Satynowe róże MAC dobrze się blendują, dają ładny efekt na twarzy a ich intensywność można stopniować - wszystkie te atuty mamy również w różu Royal Sunset.
Przyznam, że o ile niektóre produkty z limitek marki czasem pozostawiaja nieco do życzenia, o tyle nigdy nie zawiodłam się na żadnym różu. Posiadam właściwie w większości limitowane ale nie widzę żadnej różnicy w jakości, trwałości, efekcie na policzku w porównaniu do tych ze stałe oferty.
Royal Sunset na policzku jest intensywniejszy niż na swatchu na dłoni i przy nałożeniu większej ilości daje tzw. glow, który jest jednak delikatny. Różem nie można zrobić sobie krzywdy w postaci placków, nie ryzykujemy również efektu "świnki". Idealny ciepły kolor na lato :)
"słocz" dla Ani :) |
Macie swój ulubiony róż na lato?
MACowe róże nie mają sobie równych :) Można poprosić o swatcha na ręce?
OdpowiedzUsuńMożna :)
UsuńDziękuję :* Śliczny! Na pewno pasuje do Ciebie idealnie :)
UsuńZdecydowanie, bardzo delikatny ;)))
Usuńja uzywam pudru brazujace zamaist rozu latem, albo MACowski baby blush
OdpowiedzUsuńJa się tak ciężko opalam, że róż spokojnie mogę nałożyć ;)
Usuńpiekny kolor ale dla mnie bylby zbyt cieply
UsuńMam i ja:) Muszę go w końcu spożytkowac:P
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńŚliczny:) dla mnie ideałem na tą chwile jest Sugarbomb z Benefit,oraz wszelkie brązery:)
OdpowiedzUsuńJa nie używam różu.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Ambering Rose -MAC. Ma piękne drobinki które latem na lekko opalonej skórze prezentują się świetnie :) buziak!
OdpowiedzUsuńAleż piękny i delikatny efekt:)
OdpowiedzUsuńAle jest śliczny ! Przydałby mi sie taki na chłodnejsze, letnie dni:) Ja niestety ostatnio uzywam tylko bronzera ze wzgledu na moja naczynkowa cere, która w upały jest bardzo czerwona :(
OdpowiedzUsuńPiekny odcień :D ja ostatnio używam spiekanego różu z FM Group :)
OdpowiedzUsuńwięcej o nim u mnie na blogu gdybys chciała :)
zdecydowanie w moim guście :D
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny ;]
OdpowiedzUsuńWlasnie takie kolory lubie najbardziej.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupilam sobie taki sam kolor, ale z TBS.
Mam rowniez drugi bardzo podobny, ale z drobinkami rozswietlajacymi, z Bobbi Brown.
mam i kocham. rzeczywiscie idealny na lato!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znalazłam mojego ideału :(
OdpowiedzUsuńprzyjemniaczek:)bardzo świeżo wygląda u Ciebie:) ja sie uczepiłam Warm Soul Mac i nie moge się odczepić:) ale przydałby mi się jeszcze jakiś cosik:)
OdpowiedzUsuńKolor akurat dla mnie. Wezmę pod uwagę jak mi się mój skończy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś napadnę MACa i w końcu wpróbuję ich cuda :)
Śliczny, przypomina mi na zdjęciu Instant Chic :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolorek, akurat na lato <3
OdpowiedzUsuńPiekny jest! Ciekawe czy uchowal sie jeszcze na lotnisku, bo chetnie bym przygarnela :)
OdpowiedzUsuńMega naturlany - podoba mi sie:)
OdpowiedzUsuńOstatnio poszukuję różu na lato:) Jestem posiadaczką intensywnej maliny, jednak w upalne dni chętniej stawiam na delikatniejsze odcienie:) Ten zaprezentowany przez Ciebie wygląda naturalnie:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Bardzo lubię róże z MAC, pięknie się blendują, trwają cały dzień i są super wydajne.
OdpowiedzUsuńPiękny jest, szkoda że go u nas nie ma.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, choć właściwie to chciałam teraz nabyć róż Givenchy - co o nich sadzisz?
OdpowiedzUsuńTrolldorA
Bardzo ładny, delikatny kolorek
OdpowiedzUsuńŚliczny 100% mój kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo delikatne, mój ulubieniec to obecnie róż w kremie z Maybeline;)
OdpowiedzUsuńPiękny. Nosiłabym go dniami i nocami ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :) takiego mi wlsnie brakuje w mojej kosmetyczce
OdpowiedzUsuńNo piękny ten kolor ❤
OdpowiedzUsuńU nas w Niemczech kolekcja była tylko w jednym sklepie dostępna i to w Monachium :-(
A szkoda bo takie kolorki bardzo lubię.
P.S mam na stronie tłumacza od Google :-)
Moze wtedy będzie łatwiej ;-)
Miłego dnia & pozrdrowionka ❤
Bardzo przyjemny i raczej delikatny :)
OdpowiedzUsuń