czwartek, 7 lutego 2013

Alverde Mascara Lash Repair



Mascara Lash Repair Alverde to preparat mający za zadanie głównie wzmocnić rzęsy i nabłyszczać je. Niestety nie jest już dostępny, przynajmniej na stronie DM jej nie ma. Jest natomiast prawdopodobnie zamiennik pod nazwą Lash Booster.  


 
Zacznę od tego, że mam słabiutkie rzęsy; są rzadkie, krótkie, czasem wypadają, kruszą się. Próbowałam temu zaradzić stosując przez kilka dni Revitalash ale dałam spokój – bardzo mi podrażniał oczy. Mascarę Alverde kupiłam mniej więcej w tym samym czasie ale po nieudanej próbie z Revitalash nie spoglądałam nawet w stronę tego typu odżywek. Alverde przeleżała sobie w szafce i i jakieś dwa miesiące temu, gdy rzęsy zaczęły mi wypadać na potęgę postanowiłam po nią sięgnąć. Polubiłyśmy się od pierwszej aplikacji. Nic nie szczypało, nie piekło, oczy nie łzawiły. Oleista konsystencja nie jest może zbyt komfortowa ale ja nakładam odżywkę na noc więc nie ma to dla mnie szczególnego znaczenia. 

Po dwóch miesiącach sumiennej aplikacji jestem zachwycona efektami. Odżywka Alverde nie daje tak spektakularnych wyników jak Revitalash – nie wydłuża rzęs, przynajmniej moich. Spełniła natomiast moje oczekiwania w postaci, gęstszych, mocniejszych rzęs i co najważniejsze – przestały wypadać, nie blakną na końcach. Nie posiadam niestety zdjęć sprzed Alverde, ponieważ nie przypuszczałam, że coś da, ale możecie mi wierzyc, że rzęsy odzyskały swój dawny wygląd. Mam nawet wrażenie, że wyrasta po kilka z jednego pnia ;)

 
Skład: olej sojowy, olej rycynowy, olej z wiesiołka, ceramidy, olej migdałowy, olej arganowy, oliwa z oliwek, olej jojoba,  witamina E, olej słonecznikowy. Surowce pochodzą z rolnictwa ekologicznego.

Zgodnie z zaleceniami producenta nie należy jej stosować pod tusz.
Pojemnośc jest przyzwoita i 6ml produktu wystarczy mi zapewne jeszcze na dość długo.

54 komentarze:

  1. kurcze, nawet nie wiedziałam, że Alverde ma / miało u siebie tego typu produkty :) super, że się sprawdził! ja muszę w końcu zacząć swojego Revitalasha stosować i mam nadzieję, że krzywdy mi nie zrobi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Tobie Revitalash będzie dobrze służył. Ja mam wrażliwe oczy.

      Usuń
    2. no właśnie ja też mam, dlatego zaczynam się martwić :(

      Usuń
    3. Poza tym Marti, czytałam, że Revitalash tworzy błędne koło - używasz, masz nieziemskie efekty a jak przestajesz to rzęsy marnieją, więc znowu używasz i tak w kółko. Uzależnienie.

      Usuń
    4. ja tak mialam po RapidLash,rzesy pieknie urosly,ale jak tylko przestalam uzywac to po miesiacu rzesy byly takie jak dawniej :/
      Mialam sie rozejrzec w DM za ta odzywka tzn jej odpowiednikiem i niestety zapomnialam.

      Usuń
  2. lash booster mam i uwielbiam:0 mam rzesy do nieba! jednak jest w formie przejrzystego linera:) mogę zrobić krótki wpis z efektami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To muszę koniecznie zakupic i chętnie przeczytałabym o efektach.

      Usuń
    2. będą widoczne na zdjęciach...wyszło na jaw przez przypadek...kupiłam 2 opakowania, używałam...zapomniałam...z powodu dłuższego urlopu nie malowałam rzęs...potem zlecenia w domu- pomyslałam 'a co tam, rzesy odpoczną'...i pomalowałam je po zuzyciu 2 opakowań....jedno wielkie WOW

      Usuń
    3. To pokaż koniecznie.

      Usuń
    4. obiecuję jutro skrobnac:)

      Usuń
    5. potwierdzam :) tez mam i super sie spisał u mnie;)

      Usuń
  3. Mi ostatnio zaczęły wypadać, więc chyba poszukam jej na allegro ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja własnie się zabieram za kurację dla rzęs z keratyną firmy GAL. Mam nadzieję, że pomoże moim słabym rzęsom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj to " nie zaleca się stosować pod tusz"...
    Chyba bym bez tuszu nie wytrzymała :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nocy raczej nie tuszujesz rzęs :P

      Usuń
    2. Można ją stosowac rano, ale wtedy bez mascary niestety ale można też na noc i wtedy problem odpada :)

      Usuń
    3. Cantiq jeżeli chcesz coś pod tusz na dzień, to polecam bazę Shiseido. Mój ulubieniec od lat :) Teraz przymierzam się do duetu z RevitaLash bo jest odzywka i baza pod tusz.

      Usuń
  6. Znalazłam już swojego ulubieńca w tej kwestii, ale zżera mnie ciekawość czy Alverde u mnie też by zadziałała. Ciekawe czy jeszcze dostępna ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz na myśli L'Bioticę:)? mam ją w zapasie, musze zacząć używać gdy skończy sie Alverde

      Usuń
    2. Ta wersja już w DM nie. Może gdzieś w necie. Podobno Lash Booster ją zastąpił, ale tam jest gliceryna na górze składu więc miałabym mieszane uczucia.

      Usuń
    3. L'Biotica u mnie się nie sprawdziła.

      Usuń
    4. mam bardzo wrażliwe oczy, a nowy lash booster jest w formie linera- moich nie podrażnił, ale faktycznie- co innego na wloski ,a co innego na nasadę rzęs

      Usuń
    5. No właśnie pewnie dlatego nie mogłam stosowac Revitalash.

      Usuń
  7. Szkoda, że już jej nie ma, liczę jednak, że ten Booster też będzie działał tak cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przecież Szpileczko robimy najazd na DM to sobie kupimy :]

      Usuń
    2. Ja na Wielkanoc wybieram się do Niemiec więc też napadnę ;)

      Usuń
  8. Przymierzam się do RevitaLash bo już mam dość moich marnych rzęs...

    Super, że Alverde dała radę i jesteś z niej zadowolona. To chyba najbardziej cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oczekuję Bóg wie czego a Alverde nie dośc, że nie podrażniło mi oczu to jeszcze pomogło na moje "problemy". Powodzenia w stosowaniu Revitalash.

      Usuń
  9. Ja jak odwiedzę rodzinne strony to zrobię szybki wypad za niemiecką granicę :) będę musiała poszukać tego Lash Booster'a :D

    OdpowiedzUsuń
  10. hmm i jak widać nie potrzeba Revitalasha za miliony ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest nawet kwestia ceny. Mnie po prostu podrażnił oczy. Fakt jednak, że wiele z odżywek dostępnych na rynku to placebo. Alverde podziałało.

      Usuń
    2. I z tego co pamiętam, przy Revitalash, raczej nie kremujemy rzęs/powiek, a u mnie to nie przejdzie. Z tańszych odżywek na moje rzęsy i brwi podziałał korzystnie olej arganowy.

      Usuń
    3. Ja mówię o płynnej odżywce do rzęs Revitalash w formie pędzelka, którym aplikuje się produkt u nasady rzęs. O innej formie nie słyszałam.

      Usuń
    4. no tak, ja o tym też :-) jak posmarować powieki kremem nie smarując przy tym nasady rzęs, żeby nałożyć Revitalash? wykonalne, ale niełatwe, nie dla leni ;-)

      Usuń
  11. Zastanawialam sie nad ta odzywka i chetnie ja przetestuje i aplikacja jest bardziej komfortowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakładasz na rzęsy, nie na ich linię więc jest mniejsze ryzyko podrażnienia.

      Usuń
  12. dobrze, że wzmacnia rzęski :) lepsza taka aplikacja, niż paluchowa z olejem rycynowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Jak gdzieś dorwiesz to daj znac. Chętnie bym kupiła na zapas ;)

      Usuń
  14. nie wiedziałam, że Alverde ma takie produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda że nie mam dostępu do kosmetyków z DM ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę pomóc. W kwietniu będę. Poza tym Lash Booster jest na allegro.

      Usuń
  16. słyszałam o niej na YT i chyba na all jak znajdę sobie zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że mamy podobny problem. Od czasu do czasu borykam się z nadmiernym wypadaniem rzęs i ich płowieniem. Odkąd znalazłam właściwy tusz, to włoski nie tracą koloru, ale wciąż zdarza się, że tracę ich nieco więcej, niż wskazują normy. Od jakiegoś czasu chodzi za mną odżywkę Alverde Lash Booster i chyba się na nią zdecyduję. Wprawdzie inny produkt przyniósł u Ciebie satysfakcjonujące rezultaty, ale prawdopodobnie bazują na podobnych składnikach. Nie zależy mi na efekcie sztucznych rzęs. Chciałabym ograniczyć niepożądane zjawisko i cieszyć się swoimi przeciętnymi włoskami;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS Obecnie sytuacja może nie jest tak dramatyczna, ale widzę, że moje rzęsy ponownie wchodzą w trudny okres...

      Usuń
  18. właśnie dostałam przesyłke z Revitalash, ale niedługo wybieram się na zakupki do DM więc pewnie kupię Lash Booster:)

    OdpowiedzUsuń
  19. no to jutro siup do DM .. mam nadzieje ze gdzies go dorwe bo rzeski u mnie slabiutkie ...

    OdpowiedzUsuń
  20. nie slyszalam o niej wczesniej ,mam w planach sprobowac najpierw Revitalash,ale kusisz,kusisz:)

    OdpowiedzUsuń
  21. ło super efekt! Ze tez nie wiedzialam o jej istnieniu jak bylam w Pradze

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast