wtorek, 11 czerwca 2013

Benefit Core Color - kilka produktów.



Przyciągające uwagę opakowania nowej kolekcji Benefit Core Color są zainspirowane artdekowską stylistyką mostu Golden Gate symbolu San Francisco, miasta z którego wywodzi się marka Benefit.


W skład kolekcji weszło 12 Longwear powder shadow Pudrowych cieni do powiek o przedłużonej trwałości. Wybrałam dwa kolory: Raincheck? (przydymiony amethyst) i Pause for Applause (delikatny lila).



Znajdziemy tu też 10 Creaseless cream shadow „Niefałdujących się” cieni do powiek w kremie do aplikacji solo lub w duecie z cieniami w pudrze. Wybrałam kolory My two cents (połyskująca miedź) i Bikini-Tini (ostrygowy róż).
Cienie faktycznie nie rolują się, nie należą może do najbardziej intensywnych ale dają ładny, delikatny efekt na powiece i co ważne przy dojrzałej skórze w tym miejscu - nie podkreślają zmarszczek i niedoskonałości.



Do ust mamy 6 Ultra plush lip gloss Aksamitnych błyszczyków do  ust. Dostępne w odcieniach od przeźroczystego kryształu, po płomienną różę, zawierając kwas hialuronowy. Wybrałam Poutrageous! (jasny różo-koral). 
Błyszczyk daje przyjemne uczucie na ustach i nie wysusza.
 

W kolekcji pojawią się jeszcze we wrześniu wygładzająco-nawilżające szminki o 3 poziomach krycia.
Znacie cienie i błyszczyki/pomadki Benefit? Jakie produkty tej marki najbardziej cenicie?


46 komentarzy:

  1. kremowe cienie do powiek są sliczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podchodzę ostrożnie do produktów do makijażu w kremie ale te są bardzo dobre.

      Usuń
  2. Ale soczysty odcień błyszczyka! Cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ustach jest bardzo naturalny, traci nieco swą soczystość ale i tak go lubię.

      Usuń
  3. Kilka ale jakich pysznych :D
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się wybrać to, co mi pasuje kolorystycznie.

      Usuń
  4. Bardzo lubię te błyszczyki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko ten ale kuszą mnie jeszcze co najmniej dwa.

      Usuń
  5. Bikini-Tini w opakowaniu wyglada cudnie, jednak na dłoni wychodzi dość nijako ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Błyszczyki wydają się fajne... ale reszta nie dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Błyszczyk jest cudny! A z benefitowych cudności najchętniej kupuję róże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, że róże ma Benefit wyjątkowe ale jestem naprawdę pos wrażeniem jakości produktów z tej kolekcji.

      Usuń
  8. Chętnie zobaczę cienie kremowe w akcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce załatw kochana ;) bo ja tylko w świetle dziennym pstrykam.

      Usuń
  9. Bardzo podobają mi się opakowania. Śliczne kolorki wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kremowe cienie mają w sobie to coś, ten blask.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam za dużo kremowych cieni - zawsze się ich trochę boję ale te są bardzo udane.

      Usuń
  11. Cień Raincheck w opakowaniu nie przypadł mi do gustu, ale na skórze świetnie się prezentuje. Bardzo ładne odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Te cienie w kremie są genialne i błyszczyk :) Mam, używam, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. mi cienie żadne nie wpadły .. już kilka razy podchodziłam do nich i jakoś żaden nie urzekl mnie na amen:), cieni w kremi nie umiem używać;( ale nad błyszczykiem sie zastanawiam:) i wlasnie nad tym ktory masz:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam bazę Porefessional- na początku nie byłam niej zadowolona i zastanawiałam się "o co tyle szumu?!". Obecnie jednak jej działanie jest dla mnie widoczne i bardzo ją polubiłam. Posiadam też kredkę high brow- dobry produkt, chociaż jego cena wg mnie jest zbyt wysoka. Od niedawna mam też Posietint i Girl meet pearls, ale jeszcze nie wyrobiłam sobie na ich temat zdania. Chciałabym kupić bronzer i róż, ale nie wiem kiedy uda mi się być w okolicach Sephory :/

    OdpowiedzUsuń
  15. no co ja będę mówić, uwielbiam je! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. ten fiolet bardzo mi podchodzi bo mam zielonkawe oczy i ladnie by mi w nim bylo 8jaka skromna!) :)) fajne kolory wybralas - "zmaluj sie 2 i pokaz jak wyszlo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak słońce wylezie to coś malnę dla potrzeb bloga.

      Usuń
    2. nie wiem skad te liczby w moim poscie ??? u mnie na ekranie sie nie wyswietlaly. Koniecznie musisz zaprezentowac :) czekam z niecierpliwoscia :)

      Usuń
  17. Moje kochane Benefitki, przygarnelabym je wszystkie ;)
    Mam dokladnie ten sam blyszczyk, uwielbiam go za kolor i dzialanie!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo podobaja mi sie te produkty. Z benefit nie mialam zbyt wiele do czynienia :) po porazce bad gal i booing'a jakos boje sie wydac te £20+++ buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  19. cienie wyglądają interesująco

    OdpowiedzUsuń
  20. Te opakowania bardzo, bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten fiolecik wygląda bardzo przyjemnie i może niebawem wpadnie mi do koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast