niedziela, 8 lipca 2012

Nigdy nie mów nigdy :)

Głosiłam wszem i wobec, że nie kupię nic z letniej kolekcji MAC Heavenly Creatures? Głosiłam. Niestety tuż przed urlopem wlazłam do salonu i... kupiłam. M.in to:



W skład kolekcji wchodzą m.in. mineralne cienie, które w tym wydaniu zazwyczaj wyglądają pięknie i oryginalnie. W każdym cieniu z kolekcji są zawarte przynajmniej 3 kolory, które możemy nakładac osobno (przy wprawnej dłoni i wąskich pędzelkach jest to możliwe ;)) lub mieszac tworząc barwną kombinację.

Universal Appeal
Universal Appeal
Earthly
Earthly

Minerały M.A.C nie kusiły mnie specjalnie nigdy, ponieważ nie przepadam za jedną masą na oku a i pigmentacja nie była powalająca. Wybierałam się na urlop i pomyślałam, że może zamiast spędzic godzinę na komponowaniu minimalistycznej paletki (standardowy brak miejsca w bagażu), o którą będę się trzęsła przez całą podróż ("Matko Jedyna! Uważaj, nie rzucaj tak tą torbą!") zabiorę takie cienie, które zajmą mniej miejsca a jednocześnie będę mogła wykorzystac je na 2 sposoby - mieszac albo nie ;) (generalnie nie mieszam, bo wiadomo ...;)).
Skusiłam się na 3 cienie z kolekcji Heavenly Creatures. Zaprezentowany wyżej Universal Appeal na tyle zachwycił mnie połączeniem kolorów, pigmentacją, efektem na oku zarówno przy aplikacji pojedynczych odcieni jak i mieszaniny, że kupiłam jeszcze:

Wakacje z dziecmi charakteryzują się tym, że człowiek jest w jeszcze większym pędzie niż normalnie - 9.30: "mamo, czy możemy WRESZCIE iśc nad morze?!". Poza tym w mieszkaniu wakacyjnym jest zazwyczaj jedna łazienka, która cieszy się dużym i nieustannym powodzeniem. W związku z tym nie ma mowy o  spędzaniu w niej godziny na misternym i dopracowanym makijażu. Mineralne cienie MAC sprawdzają się więc w takich ekstremalnych warunkach rewelacyjnie: hop siup, przeciągasz kilka razy pędzelkiem i masz makijaż gotowy :)

Universal Appeal

Mineralne cienie MAC mają to do siebie, że są niesamowicie wydajne, "zakręcony" wzór jest "zakręcony" aż do dna, mieszając je pędzelkiem nie brudzisz całości, wystarczy dmuchnąc delikatnie na powierzchnię i cień wygląda jak nowy, można nadal nakładac go oddzielając kolory.
Jestem więc jak najbardziej na tak :)

A Wy macie jakieś doświadczenia z minerałami MAC? Co sądzicie? A może znacie podobne produkty z innych marek?
Piszcie, a ja zaraz lecę na plażę, bo pięknie dzisiaj okrutnie a jak będzie jutro nie wiadomo :)

62 komentarze:

  1. Earthly wygląda naprawdę pięknie :) Powinnaś się cieszyć, że takie słowa padają DOPIERO o 9:30 ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Macałam, macałam, wymacałam jedynie szminkę :) Mam kilka mineralnych od nich, z różnych kolekcji i nie jestem zachwycona, tak więc mimo całej mojej sympatii do tej firmy, cieniom mineralnym MACa mówię nie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie podoba mi się ta kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :) łażę cały czas wokół Uneversal Appeal ;) muszę zajrzeć raz jeszcze wieczorem, bo teraz przez słońce niewiele widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. swoją drogą to jest zastanawiające - w 2010 cienie mineralne miały 2,2g, zeszłoroczne z Semi Precious już 2g, a te zmniejszyły się jeszcze do 1,8g... ;)

      Usuń
  5. Mam jeden mineralny- Young Punk i kocham go bardzo. Nowej kolekcji jeszcze nie macałam, ale nie wiem czy skuszę się na coś, chociaż podobały mi się na zdjęciach szminki i błyszczyki :) Na razie nie mam kiedy wybrać się do MACa, bo czasu brak :/

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam nic minerlanego z MAC,ta kolekcja to raczej nei moje kolorki,
    ja tez chce na plaze! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. turkus!!!! zakochałam się

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie są pięęęęęęękne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o matuchno! ten SKY jest boski!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sky wygląda tak niesamowicie że aż brak mi słów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsze dwa cienie piękne! Musze je obczaić z Mac-u:)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudownosci, zaluje, ze u mnie nie ma MACa :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Na oku bardzo ładnie się prezentują :) A Sky wygląda nie jak skaj, tylko jak widok z lotu ptaka na egzotyczne morze z archipelagiem wysp, śliczności :>

    OdpowiedzUsuń
  14. w opakowaniu wyglaaja fajnie,ale na oku mi sie nie podobaja :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Sa cudowne! Zawsze po cichu wzdychalam do mineralizownych kosmetykow z maca. Szkoda ze tej kolekcji nie ma jeszcze w sklepie online w de.

    Ukradlabym Ci wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam ale wygląd jest bardzo dziwny ale na oku wygląda spoko ;P

    OdpowiedzUsuń
  17. Universal Appeal wygląda na powiece cudownie. Mam na niego ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mam żadnego mineralnego maczka..ale kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Głosiłaś i co? Ty słaba istoto ;-)) Ale co tam, zakup udany :)

    OdpowiedzUsuń
  20. earthly mi się podoba
    miłego plażowania :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekne te cienie choc przyznam ze kolekcje mac-owe tak szybko sie zmieniaja ze ja wolne wybrac cos sobie ze stalej kolekcji.
    No chyba ze przez przypadek cos mi wleci do koszyka;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja chce ten niebieski swiderek :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Earthly przepiękny! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja wpadłam do Maca z zamiarem zakupu różu i bronzero-rozświetlacza z tej kolekcji. I nic z tej kolekcji nie kupiłam. Nic mnie nie powaliło na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne! :) Universal jest boski, chciałam obmacać dzisiaj kolekcję ale jeszcze nie mieli jej na standzie :/ w następny weekend już przede mną jej nie schowają :))

    uciekaj pluskać się w morzu a nie siedzisz na blogu! :D

    OdpowiedzUsuń
  26. nie kuś bo będziesz wracać do MACa raz jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja wzięłam Nebulę w końcu, choć najbardziej podobał mi się m.in. Sky, ale uznałam, że wezmę taki, w którym będę częściej chodzić. ;) Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  28. one mi się zawsze podobają, zawsze jakiś biorę a potem rozczarowanie bo i tak prawie po nie nie sięgam... tak więc z tej kolekcji sobie darowałam.
    Za to róże i msfy to moja zguba...

    OdpowiedzUsuń
  29. Earthly bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale ładne są te kolory ^^

    OdpowiedzUsuń
  31. Polskie morze? Wypoczywaj!
    Ja jeszcze cieni wypiekanych z MACa nie posiadam, ale mam inne i cenie je sobie mimo niepowalającej pigmentacji.
    Ten niebieski... cudak!

    OdpowiedzUsuń
  32. Tak to prawda ze sa nie do zdarcia:) Jednak sie skusiłas na co nieco przed wypoczynkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Earthly mogłby byc moj:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja też kiedyś nie przepadałam za produktami mineralnymi ( cienie , róże) bo nie podobał mi sie taki błysk.
    Ale od jakiegoś czasu zmieniłam zdanie.
    Genialne produkty na wiosnę lato oraz do makijaży wieczorowych( na mokro lub na bazę)
    Od kilku dni robię sobie makijaż mineralny Maczkiem i jestem bardzo zadowolona.
    Zamierzam w koncu napisać post o tych produktach :)
    Z ostatniej kolekcji mam róż - rozświetlacz Star Wonder, pięknie się trzyma na buzi od rana do wieczora. Skóra lśni zdrowym, promiennym blaskiem.
    Cienie mineralne też polubiłam, robi sie nimi szybki makijaż.
    Na oku wyglądają promiennie i świeżo.
    A jak chcę mocniejszy efekt nakładam je na mokro.
    Stosuję je na całą powiekę, lub w formie rozświetlenia wew.kącika.
    Mineralne kosmetki trzeba dobrze poznać i potestować rózne nakłądanie.
    Moje 2 podejście zakończyło się sukcesem :)

    OdpowiedzUsuń
  35. mi się podobają te kolory ziemi :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj Ty kusicielko!!!!! Miałam wielkie postanowienie, że nawet nie będę wchodzić do MACa, bo nic mnie nie interesuje z najnowszej kolekcji, a teraz zaczynam się wahać!

    OdpowiedzUsuń
  37. ja za mineralnymi cieniami nie przepadam i zdania nie zmienię :D
    choć moim zyciowym mottem jest właśnie 'never say never' :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w sumie ale te naprawdę są całkiem OK :)

      Usuń
  38. ja uwielbiam mineraly ale cienie jakos do mnie nie przemawiaja:) uwazam ze ta kolekcja jest piekna szczegolnie MSF kupilam Star wonder chcialam jeszcze Light Year, ale byl juz wykupiony moze w innym salonie znajde:) a star wonder chyba stanie sie moim ulubionym rozem ever teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wyglądają fajnie, ale chyba trudno przy takich zakręcańcach oddzielać kolory?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wąskim pędzelkiem da się. Ja głównie korzystam z tej opcji do przyciemnienia zewnętrznego kącika. Nie wiem czy to dobrze widac na zdjęciu ale jest do zrobienia :)

      Usuń
    2. No chyba że takim sposobem:)

      Usuń
  40. trzeba przyznac że wyglądaja bardzo interesująco... więc może i ja się skusze ;-)

    Jeżeli szukasz świetnego serum do włosów u mnie recenzja ;-) (monument-of-beauty.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja lubię minerały, z MACowymi jednak jeszcze nie miałam przyjemności obcować ;)
    Życzę wspaniałego wypoczynku! :*

    OdpowiedzUsuń
  42. nie żałuj, że kupiłaś bo świetnie wyglądają zarówno w opakowaniu jak i na Twoim oku ;]
    pozdrawiam i zapraszam do siebie ;))

    OdpowiedzUsuń
  43. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  44. generalnie nie należy mieszać, bo wiadomo, przedobrzyć można :D podoba mi się Maczek :)

    OdpowiedzUsuń
  45. mi sie nie podobaja.
    nie kusza i nie wierze w stosowanie osobno zakreconego wzorka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie muszą :) A że można zastosowac i wydobyc każdy cień osobno to widac chociażby na swatchach.

      Usuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast