środa, 9 maja 2012

Please don’t eat the daisies :)...


czyli Immortelle Drogocenny Krem z filtrem L’Occitane - skojarzenie bardzo dalekie ale nic nie poradzę, jak słyszę słowo stokrotka od razu przypomina mi się jeden z moich ukochanych filmów z Doris Day pod tytułem jak w tytule posta.


L’Occitane Immortelle to krem zawierający kacankę (immortelle) kwiat, który nigdy nie więdnie (nawet po zerwaniu) oraz stokrotkę właśnie czyli kwiat światła. W wyniku połączenia tych dwóch kwiatów, powstała cała linia produktów ujędrniających i rozświetlających L’Occitane.



Informacje z Internetu:
„Kacanka dziko porasta wybrzeże Morza Śródziemnego. Łacińska nazwa tej rośliny Helichrysum Italicum oznacza „złote słońce”, a zawdzięcza ją wspaniałym, złotym kwiatom. Olejek eteryczny z Immortelle to drogocenny eliksir młodości, który stosowano już w Starożytności. W zależności od roku, z 1000 kg kwiatów Immortelle, produkuje się jeden do dwóch litrów olejku eterycznego. W 2004 r., na Korsyce, L’OCCITANE założyło pierwsze zakrojone na dużą skalę uprawy organicznego Immortelle, udomawiając w ten sposób kwiat z korsykańskich makii. Ośmiu plantatorów zdecydowało się na przystąpienie do programu L’OCCITANE i organiczną uprawę bez wykorzystywania chemicznych środków i sztucznych nawozów. Dzięki temu można kontrolować każdy etap, od jakości gleby i warunków uprawy, a kończąc na prawidłowej destylacji, przeprowadzonej przez trzech wybranych destylatorów na Korsyce.
Stokrotka to kwiat światła. to symbol niewinności i czystości, którego łacińska nazwa, Bellis perennis, oznacza wieczne piękno. Stokrotka posiada niezwykłe właściwości rozświetlające skórę. Rośnie na rozległych terenach, a zbierana jest ręcznie, by nie uszkodzić delikatnych kwiatów.
Pozyskiwany ze stokrotki olejek posiada niezwykłą moc rozświetlania skóry.
Immortelle O P A T E N T O W A N A   S K U T E C Z N O Ś Ć
Gładka i jędrna skóra -  Organiczny olejek eteryczny z Immortelle przywraca skórze jędrność i witalność działając na trzech POZIOMACH:
1. Odbudowuje i zwiększa gęstość naskórka  
Stymuluje produkcje kolagenu I i III.
2. Zwiększa witalność komórek 
Poprawia mikrokrążenie.
3. Silnie przeciwdziała wolnym rodnikom 
Zmniejsza stres oksydacyjny.
Stokrotka D O W I E D Z I O N A   S K U T E C Z N O Ś Ć
Promienna cera bez przebarwień 
Wyciąg ze stokrotki zapobiega przebarwieniom działając na TRZECH KLUCZOWYCH etapach syntezy melaniny:
1. PRZED
Ogranicza produkcję enzymu odpowiedzialnego za produkcję melaniny o 50 %.
2. PODCZAS
Redukuje działanie enzymu odpowiedzialnego za produkcję melaniny o 30 %.
3. PO
Ogranicza przekazywanie melaniny na powierzchnię skóry o 30 %.”

Bardzo to wszystko mądrze brzmi i …nie trafia do mnie kompletnie.  Producent zapewnia, że stosując krem Immortelle nasza skóra będzie  gładsza ( Immortelle stymuluje produkcję kolagenu, by wypełnić głębokie zmarszczki i odnowić strukturę skóry), jędrniejsza (zwiększona spójność między skórą właściwą i naskórkiem wzmacnia skórę), wyglądała młodziej (stymulacja mikrokrążenia wspomaga odbudowę komórek) oraz będzie chroniona przed wolnymi rodnikami.


Drogocenny krem z filtrem SPF20 L'Occitane przeznaczony jest dla cer mieszanych i suchych do stosowania na dzień.
Stosuję go już ok. miesiąca i zauważalne działanie na mojej skórze jest następujące:
- ładnie rozświetla po nałożeniu,
- dobrze nawilża,
- mam wrażenie, że skóra jest jędrniejsza, bardziej elastyczna,
- nie zauważyłam jakiegoś szczególnego wygładzenia zmarszczek, może dlatego, że nie posiadam jeszcze głębokich (uhaha),
- nie wiem, czy moja skóra wygląda młodziej…
Krem poza wymienionymi wyżej cechami ma ciekawą, niespotykaną nieco (jak dla mnie) konsystencję - bogatą, zwartą (mix greckiego jogurtu i 36% śmietany), nie łatwo go wydobyć ze słoiczka (włazi pod paznokcie ) i mordka świeci się niemiłosiernie po aplikacji ale na szczęście tylko przez kilka minut. Jeśli więc mamy jedynie 5 minut na makijaż to Immortel  pod spód odpada.



I najważniejsze. Tak obłędnie pachnie stokrotkami, że aromat ten rekompensuje mi wszelkie drobne niedociągnięcia w składzie czy działaniu. Ogólnie więc na plus, ale jednak nie za tę cenę. Dobrze, że załapałam się na zniżkę dla członków klubu wzajemnej adoracji L’Occitane.

A teraz raz, dwa, na trawę i wdychać zapachy trawników oraz koniecznie obejrzeć przeciepły, wiosenny, rodzinny film z Doris Day. 

Czasami mam  ochotę sprawić moim dzieciom taką klatkę jaką posiadał filmowy synek DD (cśiiii, bo opieka społeczna nie śpi)i zawsze marzyłam o posiadaniu takiej zwariowanej rodziny.


19 komentarzy:

  1. Mam chyba próbkę kremu pod oczy z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabrzmialo ciekawie:) Lubie tak tresciwe kremidla:D Skladowo podoba mi sie mniej ale w jakiejs dobrej promocji mozna sprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa recenzja... domyślam się, ze kremik nie jest tani...
    Jk ogólna cena?
    a jaka w promocji?

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro krem "drogocenny", to nie ma się co dziwić, że cena wysoka :P
    A tak serio- L'Occitane zawsze ma ceny dość spore, więc nie dziwi mnie, że i tym razem kieszeń zostaje opróżniona.

    OdpowiedzUsuń
  5. A jaka jest jego cena? Nie używam jeszcze kremów wygładzających zmarszczki xD

    OdpowiedzUsuń
  6. kurka wodna a jak pachną stokrotki??

    OdpowiedzUsuń
  7. Zabrzmiało mądrze :) Nawet nie wiedziałam, że stokrotki nie więdną :) A krem obecnie nie dla mnie - zmarszczek brak, młodziej moja skóra też na razie nie potrzebuje wyglądać :) Ale w przyszłości może się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  8. kurczę, zraziłam się do tej marki przez ich krem do rąk 20% masła shea, który wysuszał mi dłonie, ale może nie powinnam jej skreślać

    jak to czasem jeden kosmetyk może negatywnie nastawić do całej marki

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam próbaski, więc chętnie sprawdzę na sobie :) ceny faktycznie kremy mają niemałe.. więc mam nadzieję, do gustu mi nie przypadnie :P ahaha

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie się prezentuje ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wiem jakim cudem, ale jakoś ta marka do mnie kompletnie nie trafia, mam kartę klubu, włażę tam co jakiś czas i nic. nie potrafię nic dla siebie wybrać ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten kremik wygląda interesująco, chociaż niestety zraziłam się do kremików L;occitane po ostatnim "robionym" po którym dostałam wysypu :/

    OdpowiedzUsuń
  14. za cene kremow tej marki spodziewalabym sie wiekszych cudow w dzialaniu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tej firmy mialam tylko krem do rak o zapachu kwiatu wisni. Byl wspanialy jednak jego normalna cena moze niestety odstraszac.

    OdpowiedzUsuń
  16. coś dla mnie! :)
    jej, wstyd się przyznać, ale nie znam tego filmu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pachnie stokrotkami?
    To faktycznie musi być obłędne uczucie! Stokrotki pachną wiosną i dzieciństwem...

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast