Dla fanów Sleek i nie tylko.
Dwie nowe palety Ultra Matte i-Divine dostępne w Superdrug i online od 9 maja, cena £ 6,49
V2 Darks |
V1 Brights |
Info i zdjęcia pochodzą z www.temptalia.com
Chyba się skuszę jednak, bo maty to to, co tygrysy lubią najbardziej :)
Czujecie się skuszone?
Ja za Sleekiem nie przepadam, wiec nie:)
OdpowiedzUsuńmaty maty ...strasznie mnie ciekawią te paletki :) ale trochę brakuje mi tej tandetnej kratki ;] ta jaśniejsza fajnie wyglada!!:)
OdpowiedzUsuńskuszę się na tą jaśniejszą, bo takich kolorów jak w tej ciemniejszej to już mam dużo:)
OdpowiedzUsuńNiestety,ale TAK :P
OdpowiedzUsuńzdjęcia promocyjne mnie specjalnie nie skusiły, ale zobaczę, jak paletki prezentują się na żywo, może zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńNa ciemniejsza wersje jak najbardziej tak:) Lubie Sleeka i uwazam, ze maja udane zestawienia a na dodatek matow nigdy dosc:D
OdpowiedzUsuńTa ciemniejsza wersja wygląda cudnie :). Mam nadzieję, że jakość matów będzie lepsza niż w regularnych paletkach
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak simply_woman oblukam na żywo:)Bo nie wszystkie mi sie podbaja:D Niektore maty to zupelnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńAle kolorystycznie wygladaja extra:)
Na maty na pewno się skuszę, ale jeszcze poczekam jak będą tańsze. Bo jednak £6,49, to nie tak mało, a po co przepłacać ;)
OdpowiedzUsuńSleeki mnie nie ruszają :P
OdpowiedzUsuńtak jak myślałam, że sleeki raczej mnie już nie skuszą, tak jak tylko zobaczyłam te palety od razu zapałałam miłością do tych ciemnych matów - raz, że kolory baaardzo moje, a dwa - tak jak napisałaś - maty :)
OdpowiedzUsuńDruga propozycja wygląda naprawdę ciekawie, lubię takie żywe kolory, nawet jesli do końca do mnie nie pasują!
OdpowiedzUsuńW sumie to potrzebne mi są i ciemne odcienie i jasne....jak będą fundusze, to kupię obie ;)
OdpowiedzUsuńJak będę miała do nich dostęp to na pewno kupię!
OdpowiedzUsuńNiestety podobają mi się obydwie :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście mnie nie skusiły :)
OdpowiedzUsuńmnie bardziej przypadla do gustu ta jasniejsza, oj kusisz dziewczyno, kusisz :)
OdpowiedzUsuńTe jaskrawce chyba sa za szalone dla mnie ale ta u gory czemu nie gdybym sie malowala:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maty, niestety druga paletka jest nie dla mnie, a w pierwszej są za ciemne kolory :D
OdpowiedzUsuńTa druga ma niesamowite kolory ^^
OdpowiedzUsuńTak coś czułam podświadomie, że Sleek ma na oku wypuszczenie jakiejś owej palety.
OdpowiedzUsuńA tu - proszę! :)
Ciekawe jak będzie z pigmentacją, bo Sleek miewa różnej jakości maty :)
Ja wlasie dorwalam ta z jaskrawymi kolorami. Dopiero beda 8-9 maja w sklepach ale Justyna z superdruga byla tak mila i przyniosla mi jedna. Maja te paletki juz na magazynie ale nie mozna ich wystawiac na sklep. Bede polowac na ta z ciemnymi kolorami. Dotychczas mam 10 palet ze sleeka, bardzo je lubie i od czasu jak zaczelam je kupowac nie mam zadnych innych cieni. Wczoraj zaczelam je przekladac do mojej wlasnej palety (DIY) i kilka kolorow jest bardzo zblizonych.
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest dobra i cienie matowe z tej palety nie sa "maczne" ale dobrze napigmentowane.
Oj tak czuję się kuszona zwłaszcza pierwszą paletką!:))))chcę!:)
OdpowiedzUsuńCiemna wersja całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńPaletka v2 jest cudowna, ja właśnie dziś rejestrowałam kartę stałego klienta tej drogerii i powoli zbieram się aby zrobić zamówienie, także dorzucę tę paletę - nigdy nie miałam okazji używać nic z Sleeka a po tylu pozytywnych recenzjach i pięknych makijażach tymi cieniami czuje się skuszona w 100% :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maty i niebezpiecznie podoba mi sie Darks :( !
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na tę ciemniejszą :))
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła sobie kupić wersję Brights :)
OdpowiedzUsuńMyślicie że pojawią się od razu na allegro?
Ooo, maty Sleekowe? Naprawdę?
OdpowiedzUsuńTa jaśniejsza wersja szczególnie mnie przyciąga.
Bardzo kolorowo :) wygląda fajnie, ale nie wiem czy to dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnie zdradzaj MACa, oj nie :P
OdpowiedzUsuńjak dla mnie te paletki sleek są przereklamowane :/ niestety ale jak dla mnie mają słabą pigmentację, kilka razy macałam je w superdrugu. Za to cienie urban decay są genialnie napigmentowane! Chociaż bourjois też lubię ;)
OdpowiedzUsuń