-literackie.blogspot.com
Dzięki
UsuńFireside cudo!
OdpowiedzUsuńJest piękny, to fakt.
Usuńpomadeczka bardzo w moim guście :>
OdpowiedzUsuńnajlepszego dla Was Justynko :*
Wzajemnie Kasiu :)
Usuńcien piękny... :)
OdpowiedzUsuńPierwszy czy drugi? ;)
UsuńWzajemnie :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj :)
UsuńFireside wygląda ślicznie :). Choć jego urodę zauważyłam dopiero, jak powiększyłam zdjęcia; bez dokładnego przyglądania się wyglądają dość podobnie - buro :D.
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku :)
Niestety brak PS :/
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńcień z pierwszego makijażu nadal mnie zachwyca :)
Wzajemnie :)
UsuńMnie też.
Lubię Endzelka ;) Ja dziś poszczę makijażowi bo zapomniałam kosmetyczki i została mi UD tylko. :D
OdpowiedzUsuńNiejedna dałaby się pokroic za takie "tylko" ;)
UsuńJa dziś napadłam na MAC, mam dwie pomadki: haute altitude, cozy up, dwa cienie frost at midnight i winter pursuit i róz : gentle :))z nowej kolekcji :) piękne są
OdpowiedzUsuńSuper, pokazuj szybko na sobie :)
UsuńPokażę pokażę :)
UsuńPomadki rewelacja:)
OdpowiedzUsuńOj szminka do mnie mówi.... ;P
OdpowiedzUsuńMoże skutecznie przemówi jak "pomacasz" ;)
UsuńWykorzystam chwilę dostępu do kompa i też złożę życzenia wszystkiego najlepszego w 2013 roku :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki ten Fireside.
A co to się dzieje?
UsuńTe pomadki sa cudowne jednak ja bardziej bym sie chyliła ku angel.
OdpowiedzUsuńale Ci ładnie! pasuje Ci taki kolor :)
OdpowiedzUsuńOczy wyglądają genialnie z tym cieniem :)
OdpowiedzUsuń