czwartek, 10 maja 2012

Zestaw do zadań specjalnych


Smoky evening eyes niedawno przedstawiła swój obowiązkowy, codzienny zestaw do makijażu wraz z akcesoriami. Chciałabym przedstawić Wam mój i zaproponować  abyście dokonały podobnej prezentacji na Waszych blogach. Ot, taki nieformalny TAG.


Jak widzicie na zdjęciu jest tego sporo i przyznam, że przygotowując  je przestraszyła  mnie ta ilość. Czy ja naprawdę w ciągu tych 15-20 minut (tyle zazwyczaj trwa mój pełny makijaż) korzystam aż z TYLU rzeczy (!?) Niestety lub stety tak.

0. Baza – nie ma jej na zdjęciu, ponieważ właśnie się skończyła a poza tym nie stosuję tego elementu makijażu codziennie. Mowa tu o Redness Solution Clinique. Bardzo przyzwoity produkt, który dobrze radzi sobie z moimi naczynkami. Ostatnio testuję jednak coś mocniej nawilżającego czyli MUFE HD Elixir.

1. Podkład – a raczej podkłady, ponieważ lubię co 2-3 dni zmienić nieco odcień twarzy dopasowując go do koloru pozostałych elementów makijażu. Aktualnie moimi ulubieńcami są Dior Capture Totale i Kanebo Fluid Finish.

2. Baza pod cienie – moją ukochaną Guerlain Ombre Eclat zastępuję ostatnio lżejszym Paintpotem MAC w kolorze Painterly (cielaczek, nudasek), który doskonale pokrywa drobniutkie żyłki na powiekach. Czasami nawet sam PP, kreska i tusz mi wystarcza za cały makijaż.

3. Cienie – na zdjęciu widzicie moją nieMACową paletę z MACową zawartością. Ostatnio dość mocno kombinuję z odcieniami i czasami nakładam kilka różnych kolorów zanim efekt uznam za zadowalający. Kiedyś może ją pokażę w z bliska. Zdradzę też, że nie jest to jedyna moja paletka cieni MAC.

4. Eyeliner – zazwyczaj jest to brązowy Eyeliner Gel Bobbi Brown

5. Tusz – niezmiennie wracam do DiorShow Backstage w czerni i brązie. Ot taka świecka tradycja.

6. Korektor – jedynie pod oczy. Od jakiegoś czasu jest to Clinique Airbrush. Wariacka cena jak za 1,5 ml. ale jest bardzo wydajny i bardzo dobrze dobrałam sobie kiedyś odcień i nie chce mi się już eksperymentować.

7. Puder wykończeniowy – nadal poszukuję ideału a w oczekiwaniu na znalezienie takowego stosuję Superpowder Double Face omiatając nim twarz pędzlem i traktując właśnie jako puder.

8. Róż – nie jestem specjalną miłośniczka róży u siebie, ponieważ niezależnie od ilości podkładu jaki nałożę na twarz wciąż mam wrażenie, że i tak moje naczynka są widoczne w związku z tym po diabła jeszcze je różem podkreślać. Od czasu do czasu używam jednak jakiegoś różu ale raczej nie w różowym odcieniu. Od kilku dni bardzo polubiłam się z Modern Mandarin z wiosennej kolekcji MAC Très Cheek. Jak sama nazwa wskazuje jest to pomarańczowo-mandarynkowy kolor, który w opakowaniu przeraża intensywnością a na buzi wygląda bardzo świeżo i ciepło.

9. Rozświetlacz – tak, tak, ostatnio stosuję również to cudo i nawet się sobie w nim podobam ( a to podstawa prawda?). Aktualnie jest to Superb z kolekcji Extra Dimension MAC. Okropny błystek w pudełeczku ale na twarzy daje cudny efekt.

10. Pędzle – sporo ich jak widać, ale to dlatego, że po pierwsze nie jestem profesjonalistką i  nie potrafię sprawnie wykonać makijażu oka 2-3 pędzlami a po drugie jestem maniaczką czystości i stosuje zasadę – jeden pędzel do jednego koloru. Do twarzy używam albo Beautyblendera, który świetnie rozprowadza rzadsze podkłady jak Kanebo albo skunksa MACa do podkładów kremowych jak ten Diora.

I to (aż) tyle „trzy grzdyle” jak mówi moja córa. 

Jeśli chcecie poznać bliżej jakiś produkt lub akcesorium piszcie.

49 komentarzy:

  1. Piekna kolekcja cieni :)) bardzo podoba mi sie ten w gornym lewym rogu palety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja ostatni zdobycz z Mac Pro - Bottle Green :)

      Usuń
  2. ja chce poznac dokladna zawartosc paletki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypatrzyłam ciekawe zielenie w Twojej paletce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Painterly love! Rozowiasty maskujacy cienie i zylki na oczach,a przy okazji trzyma cienie w miejscu (no,w 85%) :)

    Pozwole sobie trzasnac tego post u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też dodam jak to fajnie ujęłaś ten nieformalny tag:)
    Zestaw bardzo udany moim zdaniem:) No i ładnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie podobna ilość kosmetyków ;D
    Świetna kolekcja cieni! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny zestawik, szczególnie cienie są wyjątkowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. musisz się chyba malować z prędkością światła, jeśli w 20 minut wyjeżdżasz z takim arsenałem!
    mi w 15 min udaje się (jedynie) pomalować się podkładem, pudrem, różem, bronzerem i tuszem + jakieś 5-10 min ( w zależności od tego jak bardzo mi się w dany dzień ręka trzęsie) na eyeliner.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... światła mówisz... To chyba kwestia wprawy ale mój mąż i tak zawsze rano dobija się niecierpliwie do łazienki :(

      Usuń
  9. Wrzuciłabyś kiedyś swatche tego tuszu (tuszów :)) diorka? Bo tej wersji jeszcze nie miałam, a ciekawam bardzo. Plus- wow.. ale masz urodzaj cieni maca :O zazdroszczę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wejdź w wolnej chwili w moje etykiety pod hasłem Dior :)

      Usuń
  10. Modern Mandarin ma cudny odcień <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jako maniaczka czystości od razu szoruję każdy używany pędzel, żeby bakterie nie zdążyły się namnożyć.

    OdpowiedzUsuń
  12. chciałabym bardzo poznać bliżej paletę składaka i światełko z extra dimension - fajnie, że przekonujesz się do rozświetlaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny zestaw, świetny opis:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawiłaby mnie recenzja Airbrush Concealer'a, byłoby fajnie ją przeczytac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Voila:
      http://anna-fanfreluches.blogspot.com/2011/08/dzisiaj-chce-porownac-dwa-korektory-w.html

      Usuń
  15. masz przepiękne kolory cieni, taaaakie mooooje :D bardzo proszę o post w wolnej chwili, na pewno coś zgapię od Ciebie :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny post. I mogę się podpisać pod ta listą, z tym, ze ja bym dodała od siebie jeszcze krem lub serum pod bazę oraz od czasu do czasu meteoryty. Gdyby nie Twoja lista, to nawet bym nie zmiarkowała, jakie ilosci kosmetyków co dzień rano przewijają się przez moje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest obowiązkowo krem lub serum ale tu raczej o samą kolorówkę chodziło :)

      Usuń
  17. Jest wszystko co potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ładniutki zestaw! znowu kusisz tym Diorkowym podkładem :P a ja znów ubolewam, że go nie przetestowałam :( może również dołączę do tego nieformalnego tagu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładniutki, bo od Ciebie w znakomitej większości:)

      Usuń
  19. Ja mam tego znacznie mnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Dołączam do pomysłu na post. Dziś biorę się do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny zestaw :) Ja bym nie mogła zrobic takiego posta, bo codziennie używam w sumie czegoś innego ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy dużo? Ja wychodzę z założenia, że na twarz można nałożyć wieeeele kosmetyków, ale każdy w rozsądnej ilości- wtedy efekt jest fajny :)
    U mnie ilość kosmetyków byłaby pewnie podobna, z tym że ja mam tylko jeden cień do codziennego makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny jest ten Twój zestaw.
    Jeśli chodzi o pędzle mam odwrotnie - to znaczy, wprawdzie jest ich kurczę chyba ze sto tysięcy, ale używam z lenistwa od dwóch do czterech :D

    OdpowiedzUsuń
  24. skąd ta nieMACowa paleta do której pasują MAC'i?

    OdpowiedzUsuń
  25. ja też mam paint pota :) tylko w odcieniu bare study, taki delikatnie opalizujący, w kolorze, hmm, szampana?:) Twojego bloga odkryłam teraz, lecę po kolei wszystkie posty :) czy napisalas dokladniej o swojej paletce mac? moze swatche zamiescilas wczesniej? no nic, lece dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. taak, chetnie przyjrzalabym sie blizej Twojej palecie :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast