Jak zapewne wiecie bloga prowadzę nieco ponad rok i mimo, że
byłam już gościem kilku eventów kosmetycznych nadal nie mogę się nadziwić
jak bardzo doceniają nas firmy je organizujące. Internet to potężna siła i
nośnik reklamy, a blogi kosmetyczne są w tej chwili jednym z bardziej
wiarygodnych źródeł informacji o nowościach. Bardzo mnie cieszy, że firmy
kosmetyczne są tego coraz bardziej świadome.
27 września uczestniczyłam wraz z kilkunastoma innymi
blogerkami w przedpremierowej prezentacji nowej w Polsce marki Bath&Body
Works.
Firma pochodzi z Ohio, powstała w 1990 roku i właściwie od razu uwiodła
Amerykanów zapachami. Posiada 1700 salonów w USA i na Bliskim Wschodzie. Jest
częścią Limited Brands, Inc. posiadającej takie marki jak Victoria’s Secret, La
Senza i C.O Apothecary. W Polsce są jak na razie dwa sklepy. Oba mieszczą się w Warszawie w centrach handlowych Złote Tarasy i Galeria Mokotów.
Bath&Body Works to kilka linii kosmetyków, z
których Polsce dostępne są:
·
Kolekcja Signature – 25 zapachów, spośród których
każdy może skomponować swój zestaw składający się z balsamu, masła do ciała,
żelu pod prysznic, peelingu, mgiełki zapachowej i wody toaletowej.
·
Kolekcja Antybakteryjna – nawilżające mydła i
żele antybakteryjne dostępne także w formie miniaturek do torebki ubrane w
fikuśne zawieszki, dzięki którym spacer z dzieckiem i upapranie rąk w
piaskownicy nie jest już nam straszne :)
gumowa zawieszka i mini żel antybakteryjny |
Żel w "ubranku" - bez obaw, są różne wzory ;) |
·
Slatkin&Co. – zapachy do domów czyli świece,
spray’e i zawieszki do samochodu lub do pomieszczenia.
zawieszki |
·
Aromatherapy – kosmetyki, których działanie
oparte jest na terapeutycznych właściwościach olejków i esencji zapachowych.
·
True Blue SPA – kosmetyki zawierające składniki
o działaniu relaksującym oraz akcesoria do pielęgnacji ciała
·
C.O. Bigelow – to co zainteresowało mnie
najbardziej przyznam szczerze, czyli produkty naturalne mające sprostać różnym
problemom kosmetycznym. Marka rozpoczęła działalność w 1838 roku jako rodzinna
firma produkująca produkty apteczne.
Spotkanie było imprezą zamkniętą
tylko dla blogerek. Prowadził je przedstawiciel Bath&Body Works, który zapoznał nas z
historią firmy i kolekcjami. Niektórym z nas zafundował peeling i masaż dłoni.
To co podobało mi się w tym nowo otwartym
sklepie oprócz asortymentu to dbałość o wygodę klienta. Jest tam m.in. umywalka,
element który powinien znaleźć się w każdym sklepie kosmetycznym, w
którym klient może i chce wypróbować kosmetyk pielęgnacyjny, jednorazowe
patyczki do nałożenia błyszczyków. Szczegóły? Dla mnie istotne, bo świadczą, że
obsługę klienta firma ma dopracowaną w najmniejszych szczegółach.
Na zakończenie spotkania każda z
nas mogła w spokoju wszystko obejrzeć, dotknąć, wypróbować
(jest po kilka testerów danego produktu w różnych miejscach sklepu) i
oczywiście ponapawać się zapachami.
Jeśli zachęciłam Was do wypróbowania
produktów Bath&Body Works to od najbliższego poniedziałku, 1 października
br., na profilu marki na Facebooku uruchomiona zostanie specjalna aplikacja,
dzięki której można będzie pozyskać zniżkę (nawet 20%) na produkty marki.
Jestem w swoim żywiole ;) |
Jeszcze jedna notka o B&BW a wyjdę z siebie i stanę obok - z zazdrości, że nie mogę położyć łapy na tych smakołykach :D.
OdpowiedzUsuńJa chcę zobaczyć na własne oczy sklep, w którym jest umywalka dla klientów, no!
Zoila, moja się pisze :P
UsuńZoila idz do l'occitane w Renomie, tam tez maja umywalke!!! :P
UsuńZoila, jak już Cie adoptuje to sobie pochodzimy do ZT :)
UsuńKrzykla, trzymam cię za słowo :D
UsuńBoskie zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńZnac rękę mistrza :)
Usuń:]
UsuńA i modelka pierwsza klasa ;)
Ja się boję tam wejść, mam za dużo wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńprawdziwa konsumentka ;D
OdpowiedzUsuńOsłabłam od nadmiaru zapachów i musiałam się posilic ;)
Usuńwrócę tam i to szybko! :P
OdpowiedzUsuńPo co, mów szybko :)
UsuńKochana, ale szamiesz... nie podejrzewałam Cię o ciastkoholizm ;-P
OdpowiedzUsuńCały czas myślę sobie jak fajnie musiałyście się bawić... ahh chciałabym tam wtedy być :-)
Wielu rzeczy o mnie nie wiesz jeszcze ;)
UsuńOstatnie zdjęcie wymiata :) Fajnie Wam :)
OdpowiedzUsuńOd tego spotkania jestem fanem babeczek. O dziwo nie są naszpikowane kremem :)
UsuńMmmmm babeczki! :D
OdpowiedzUsuńLepiej nic nie mów. Dzisiaj specjalnie po nie pojechałam do ZT :/
UsuńZazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPo ile te zawieszki?
3 zł chyba
UsuńTe zawieszki są cudne! :))
OdpowiedzUsuńŚmieszne, radują oko dziecka :)
UsuńDobrze,że wspominasz o tej aplikacji hihi , będę wkrótce w Warsaw city więc:)
OdpowiedzUsuńNawet bez aplikacji mają sporo w promocji na otwarcie.
Usuńto ja lecę:)
Usuńostatnie zdjecie magnifique!!jak bede w Pl to musze koniecznie tam zajrzec:)
OdpowiedzUsuńAbsolument :)
UsuńOoo raj macania i wąchania ;) Tylko nie rozumiem czemu już drugi sklep w Warszawie otworzyli, reszta kraju też zasługuje na luksusy ;>
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiam. Pewnie na próbę czy w ogóle wyjdzie.
UsuńMogliby próbować we Wrocławiu, z przyjemnością bym im pomogła robiąc tłum w sklepie ;)
UsuńMogliby.Stworzymy wspólnie grupę lobbującą na ich FB? :)
UsuńJak ja lubię takie sklepy! Kolorowo, pachnąco, raj na ziemi:)
OdpowiedzUsuńI jeszcze babeczki były :)
UsuńMoj boze nie wiedzialabym na co popatrzec po wejsciu do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńFakt, sporo tego mają :)
UsuńMnie też umywalka bardzo ucieszyła, w końcu jedną z cech mydeł czy żeli pod prysznic jest to jak się pienią. A tego bez wody się nie sprawdzi. W ogóle B&BW robi bardzo pozytywne wrażenie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak zostanie.
UsuńNie słyszałam o tej matce,ale wszystko fajnie się prezentuje,opakowania świetne
OdpowiedzUsuńUmywalka to naprawdę świetny patent :) Od razu można wypróbować i mydełka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie z tą babeczką :D
Super się tam bawiłam :)
OdpowiedzUsuńi na pewno wrócę po żel do rąk i ubranko dla niego :)
Ech i znowu wszystko co fajne kręci się w W-wie, a na naszej krakowskiej wsi nic :/ Chyba się przeprowadzę, przyjmiesz mnie pod swój dach? ;)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej firmy :PPPP Ale twój opis jest zachęcający do odwiedzin ;) szkoda, że do Warszawy mam tak daleko :)
OdpowiedzUsuńAle smakowite produkty,a ostatnie zdjęcie mega!
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie smakowicie, myślę, że często opakowanie kusi niemniej niż zawartość:)
OdpowiedzUsuńz zazdrości zaraz pęknę, ja taaaaaak bardzo bym chciała tam zrobić zakupy :D aleee od czego ma się przyjaciółki - moja już ma pełną listę :D
OdpowiedzUsuńNo i słusznie, że doceniają, można się czegoś ciekawego dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCo do kwestii umywalek i higieny to tez uważam, że to bardzo ważne, niestety większość sieciówek tego nie stosuje - i błąd, moja siostra ostatnio chodziła z ręką wysmarowaną kilkoma różnymi czarnymi eyelinerami - niestety bardzo trwałymi, jak np. z estee lauder - ciężko na zakupach bawić się w zmywanie np w publicznej łazience. A same rzeczy wyglądają.. smakowicie :)
Na bank odwiedze :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :-) Mieszkam zbyt daleko.
OdpowiedzUsuń:) bardzo podobaja mi się osłonki na żele antybakteryjne. Po za tym mało oczopląsu nie odstaję od tych kolorów:) już niedługo zawitam do B&BW dzięki za onfo o zniżkach;)
OdpowiedzUsuńczemu nie otworzyli w katowicach ? :(
OdpowiedzUsuńNa bank tam jeszcze wrócę, co by sobie mgiełek nakupować ^^ ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ostatnia fotka! :)
Pięknie zachęciłaś do odwiedzenia sklepu :D czuję się tam już zaproszona :D ;p
OdpowiedzUsuńubranko na żel pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuń