niedziela, 27 maja 2012

Spotkanie Olay i Pantene z blogerkami jeszcze raz :)


Od razu na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jest to post sponsorowany, nie współpracuję z żadną z niżej wymienionych marek a zaznaczam to dlatego, że post będzie utrzymany w duchu zachwytów i peanów.

Jak już miałyście zapewne możliwość przeczytać u innych bloggerek m.in. u Obsession i Dezemki, 25 maja odbyło się w moim mieście (a co, jestem lokalną patriotką) czyli w Warszawie spotkanie 10 blogerek z markami Pantene i Olay oraz z ich ambasadorkami, aktorkami Martą Żmudą-Trzebiatowska i Julią Pietruchą. 


Spotkanie zostało przygotowane przez agencję PR Partner Of Promotion.  
Jakimś cudem udało mi się być wśród zaproszonych blogerek.  

Przyznam szczerze, że szłam na nie głównie z zamiarem spotkania się z koleżankami blogerkami, ponieważ znając nasze polskie realia i podejście społeczne ale też i medialne do blogów podeszłam do niego ze sceptycyzmem – „pewnie potrzeba im publiczności do jakiegoś zorganizowanego dla mediów eventu”.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po przekroczeniu progu siedziby Welli, gdzie odbywało się spotkanie okazało się, że jest ono zorganizowane TYLKO i WYŁĄCZNIE dla nas i że jest tak kameralne. Mój  zachwyt postępował z każdym kolejnym etapem spotkania. Pierwsza część odbywała się z udziałem ambasadorek Olay i Pantene Julii Pietruchy i Marty Żmudy-Trzebiatowskiej i poświęcona była na prezentację multimedialną opatrzoną bardzo profesjonalnymi komentarzami głównego kosmetologa Olay Pani Aleksandry Artiuch oraz Pani Agnieszki Płusy-Balcarek, stylistki fryzur, eksperta Welli.
Cennych i czasami zabawnych porad oraz komentarzy  dostarczyły również ambasadorki marek Julia Pietrucha i Marta Żmuda-Trzebiatowska. 

dzięki Obsession :)
Po prezentacji zostałyśmy zaproszone na pyszny zimny i ciepły poczęstunek. 

Niestety nie mogłam wziąć udziału w drugiej części spotkania poświęconej na indywidualne porady pielęgnacyjne i zabiegi kosmetyczne tym bardziej, że z informacji na blogach uczestniczek wiem, że mam czego żałować.

Na pożegnanie otrzymałam od Oli, koordynatorki całego eventu z ramienia  Partner Of Promotion dwie torby z przyjemną zawartością. Kremy Olay są mi mało znane więc chętnie wypróbuję. Produkty Pantene również wypróbuję z przyjemnością, ponieważ to zazwyczaj tego typu kosmetyki drogeryjne stosuję w pielęgnacji włosów. Niestety nie mam na tyle wiedzy i cierpliwości aby zgłębiać inne metody dbania o włosy a ponieważ stosowanie od lat produktów typu Pantene nie zaszkodziło dotychczas mojej czuprynie więc naprawdę ucieszyłam się z tego prezentu.



W spotkaniu oprócz mnie wzięły udział: Agata Ma Nosa, Anka, Dezemka, Ewalucja, KiziaMizia, Obsession, Sauria80, Siuoxie, Sweet&Punchy.
Dziękuję Wam dziewczyny za miłe spotkanie i mam nadzieję, że nie było ostatnie.

35 komentarzy:

  1. Gratulacje zaproszenia:) chetnie etz wyprobowalabym niektore kremy Olay:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Ci nie daruję tej 'nocy'! Pojadę tam do Ciebie zobaczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, chętnie bym uczestniczyła w takim spotkaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ha! jest i zdjęcie :> brawa
    Było miło Kochana! teraz ja zapraszam do Poznania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy? Z dziecmi i mężem mogę? Nocleg zapewniasz? ;)

      Usuń
    2. Nocleg nie problem, ja mogę oddać przynajmniej 2 pokoje :D

      Usuń
  5. Woo, super sprawa. Za pewne było super, tak się w realu spotkać.

    OdpowiedzUsuń
  6. yay, Krzykla w całej okazałości!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ale fajnie :) A napiszesz coś o tym jak sprawują się kosmetyki do pielęgnacji włosów Pantene? : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne zdjęcie:)pokazuj nam się częsciej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krzyklo, koniecznie pokazuj się częściej, jesteś piękną kobietą.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic sie nie zmienilas od naszego spotkania :P

    OdpowiedzUsuń
  11. zazdroszcze Wam tak milego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, że spotkanie było udane :) i miło zobaczyć całą autorkę bloga :]

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie że fajnie było ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. super super zazdroszcze ogromnie Wam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ps.woego czasu uzywalam olay i bylam bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie, Krzyklo, że udało się Wam spotkanko :)

    Wierz mi - samo czytanie tego tekstu sprawia mi dużą przyjemność [co skądinąd może wydać się dziwne, bo ani nie organizowałam ani nie uczestniczyłam w tym spotkaniu :) ], szczerze pozytywnych opinii ciągle tutaj niedostatek.
    No proszę, jednak ludzie potrafią zorganizować coś interesującego, z czego [chyba wszystkie] uczestniczki są zadowolone :)

    Przyznam, że myślałam, że właśnie będzie to coś na kształt takiego eventu :)) a tu - tak kameralnie, bardzo na poziomie [wynika z Waszych relacji].
    No super, cieszę się razem z Wami :)

    Pantene stosuję jako szampon i odżywkę, stosuję nieprzerwanie od kilku, hoho, naprawdę dobrych lat. Podoba mi się to, że włosy po nim zdrowo błyszczą i dobrze się rozczesują. Ja również nie mam czasu na zabawy z specjalnie pielęgnacyjne [ale ćśśśś o tym bo powiedzą, co to za urodowa blogerka, no! ;DD]
    Obecnie co prawda mam tu - i sobie bardzo chwalę - Head'n'Schoulders miętowy [o swoim zachwycie powiem wkrótce^^], ale Pantene, jak wspomniałam wcześniej - naprawdę bardzo fajny dziad :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *...eee... to znaczy może niezupełnie nieprzerwanie Pantene stosuję [trochę tych przerywników by się jednak uzbierało^^], aaaale najczęściej :)

      Usuń
  17. Świetne spotkanie, zazdroszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie było fantastycznie! Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  19. Noooooo pierwszy raz Cie widze,milo "poznac" :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast