Kolor jest bardzo przyjemny, mimo intensywności nie wygląda krzykliwie i jest raczej takim do koktajlowej sukienki niż do jeansów ;)
W dalszej części opisu się powtórzę, jak właściwie przy każdym prezentowanym Essie - konsystencja jest dośc gęsta, lakier dobrze się rozprowadza, nie matowieje, wystarczą dwie warstwy, nie ma prześwitów, nie robi smug. Trwałośc z SV do 4 dni a po tym czasie pojawiają się jedynie nieco starte końcówki.
Chyba będzie ze mną na najbliższych eventach, o których nie omieszkam Wam opowiedziec ;)
Czym Wy się kierujecie wybierając kolor lakieru?
Bardzo "mój" :)
OdpowiedzUsuńw SP jest promocja 25% na lakiery wiec wreszcie jakiś Essie trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńładny ten chłodniczek nie ma co :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie ten kolor....mam podobny ale uzywam go tylko do jednej sukienki...jakoś kolor buraczków nie za bardzo do mnie przemawia :P
OdpowiedzUsuńU mnie tej jesieni będa królowały: fiolet, bordo i czekolada :)
OdpowiedzUsuńJuż nawet kupiłam dwa pierwsze kolory - z Essence.
Hmmm, a wracac do Essie, to ich gama kolorystyczna bardzo mi się podoba.
Efekt na paznokciach już zdecydowanie mniej.
Śliczny kobiecy "buraczek", ładnie komponowałby się z sukienką w kolorze butelkowej zieleni.
OdpowiedzUsuńAle mnie naszla ochota na chlodnik! mmm
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek:) Ja dzisiaj dokupiłam kolejnego Essiaka do kolekcji. Te lakiery są uzależniające!:)
OdpowiedzUsuńHa..ha:))) Mój mąż widząc moje czarne paznokcie śmieje się, że są bakłażanowe:)
OdpowiedzUsuńA Twoje bardzo mi się podobają, ciekawy kolorek:)
Bardzo ładny elegancki kolor:)
OdpowiedzUsuńMam go i również go lubię :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :) marzy mi się jakiś essiak w mojej kolekcji, ale ciągle wydają one mi się za drogie :(
OdpowiedzUsuńburaczek nie dla mnie, wole "zywsze" odcienie :P
OdpowiedzUsuńPiękny odcień :) ta promocja w SP mnie dobije, bo mam ochotę na co najmniej 3 kolory.
OdpowiedzUsuńFaktycznie chlodniczek,ale kolor nie moj.
OdpowiedzUsuńkolor baaaardzo ładny, czy chłodnik to nie wiem bo nie jadłam:D
OdpowiedzUsuńOjoj, kolorek pięknyyyyy!
OdpowiedzUsuńPochwalę się! Kupiłam dziś 2 essiaki! :D teraz i ja będę ochy i achy na blogu prawić :D
OdpowiedzUsuńmam chyba trzy lakierki w podobnym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor *.*
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki trochę chłodnik! :) Śliczny, ale na szczęście mam dość zbliżone, więc tym razem oprę się Twojemu kuszeniu! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńprzy terazniejszej promocji - 25% to Ty wykupisz pół SP:)) Ale tez mnie korci, tylko ja sie upajam Ciate:)
OdpowiedzUsuńA to już wiem, kto tak ogołocił witrynę z Essiakami w mojej Seperfarmie :P
Usuńo jaaa, piękny <3 kocham fioletowe róże :)
OdpowiedzUsuńTakiego koloru jeszcze na paznokciach nie miałam :) A wygląda naprawdę obiecująco :)
OdpowiedzUsuńKieruję się pierwszy wrażeniem, jak mi się spodoba->wpada do koszyka ;D A chłodnik na pewno kiedyś w nim wyląduje :>
OdpowiedzUsuńIdealny na jesień. Potrzebuję go!
OdpowiedzUsuńJak na Essiaka to kolor genialny ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę :)