Wrzesień obfituje w nowe kolekcje MAC. Jest ich w sumie 5. Mnie wczoraj udało się dopaśc w przedsprzedaży kolekcję
Style Seeker. Reszta produktów, oprócz Sculpt&Shine uzupełni stałą ofertę.
Moim łupem padły 3 fluidiny, z których tylko jeden jest nowością (zaczynam swoją przygodę z nimi), dwa podwójne cienie i róż.
|
przepraszam za słabe zdjęcie ale jak człowiek chce się szybko pochwalic zakupem to tak ma ;) | |
Fluidiny MAC to po prostu eyelinery w słoiczkach o konsystencji żelowo-maślanej, nieco podobnej do tych z Bobbi Brown. Są bardzo trwałe i dobrze się nakładają. Ja zaczynam swoją z nimi przygodę a poniewaz w poprzednich kolekcjach nie zwróciłam na nie uwagi tym razem nadrobiłam to haniebne przeoczenie ;)
Local Wares to ciekawy brązowo-oliwkowo-żołnierski kolor z delikatną jak pył drobinką. Zakochałam się :)
|
K jak kreska ;) |
Po prawej stronie widac fluidine po tarciu mokrą chusteczką (taką do dziecięcej pupy), która normalnie usuwa nawet najgorsze plamy (serio) a tu proszę - nie daje rady. Brawo!
Macie swoich faworytów wśród wchodzących dzisiaj kolekcji MAC?
a nie K jak Krzykla? ;)
OdpowiedzUsuńa nie :P
UsuńO, no proszę - nie dosć, że ciekawy kolor, to jeszcze trwałość na medal:)
OdpowiedzUsuńSama jestem zdziwiona. To moje pierwsze spotkanie z fluidinami :)
UsuńKiedys może je spróbuję, troche tego Mac ma hehe i tyle kolekcji:)Mnie korci za wiele, czekam na Guerlain, bo tam sie dzieje:p
OdpowiedzUsuńTakże czekam na Guerlain i mam nadzieję, że się nie zawiodę :) choć po wstępach widzę, że mało będzie dla mnie.
UsuńAle co z G.? Podkład, perfumy chyba, bo reszta już jest przecież :0
UsuńNastępne serie :P
UsuńZszokował mnie swoją trwałością :-)
OdpowiedzUsuńpokaż szybko róż!!!! :>
OdpowiedzUsuńTobie nie pokażę, bo za dużo ich masz. Musisz oszczędzac na szaleństwo ze mną w Wwie :p
UsuńEj nooooooo....pokaż wszystko :)
OdpowiedzUsuńJak chcesz coś z tej LE to lec Domi, bo gwarantuję, że szybko pójdzie.
Usuńniestety ale poki mnie nie stac wole sie nie rozgladac po tych kolekcjach bo bedzie mi przykro ;-) czekam az pokazesz reszte
OdpowiedzUsuńMarie, ale jak już będzie Cię stac to poszalejesz :)
UsuńPodoba mi się ten kolor. I podobnie jak Dominika czekam na dalsze kuszenie.
OdpowiedzUsuńMnie też, chyba najbardziej z trzech :)
UsuńRóż bym chętnie zobaczyła, a najlepiej wszystko :D
OdpowiedzUsuńRóż jest piękny to prawda :)
Usuńciekawe jak będzie z usuwaniem preparatami do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kolorku różu ! Pokazuj :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi nijakimi kolorami u siebie, ale najważniejsze, że Tobie się podoba :)
OdpowiedzUsuńOn nie jest nijaki - jest wyjątkowy :)
UsuńPokaż wszystko, no nie bądź taka :) A kolor wybrałaś bardzo ciekawy, ciekawe jak będzie się prezentować na oku :)
OdpowiedzUsuń"Ciekawy kolor" to takie poprawne politycznie określenie "co to u diabła jest???" ;) Zapewniam Karotko, że na żywo kolor jest piękny :)
UsuńW takim razie - wybrałaś piękny kolor :D:D:D Nie miało być poprawnie politycznie, bo sama bym taki kolor nosiła na oczach :D
UsuńMnie się kolor podoba, to są zdecydowanie moje klimaty :) Ale poka wszystko, nie bądź taka! :D
OdpowiedzUsuńPokażę, pokażę :)
Usuńmi sie ostatnio nic z MAC'a nie podoba :] ... ale moze tez dlatego, ze nie jestem wielka milosniczka tez firmy i tylko jak mi cos w oko wpadnie, to wtedy sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńdawaj wszystko!!!!! ale fantastyczny kolor!!! mac nie zawodzi...
OdpowiedzUsuńładny kolorek :) dzięki Bogu, mam oliwkowy liner już i nie czuję "poczeby" ale przyznam szczerze, że ten jest super, taki trochę w typie tych z zeszłej jesieni :)
OdpowiedzUsuńFakt, że mało nowatorskie są ostatnio kolekcje MAC :/ Za dużo chyba.
Usuńuwielbiam Fluidline :) na razie mam tylko czarniutki Blacktrack, ale może kiedyś dołączą do niego inne kolorki.
OdpowiedzUsuńpochwal się resztą nabytków :) jestem ciekawa jakie kolorki wybrałaś :)
Muszę sobie kupić jakiś żelowy eyeliner, ale taki zwykły czarny. Czy Macowe są dobre?
OdpowiedzUsuńBardzo dobre :)
UsuńJa jak zwykle 3 dni za murzynami i o tej kolekcji dowiaduje sie od ciebie.
OdpowiedzUsuńJuz jakis czas temu postanowilam sobie ze nie bede sie kusisc na nic z limitowanych kolekcji mac poniewaz one zmieniaja sie tak szybko ze trudno mi za nimi nadazyc a i portfel jest szczesliwszy;)
Słuszne podejście.
UsuńPokaż róż, pokaż pokaaaż :D
OdpowiedzUsuńKrzyklo mon cherie, kiedy wrzucasz wyniki badań KrzykloBOPU? :D
"MA cherie" :)
UsuńJutro :)
kuźwa, ale byk ;D przyzwyczai się człowiek nazywać tak męża i zapomina później odmienić :D
Usuńoczywiście MA Cherie :D
piękny liner - mam podobną militarną kredkę z Sephory :) fajna alternatywa dla czarnych kresek :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za czarną kreską. Zazwyczaj robię brązową.
Usuńjak on mi się strasznie podoba ;) kusi i nęci od czwartku, kiedy go zobaczyłam, a jakoś nie wiem czemu odstawiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem, ale dobrze radzę bierz dopóki jest :)
Usuńfluidline tez chcialabym bardzo zakupic, moze jeszcze bedzie pod koniec wrzesnia w salonie.
OdpowiedzUsuńO, jesteś :)
UsuńObawiam się, że z tej limitki może nie byc ale są przecież inne w stałej ofercie :)
Czekam na roze:) Jestem bardzo ciekawa kolorow:)
OdpowiedzUsuń