środa, 11 kwietnia 2012

I znowu szminki :)

Wiecie już, że mam hysia na punkcie szminek? Nie?
Oto moje kolejne nabytki, tym razem nieco bardziej wiosenne, z kolekcji Too Supreme, czy jak kto woli Seasonally Supreme, czy jak kto woli Sheen Supreme M.A.C. :)

Blossom Culture: soft pink with pearl (frost) 
Korean Candy: bright orange-red (cream) 



Dwie inne, które upolowałam wcześniej, w UK, zanim pojawiły się u nas, można obejrzec TU

Co Wy wybieracie na wiosnę/lato? Szminka czy błyszczyk?

70 komentarzy:

  1. Jak to mówią 'szminek nigdy za wiele' i ja do tego podpisuję się rękami i nogami :) Błyszczyków na dzisiejszy dzień ma tylko 6, zaś szminek ponad 20 i ciągle rośnie o.o... Taki mój rytuał, idąc do drogerii nie mogę nie kupić szminki, tak więc czy dzień czy noc, czy lato czy zima ja preferuję szminki!

    OdpowiedzUsuń
  2. ta pierwsza bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zaiste piękne są i równie mocno cieszyłabym się z ich posiadania jak i Ty <: ostatnio wybieram pomadeczki własnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaiste cieszę się i ja niezmiernie w wejście w stan posiadania owych :)

      Usuń
  4. ja też ostatnio preferuję pomadki :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, nie chcę Cię martwic, ale to z wiekiem przychodzi ;)

      Usuń
  5. Blossom Culture jest śliczna. strasznie podoba mi się jej kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. krean candy bardziej do mnie przemawia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do wspólnej zabawy w TAG'u, do którego Cię wybrałam.
    Przesyłam buziaki i pozdrowienia.

    http://zakupokosmetykoholiczka.blogspot.co.uk/2012/04/tag-czego-uzywam-przed-snem.html

    OdpowiedzUsuń
  9. culture blossom mam, mam dzieki Lynce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jednak tak pomaranczowo nie wyglada:DAle ma super konsystencje:)

      Usuń
    2. A gdzie ona pomarańczowa u mnie??? Korean może trochę tak, ostrzejsza, ale Blossom? Toż to różo-koral :)

      Usuń
  10. Ja tam uwielbiam mazidełka do ust wszelkiej maści, czy to pomadki czy błyszczyki jednakże z przewagą do błyszczyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Blossom Culture wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja na nic sie nie skusilam z tej kolekcji, za to rpzepadlam jesli chodzi o pielefnacje:))

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne kolorki:):)






    zapraszam do mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Szminki oczywiście. Pomadki są niezastąpione.
    A na te Twoje MACiowe to aż mnie skręca.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bo szminki uzależniają :). Ładnee kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Blossom Culture zdecydowanie wygrywa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją lubię, ale jakoś ostatnio lubię siebie bardziej "na ostro" czyli Korean górą u mnie :)

      Usuń
  17. Blossom jest piękny, bardzo chciałam mieć tą szminkę ale jakoś w porę się nie ogarnęłam :) w obu wyglądasz super!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dwójeczka mi się podoba:) Jeszcze nie wiem co wybiorę, ale chyba jednak znów błyszczyki - niedawno miałam fazę na szminki:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na lato raczej też błyszczyki preferuję ale ponieważ zima nie odpuszcza szmineczki pogoszczą jeszcze czas jakiś na moich ustach :)

      Usuń
  19. Blossom jest prześliczna!
    W końcu mam Cie w blogrollu i będę na bieżąco :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się "dochrapałam" ;) Ty u mnie od dawna jesteś ;)

      Usuń
  20. Piękne ale druga ładniejsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ostatnio tylko szminki u mnie, bardzo ładne kolorki tych maczków:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo moje kolorki:) i wykonczenie ladne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykończenie świetne, nie wysusza i nie "zjada" się.

      Usuń
  23. Ależ Ci zazdroszczę nielimitowanego dostępu do salonu Mac! Z drugiej strony pewnie zostawiałabym tam miesięcznie takie kwoty, że musiałabym mieszkać pod mostem. ;) A ich szminki uwielbiam najbardziej! W ogóle uwielbiam szminki (Ty chyba też? :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się rzadko tam bywac dlatego ;) A miłośc do szminek czuję od dośc dawna. Do tego chyba się dojrzewa :)

      Usuń
    2. Ja ostatnio również weszłam w posiadanie pomarańczowej pomadki Maca. Nazywa się Morange i jest przepiękna, chociaż teraz jeszcze zbyt pochmurno na nią wg mnie. ;)

      Usuń
  24. Tradycyjnie wybieram szminki:) Ciekawe kolory:) Mi niestety takie nie pasują, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic straconego - jest mnóstwo kolorków z tej kolekcji :P

      Usuń
  25. Blossom Culture ruleeezzzz! śliczna jest.. ten pomarańczek nie dla mnie.. choć na Tobie mi się podoba.. ale ja sama jak przez okno bym wyglądała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem czy przez okno... Ona tylko na zdjęciach taka ostra wychodzi.

      Usuń
  26. Pierwszy kolor jest cudowny. Uwielbiam szminki/błyszczyki maca :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Faaajne szminki :D
    Ja aktualnie jaram się tą wygraną u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszła? Ciesze się :) Pokaż jak się na Tobie prezentuje.

      Usuń
  28. Świetne te kolorki, zwłaszcza ten drugi. Bardzo fajny dzienniaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ostatnio coraz bardziej 'polubiam' szminki, a ta druga cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem ciekawa, jak bym wyglądała w takiej koralowej czerwieni jak Korean Candy.
    U mnie na ustach najczęściej gości pomadka z Silk Naturals, przy czym słowa gości użyłam celowo :) Nie ma chyba takiej pomadki na świecie, której nie zlizałabym w kilka minut.

    OdpowiedzUsuń
  31. Obydwie wygląda ślicznie na Twoich ustach.
    Gdyby nie to, ze nacięłam sie kolorystycznie na Mandaryna, to jeszcze bym się na jakąś skusiła, ale już w ciemno tego nie zrobię :]

    OdpowiedzUsuń
  32. Pierwsza boska,szukam czegoś takiego,ale niestety na szminkę z Mac mnie nie stać:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Szminka, szminkę wybieramy. Nie bardzo lubię tylko formułę "sheen" czy "transparent", ale do malowania się w samochodzie się nadają jak mało co!

    OdpowiedzUsuń
  34. pierwsza wręcz powala na kolana ! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Całkiem fajne kolory chociaż wolę bardziej intensywne kolory :) Pomarańcz już mam a teraz szukam bardzo intensywnej fuksji bez żadnych drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bloosom Culture to typowo moj kolorek.

    OdpowiedzUsuń
  37. ja mam szminkę maca costa chic, przepiękny koralowy odcien :) na lato lubie szminki, tzn teraz maluje sie tylko szminkami, ostatnich 10 lat malowałam sie błyszczykami a teraz cos mi sie odmienilo

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast