Od kilku dni chodzi za mną
temat tego posta i zastanawiałam się czy jest sens go pisać. Chodzi o to jak nakładać krem na twarz, szyję pod oczy. Wydaje mi się, że to
banalnie prosta i ewidentna czynność. Wczoraj jednak poprosiłam moją kuzynkę (w moim wieku)
„świadomą kosmetycznie” kobietę, żeby pokazała mi jak to robi. Okazało się, że
aplikację wykonuje źle.
Jeśli więc temat jest Ci znany
nie czytaj moich wypocin, idź na spacer lub poobijaj się na Facebooku (he, he,
he) a jeśli nie - zapraszam.
Na wstępie precyzuję, że
pokazana przeze mnie poniżej metoda jest odtwórcza tzn. znalazłam ją kiedyś w
ulotce do kremu. Od tego czasu stosuję jako codzienny zabieg pielęgnacyjny.
Opierając się na
podstawowej belferskiej zasadzie „nie pokazuj błędów, bo zapamiętają właśnie
je” przejdę od razu do prawidłowego sposobu aplikacji kremów.
Przed aplikacją dobrze
jest „przygotować” twarz
czyli wykonać krótki
masaż w celu pobudzenia skóry do pracy tzn. do
przyjęcia kosmetyku.
MASAŻ
Uwaga – rys. poglądowy nr1 wykonany przeze
mnie co widać.
Delikatnie „szczypiemy” twarz zgodnie z ruchem
strzałek zataczając niewielkie okręgi.
Rys. poglądowy nr 2 też mój (zdolniacha jestem a co :)
Delikatnie „ściskamy” brew
między kciukiem a palcem wskazującym
APLIKACJA
Rys. poglądowy nr 3 also mój
Aplikację wykonujemy
zgodnie ze strzałkami wklepując delikatnie kosmetyk w skórę. Na czole
wmasowujemy krem tworząc jakby wachlarz. W szyję i dekolt krem wmasowujemy.
Rys. poglądowy nr 4 –
aplikacja kremu pod oczy
Nanosimy krem wokół górnej
powieki wyciągając brwi delikatnie w górę, zaczynamy w pobliżu wewnętrznego
kącika w kierunku czoła a następnie zataczamy koło na dolnej powiece niezbyt
blisko spojówki (powoduje to podrażnienia) mniej więcej tam gdzie wyczuwamy
zakończenie kości. Na dolnej powiece wykonujemy wklepywanie metodą palcówki na
fortepianie.
Kremu na noc nie powinnyśmy
aplikować
bezpośrednio przed snem, ponieważ na bank wetrzemy go w poduszkę a z poduszki prosta
droga do oka i do podrażnienia. Wiem coś o tym bo sama ten błąd popełniam
często niestety.
Ilość ma znaczenie. Wystarczy porcja wielkości orzecha
laskowego aby nakremować
całą twarz + półtora orzecha na szyję. Pod oczy wystarczy nanieść
zaledwie kilka kropek lub prawie przezroczysty pasek dołączoną często
szpatułką.
I jak? Banały prawda?
zgodzę się i nie zgodzę, gdyż często na kremach jest napisane czy wklepywać, czy wcierać ;)
OdpowiedzUsuńTaaak? Ja się jeszcze nie spotkałam. Jest po prostu "aplikuj", "nałóż" :)
UsuńJa niestety też b.rzadko spotykam informację jak tak naprawdę należy nałożyć krem. Także dzięki Krzykla! :)
Usuń@Aliss - proszę bardzo i chociaż mnie tu zakrzyczeli :) to uważam, ze moją metodę można przyjąc jako w swoim rodzaju uniwersalną ;)
UsuńPrzydatny i to bardzo ten post :)))
UsuńTo bardzo przydatne porady :) Ja nigdy się nie zastanawiałam czy aplikuję kremy dobrze czy jak :)
OdpowiedzUsuńPewno, że trzeba pisać takie posty, bo dla "starych" czytelniczek post ładnej urody tylko ale dla nowych na pewno przydatny:) W szkole tego nie uczą;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się przyda :D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne ;) Ja w ogóle lubię masować twarz, takie to przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo:/Nie zgodzę się z tymi aplikacjami:0 A krem pod oczy w zależności od działania aplikujemy różnie:) Jak ma drenujące działanie to inaczej , zgodnie z przepływem limfy, a nie tak jak pokazałaś:P
OdpowiedzUsuńA metody ucisku sa znane w wielu szanowanych firmach od lat, bardzo je cenię.
Co do kremu każda firma ma swoje opracowane mikromasaże.Ten pierwszy działa na pogłębienie zmarszczek raczej:P Wszystko ma iść do góry:)
O matko i córko!!!!! To ja może zostanę przy swojej metodzie ;) czyli po prostu nałożyć i wklepać, albo rozsmarować ;)
Usuńz zasadą kierunku przepływu limfy spotkałam się odnośnie aplikacji kremu pod oczy tuż przed makijażem - wtedy 'idziemy' właśnie zgodnie z nim, bo to niweluje opuchliznę np., natomiast poza tym często spotykam ogólną zasadę właśnie taką, jak opisała Krzykla, czyli pod okiem do wewnątrz, po powiece na zewnątrz ;)
UsuńAle nie rozumiem, tzn. jak aplikujesz krem na podklł?
UsuńKrem w zależności od jego wlaściwości aplikujemy albo jak wynika z przepływu limfy ( działanie drenujące) bądź przeciwzmarszczkowe, podobnie jak Krzykla pokazała.Oczywiście mowię. o zalecanej aplikacji, każda marka trochę modyfikuje, ba:)
Co do kremu na twarz, pierwszy rys pokazuje błędne oszczypywanie , bo idziemy do góry - grawitacja ( chyba,że źle pojmuję to rozrysowanie).Bardzo pięknie maja rozwinięta ta technike masażu i aplikacji kremu marki japońskie.
To jest moje zdanie jako osoby związanej ścisle z kosmetykami - każdy niech robi jak uważa, ja dodaje swoje 3 niewygodne grosze:)
Bardzo często osoby rozciagaja skórę. Fajne do poprawy aplikacji kosmetyków sa rollery:)Polecam:)
'odnośnie aplikacji kremu pod oczy tuż przed makijażem' - przed makijażem to dla mnie również przed podkładem ;P
Usuńo tym, że idziemy w górę wiem - napisałam dwa komentarze niżej ;P
@4Premiere - pierwszy rys. (wielkiej urody i fachowy wielce)pokazuje metodę pobudzenia skóry do pracy, nie masażu sensu stricto.Nazwałam ja masażem, bo to trudno jakoś precyzyjnie określic. Takie lekkie podszczypywanie skóry. W żadnym wypadku nie ciągnięcie, naciąganie czy tradycyjne masowanie.
UsuńPokazałam mój sposób kilku kosmetyczkom i nie zganiły więc stosuję i jestem piękna i wciąż młoda ;) A, i mój sposób może wynika również z tego, że nie stosuję na razie żadnych drenujących kremów :P
hehe no wiem,żes piekna i młoda:)))A szkic cudny, ja nie mam takich zdolności:P
UsuńAle wszystkie podszczypywania nie idą tak bardzo rownolegle na linii zmarszczek:) bo utrwalisz:P
Poza tym, wszystkie kończące ruchy masażu idą do góry:)
Taka moja mała dygresyja, ale tak w ogóle to super temat, chodził za mna jakis czas temu ale poddalam sie na razie:)
Ale ja przecież napisałam, ze tym "szczypaniem" zataczamy kółka, czyli kończymy na górze (tak się rysowanie kółka kończy w moim mniemaniu (?!) i chyba matematycznym też (!?) - kurde, jednak nie umiem rysowac ;)
Usuńa bo dla mnie wygląda pierwszy rys jakby szły do dołu:/
UsuńJedyne co znam z twojego posta to podstawową belferską zasadę (chociaż belfrem jestem tylko z wykształcenia ;).
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie przykładałam wagi do sposobu aplikacji kremu, może dziś spróbuję Twojej metody :)
Jeszcze mi powiedz, że jesteś fizykiem to oszaleje.
UsuńNieeeeee fizyki nie znoszę ;) skończyłam pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną, ale nigdy w życiu nie pracowałam jako nauczyciel i nie zapowiada się, abym pracowała. Chociaż nigdy nie mów nigdy :)
Usuńświetny post ;) staram się pamiętać i uczulać np. mamę na to, by wszystkie kremy na twarz aplikować zawsze ruchem tak jakby w górę, żeby od razu automatycznie ujędrniać skórę i podnosić ją, a nie 'ciągnąć' w dół ;)
OdpowiedzUsuńZnam, ale i tak najczęściej wklepuję wszystkie eliksiry, nie mam czasu na masaże, niestety ;)
OdpowiedzUsuńa masaż wykonujesz "na sucho"?
OdpowiedzUsuń"Na sucho" jeśli przyjmiemy, że skóra może byc zupełnie sucha ;)
UsuńPrzyznaję się, że często się spieszę i nie wklepuję kremu :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosuję masażu przed aplikacją kremu...może czas to zmienić?:)
OdpowiedzUsuńMożna w trakcie też pewnie ale ja jakoś wierzę, że jak ją pobudzę przed aplikacją kremu lepiej go przyjmie :)
UsuńJa też wtrącę swoje trzy grosze :) I oczywiście nie ujmując Ci Krzyklo, bo takie posty są bardzo ważne, ale nie zgodzę się z niektórymi metodami aplikacji. Żeby nie było, pracując z kosmetykami, bardzo często wysyłano nas na szkolenia i to, co teraz powiem, jest wyniesione właśnie z takich szkoleń. I szkoleń koleżanek z innym firm kosmetycznych, gdyby ktoś sobie pomyślał, że tylko moja firma tak miała. Przede wszystkim nie zgodzę się z metodą aplikacji kremu na szyję. Nie w dół, a w górę. Żeby wszystko podciągnąć. Bardzo częsty błąd popełniany przez kobiety, łącznie ze mną :) No i trochę mi nie leży nakładanie kremu na powiekę... Uczono nas, że tam się kremu raczej nie aplikuje, bo skóra jest zbyt cienka i powoduje podrażnienia i opuchliznę.
OdpowiedzUsuńZdecydowany plus za pomysł na temat postu.
Też przyczepię się do szyi- kosmetyczka, u której swego czasu byłam, radziła mi, żeby nakładać właśnie od dołu do góry. Ale mi to jakoś tak nie pasuje- łapka sama automatycznie nakłada od góry do dołu xD
UsuńMetoda aplikacji na szyję zależy pewnie od rodzaju kremu jak pisała wyżej 4Premiere. Nie napisałam, że aplikujemy na górną powiekę - nad nią i linię brwi, chociaż w dojrzałym wieku niektóre kremy (liftingujące) można aplikowac również na górną :)
UsuńMetoda aplikacji na szyję - to kontrowersja u kilku firm:) Np Clarins - idzie pod prąd i każe w dół,choć na koniec wykonuje się cosik jak wałeczkowanie:P
UsuńA na powiekę chodzi chyba górną, bo krem może migrować. Kremy Guerlain i Dior'a dopuszczane są nawet na niższe pokłady górnej:)
W masażu Twarzy wszystkie ruchy na twarzy i szyi wykonujemy do góry chyba że chcemy sobie skórę rozciągnąć . Wokół oczu bym uważała najlepiej wklepać krem opuszkami palców.
UsuńPrzepraszam, pisząc na górną powiekę, miałam na myśli pod brwiami. Przyznam szczerze, że tam jeszcze nigdy kremu nie nakładałam. Chyba bym się bała oko podrażnić. Wystarczyło, że raz nałożyłam krem pod oczy zbyt wysoko i obudziłam się rano z podpuchniętymi :) Od tamtej pory bardzo uważam.
UsuńPost sam w sobie ciekawy, ale co świadczy o "lepszości" ;) aplikacji kremu pod oczy od strony zewnętrznego kącika po wewnętrzny?
OdpowiedzUsuńAplikując od wewnętrznej do zewnętrznej utrwalasz kurze łapki a nawet głębsze zmarszczki :(
UsuńWokół oka znajduje się mięsień okręzny oka jeśli będziesz robić żle masaż rozciągniesz sobie skórę wokół oczu . Masaż musi być wykonywany zgodnie z budową mięśni . Jesli masaż jest wykonany w odwrotną stronę rozciągamy sobie skórę, która jest przytwierdzona do mięśni .
Usuńno to ładnie by trzeba było trzeć:/Aplikacja kremu pod oczy to raczej wklepywanie, do masażowych czynności to tak podejśc delikatniuchno trza.
UsuńWidzę, że krem pod oczy nakładam dobrze, gorzej z resztą :)
OdpowiedzUsuńnie no, ale że mam się szczypać? no weeeź, Kobieto! Ile to czasu zajmuje, matko, ale zdolna jesteś to na pewno i fajny post, nie obijałam się na fejsie, tylko przeczytałam :) Jeśli chodzi o pierwszy rysunek to prawie idealnie jest u mnie ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj się poszczypac to wcale nie jest takie czasochłonne...zaledwie kilka minut mniej na Fejsie :P
Usuńo kurde, aż tyle??? :P
UsuńSzyja w dół? Zawsze widziałam, że trzeba to podciągac w górę tak samo jak biust ;)
OdpowiedzUsuńI uszy :)
Usuńa to ja jestem jakaś insza, bo nakładam zupełnie inaczej :D
OdpowiedzUsuńnawet pod oczy wygodniej nakładać mi do zewnątrz, zamiast wewnątrz :P a trzymam się nieźle i nikt mi nie daje mojego wieku :D hyhy
"Nikt" tzn. Kto? ;P
Usuńmoże masz dobre geny;)
Usuńja na szyje nakladam wlasnie od dolu w gore,ale co tam co osoba to pewnie i inna technika.
OdpowiedzUsuńTu nie tyle o technikę chodzi, co o krążenie Twoich płynów ustrojowych, dla prawidłowego funkcjonowania układu limfatycznego itp... :)
Usuńbanal bana, ale jak sie okazuje bardzo wazny - ja zapominam czesto o wkelpaniu odpowiednim kremu pod oczy :(
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo dobrze,
OdpowiedzUsuńże napisałaś ten post.
Ja sama - poniekąd zaznajomiłam się z tym tematem, ale gdybym nie znalazła tych informacji w ilości mnie wystarczającej [bo musi być "dlaczego tak?... dlaczego?... a dlaczego?..." dla mnie nie ma "robisz tak i tak, bo TAK i koniec"]
w - uwaga - zaledwie JEDNYM filmiku jakiś rok temu - dowiedziałabym się pewnie tego dopiero dziś, od Ciebie. Gdybyś jednak nie zdecydowała się na tę publikację - nie wiem, kiedy by mi to przyszło. Nie zawsze mam czas na takie poszukiwania, nie zawsze pamiętam...
Teraz widzę, czytam, patrzę i jednocześnie sobie utrwalam nabytą wiedzę: no - dzięki, Krzyklo :)
...a rysuny bardzo dobre, nie czepiaj się swojej osoby, waćpanna :P
OdpowiedzUsuńMówi znawca i ten tego.
super, przyda mi się taki post! :D
OdpowiedzUsuńkurcze rpzyznaje z ejakos nie przywiazuje wagi do tego jak nakladam krem.. zazwyczaj rozsmarowuje delikatnie ruchami na zewnatrz i potem tez oklepuje twarz
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy i co wazniejsze oryginalny post. Z pewnością jest przydatny ! ;-)
OdpowiedzUsuńRysy poglądowe wymiatają :D Ja prawidłowo aplikuję jedynie krem pod oczy, bo na twarzy to już istna plątanina palców :D
OdpowiedzUsuń