poniedziałek, 7 stycznia 2013

Wyprzedażowa zdobycz - Armani Eyes To Kill Silk Eye Shadow

Cienie Armaniego Eyes To Kill Silk Eye Shadow kusiły mnie od momentu pojawienia się na rynku. Cena jednak skutecznie mnie odstraszała (ok. 150zł) – aż tak nie kocham włoskich wynalazków ;). Przy aktualnych wyprzedażach nadarzyła się okazja aby kupić jeden z nich za pół ceny. Tym sposobem weszłam w posiadanie pięknego rudo-złotego cienia o nazwie Gold Blitz (no 05)


Konsystencja cieni Eyes To Kill to coś pomiędzy kremem a prasowanym pigmentem. W słoiczku wyglądają na dość grubo zmielone ale w rzeczywistości okazują się jedwabiste, miękkie, wręcz mokre.


Od dnia zakupu bawię się moją zdobyczą trochę i próbowałam już nakładać cień na bazę, bez niej, pędzelkiem, palcem i po tych kilku próbach moje wrażenia są następujące. Otóż cieniem Gold Blitz można osiągnąć wieloraki efekt, od makijażu dziennego (tak, tak, bo mimo złotego koloru ma on ciemne, miedziano-brązowe podtony), przez efektowne smoky po karnawałowy blink.

Wśród prasowanych cieni MAC dopowiednikiem będzie Woodwinked, chociaż MAC, moim zdaniem, jest bardziej błyszczący.
Od lewej: MAC Woodwinked, Armani Gold Blitz
Gold Blitz ma bardzo mocną pigmentację ale świetnie, łatwo się rozciera więc jego intensywność można stopniować. Po roztarciu traci nieco złoty kolor a wydobyte zostają brązowo-miedziane podtony co bardzo mi się podoba. Jestem więc baaardzo na tak. Nie wiem czemu nie kupiłam żadnego wcześniej. Teraz będę krążyć wokół innych kolorów – a nuż się uda zdobyć je taniej. 


Macie jakieś doświadczenia z tymi cieniami Armaniego? Lubicie złoto na powiekach?

41 komentarzy:

  1. ale cudak! wykończysz mnie kobieto :P ja miesiące się przed nimi broniłam.. i co :P

    jak dobrze, że na lotnisku, z którego lecę do PL jest stoisko Armaniego :D hyhy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się trzymałam dzielnie przyznaj. Dopiero na wyprzedaży się skusiłam ;)Niestety teraz będę o nich myślec. Jedynie pobyt na lotnisko mnie pociesza ;)

      Usuń
    2. no jak widać jednak mniej dzielnie ode mnie :P hyhy
      a jak coś chcesz, to Ci kupię jakiegoś u mnie na lotnisku :D kosztują coś koło 25 euro chyba :D

      Usuń
    3. Marti ja kupiłam cienie czwórkę z nowej kolekcji -20% ;) a błyszczyki ze starej -50% !

      Usuń
    4. taaaa, dobijaj mnie jeszcze :/ chlip chlip

      Usuń
  2. Lubie zloto i zazdroszcze takiej zdobyczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez lubię złoto na powiekach i lubię też nosic je na co dzień więc tym bardziej się cieszę, ze Armani da się tak nosic.

      Usuń
  3. bardzo lubie i złoto i te cienie, ładnie ci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory,lubię takie złotka:) mam podobne cienie w kremie z Shiseido,są rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie mieć takie złotko w swojej kolekcji....:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja czekam na prezentację Bobbi Brown ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze tylko dobre światło muszę złapac do fotek i będzie ;)

      Usuń
    2. Skąd ja to znam ;D Wysyłam Ci w takim razie tyle słońca ile mogę :D

      Usuń
  7. Świetny cień. Ja też bym chciała ale nawet nie mam gdzie pomacać:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niby macałam już dawno ale cena mnie jakoś odstraszała.

      Usuń
  8. kolor piękny,za pól ceny też bym się skusiła ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można coś czasem upolowac zupełnie przypadkiem.

      Usuń
  9. Wyprzedaż wspaniała, aż mi się oczy świeciły :D te cienie są obłędne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Złoto na powiekach to coś, czego właśnie mi brak !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio codziennie mam złoto na powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też uważam, że można je nosic w dziennym makijażu.

      Usuń
  12. Bardzo ładny kolor, ale mało mnie kusi ze względu na cenę...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny kolorek, niedawno kupiłam prawie identyczny Laura Mercier. Fajnie wyglądałby z czarny eyelinerem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Laura Mercier to firma, o której słyszałam dużo dobrego ale ponieważ jest dostępna tylko przez net więc trudno mi się zdecydowac na jakiś produkt w ciemno.

      Usuń
  14. Zastanawiam się nad tym cieniem. Ale czytałam gdzieś opinie że są zbliżone do Loreala Infaillible. w sumie to jeden koncern, a jak dla nich pracowałam to wiem że to możliwe :(
    Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam zdania bo nie miałam do czynienia z tymi cieniami L'Oreal.

      Usuń
  15. JA je kocham:) Mam 3 i bardzo je sobie cenię:) Ale mam swoje ulubione kolory .

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie widziałam, że z tego cudaka taki fajny efekt wyciągniesz...
    Bardzo Ci pasują takie odcienie :)

    P.S. Cieszę się z tego zestawu Dr.Brandt'a ja dziecko z lizaka :P Mikrodermabrazja po pierwszych testach świetna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie próbowałam. Jak to robisz? Trzeba jakoś twarz przygotowac najpierw?

      Usuń
    2. Z tego co zrozumiałam to stosuje się to na mokra twarz jak peeling. Z tym, że od razu poczujesz, że jest dużo ostrzejszy i mocniejszy w działaniu.
      Po pierwszy użyciu moja twarz elegancko gładka bez buraka co mi się BARDZO spodobało :D

      Usuń
  17. To jest z moich typów kolorystycznych. Justyna kusisz mnie mocno!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nie najlepiej czuję się w złocie. Wolę srebro, ale trzeba przyznać, że cień ma świetną, kremową konsystencję i sprawia wrażenie całkiem nieźle napigmentowanego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też raczej srebro niż złoto, ale konsystencja świetna. Tak w każdym razie widać na zdjęciu, bo osobiście nie macałam i macać nie zamierzam. Bo jak pomacam, to na pewno mi się zamarzy ;)

      Usuń
  19. Piekny kolor:) jednak ja zawsze obawiam sie zlotego na oczach:P

    OdpowiedzUsuń
  20. Złot na powiekach to jest to :)

    OdpowiedzUsuń
  21. złoto nakładam tylko na jakąś okazję.. jak mi do czegoś pasuje.. jednak na co dzień bardzo lubię złoty eyeliner..
    spróbuj tym cieniem wykonać tylko kreskę :)) i np. lekko fioletową kredką na dolną powiekę.. tak otworzy Ci oko, że padniesz z wrażenia :)) kurde dawno się sięgałam po ten eyeliner.. muszę do niego wrócić :))
    a co samych cieni GA to mam, piękne mają kolory, ale denerwuje mnie to, że jednak z tego pudełka trochę się sypie przy otwieraniu..

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast