Po mojej przygodzie z manicurem hybrydowym nie mogę doprowadzic paznokci do przyzwoitego stanu.
Próbowałam już Eveline 8w1, która nic nie dała, przymierzam się do kuracji Nail Tekiem (Foundation II)
Na urlopie licząc na większa ilośc wolnego czasu postanowiłam wziąc się za swoje pazurki na poważnie.
W ruch poszło, Biovax Opti Cure L'Biotici.
Jest to serum do paznokci i skórek. Preparat zawiera m.in. naturalne proteiny jedwabiu (nabłyszczenie), keratynę (przeciwdziałanie łamaniu, nawilżenie), wit.B5, A, E, C (przeciwdziałanie rozdwajaniu się płytki), olejek z soi (nawilżenie, ochrona).
Serum ma postac dośc lepkiego, rzadkiego żelu i znajduje się w plastikowej buteleczce z pompką. Za ok. 20zł otrzymujemy 15ml. produktu.
Aplikacja jest wygodna, pompka działa dobrze i po naciśnięciu otrzymujemy w sam raz tyle produktu aby starczyło na wsmarowanie w paznokcie jednej dłoni. Produkt nie wchłania się natychmiast, pozostawia na palcach nieco lepki film.
Stosuję tydzień więc dośc krótko ale działanie jakie zauważyłam to na pewno zmiękczenie, nawilżenie skórek. Moje rosną szybko i są twarde więc z tego działania serum jestem zadowolona. Trudno mi na razie ocenic wpływ na płytkę a w sumie na to najbardziej liczę. Jak na razie zahamowany został proces łuszczenia się płytki więc jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że Opti Cure + 100% masełka karite z L'Occitane + rękawiczki na noc i moje paznokcie wrócą do żywych :) Jeśli nie - "uruchomię" Nail Teka :)
Jakie są wasze sposoby na zdrowe, mocne i lśniące pazurki?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
krzykla
Mój blog - moja pasja
Wyświetl mój pełny profil
Formularz kontaktowy
Translate this blog
Piszę o
AA
(5)
Alterna
(1)
Armani
(3)
Artdeco
(1)
Avène
(1)
Bare Minerals
(1)
Bath and Body Works
(10)
Becca
(2)
Benefit
(9)
Biotherm
(1)
Bobbi Brown
(7)
Bremenn Research Labs
(1)
Calvin Klein
(1)
caudalie
(2)
Chanel
(30)
Chantecaille
(1)
Charlotte Tilbury
(1)
clarins
(9)
Clinique
(5)
Collistar
(1)
Cuccio
(1)
Deborah Lippmann
(1)
Decleor
(1)
Desigual
(1)
Diego dalla Palma
(2)
Dior
(35)
Douglas
(5)
dr.Brandt
(1)
Eisenberg
(14)
Essie
(15)
Estee Lauder
(4)
Filorga
(1)
Foreo
(2)
Furla
(2)
Givenchy
(12)
GlamGlow
(2)
Guerlain
(23)
Helena Rubinstein
(1)
Hermes
(1)
Hourglass
(1)
I Coloniali
(2)
I Love...Cosmetics
(1)
Illamasqua
(3)
Ilua
(4)
Inglot
(7)
Jo Malone
(1)
Kevyn Aucoin
(2)
KIKO
(9)
Kobo
(2)
Korres
(1)
L'occitane
(7)
L'Oreal
(2)
La Mer
(1)
Lancome
(6)
Laura Mercier
(6)
Lierac
(5)
Lush
(4)
Mac
(75)
Marc Jacobs
(5)
Marionnaud
(1)
Masaki
(1)
MicroCell 200
(1)
Morgan Taylor
(1)
MUFE
(2)
NARS
(2)
Nubar
(1)
nuxe
(5)
Oceanic
(4)
OPI
(8)
Organique
(2)
Pandora
(5)
Sally Hansen
(1)
Sensai Kanebo
(4)
Sephora
(6)
Shellac
(2)
Shiseido
(12)
Sisley
(8)
Sleek
(4)
T.LeClerc
(3)
TBS
(2)
Too Faced
(1)
Trollbeads
(5)
Urban Decay
(3)
Van Cleef Arpels
(2)
Vichy
(1)
Weleda
(1)
wywiad
(3)
Yonelle
(1)
Yves Rocher
(6)
Yves Saint Laurent
(3)
Zoya
(3)
Szukaj na blogu
Odwiedzin już
Archiwum bloga
-
►
2015
(34)
- ► października (1)
-
►
2014
(106)
- ► października (9)
-
▼
2012
(215)
- ► października (16)
-
▼
lipca
(17)
- Otwórz lodówkę a tam... MACzki :)
- Czy wiesz jak to robić masz? ;)
- Sezon ogórkowy trwa czyli kolejny lakier :)
- Yyyyy, zerżnęłam nieco... sorki ;)
- Mein Pandora ist fantastisch ;)
- Wyniki rozdania MAC & DIOR :)
- To lubię czyli Paint Poty MAC
- Walczę o swoje pazurki - Biovax Opti Cure L'Biotica
- Gdy na urlopie deszcz budzą się kosmetyczne upiory
- Duochromek od KIKO
- Niekosmetycznie - Ahlbeck czyli urlop w obrazkach
- Nigdy nie mów nigdy :)
- Likizo ;)
- "Panie premierze jak żyć...?"
- Lubię czasem wejść do apteki po kosmetyk :)
- Chantecaille cosmetics
- Fuksjowy migotek od Chanel
Najciekawsze
Obserwatorzy
Blog template designed by SandDBlast
Bardzo interesujący produkt ;)
OdpowiedzUsuńLiczę na niego :)
UsuńRadomski sznyt :) Nie obrażając nikogo...
OdpowiedzUsuńJa paznokcie kuruję odżywkami Eveline, które u mnie bardzo dobrze się sprawdzają. To serum mam, stosowałam przez jakieś 2 tygodnie regularnie, ale na kondycję paznokci nie wpłynęło w jakiś znaczący sposób. Na skórki działa całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńja również stosuję odżywki Eveline ;)
Usuńja właśnie borykam się z osłabionymi ciążą pazurami :/ trochę mocniejsze mam po wzmacniającej odżywce barbra pro, ale nadal się rozdwajają. do tej pory w sytuacjach osłabienia używałam właśnie nailteka, ale się skończył i postanowiłam poszukać zamiennika. ale póki co nie znalazłam, więc nailtek już zamówiony :D a swoją drogą będę musiała się rozejrzeć za tym opti cure :D
OdpowiedzUsuńJa używam odżywki z eveline i naprawdę jest świetna!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w kuracji!
OdpowiedzUsuńMoze sprobuj jeszcze odzywki diamentowej z Eveline? Mnie jakos bardziej przejonuje niz ta 8 in 1.
OdpowiedzUsuńno widzisz, a nie mówiłam?! eveline jest do d*** proszę zaktualizować swój komentarz ;)
OdpowiedzUsuńMea culpa :)
UsuńMój tez:P Ale swoja droga to zależy jaki jest stan wyjściowy płytki paznokcia i co trzeba naprawic,zwykła odzywka Eveline nie da rady na łuszczace sie, cienkie i słabe paznokcie. Dla delikatnego wzmocnienia jak najbardziej:)
UsuńA rekawice bardzo dobrze,że stosujesz:D
Mi też odżywka Eveline nic nie dała.
UsuńWięc bądź nadal dobrej myśli - posilona tym, że ja z doświadczenia mam czuły stosunek do marki Biovax :)
OdpowiedzUsuńCo mi się spodobało to to, że działanie zauważalne jest już po pierwszym, dwu pierwszych użyciach.
Powodzenia w kuracji :)
OdpowiedzUsuńJa nie dbam specjalnie o paznokcie, naturalnie mam zdrowe. :)
ugotowałabym się w rękawiczkach na noc :(
OdpowiedzUsuńWidzisz więc, jak się Krzykla poświęca :]
UsuńMnie tam nie gorąco :)
UsuńMuszę o nim pamiętać, lubię takie nielakierowe odżywki. Kiedyś miałam serum z Lovely i mogę je z czystym sumieniem polecić. Kosztuje grosze, a przy regularnym stosowaniu paznokcie i skórki były grzeczne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki L'biotica sama mam recenzje na blogu ich serum regenerującego i takie serum do wygrania w moim ROZDANIU ;-) zapraszam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam monument-of-beauty.blogspot.com
kluczem do sukcesu wszystkich kuracji odżywkami, oliwkami czy kąpieli w oliwie jest systematyczność, której mnie niestety brakuje:( Za to pomogła mi odżywka 8w1 stosowana nawet nieregularnie:))
OdpowiedzUsuńJa na razie próbuję walczyć przy pomocy Merz Special. Po zakończeniu kuracji biorę się za Eveline 8w1. Będę też czekać na Twoje wrażenia po dłuższym stosowaniu tego specyfiku.
OdpowiedzUsuńchyba też będę musiała z niego skorzystać ;)
OdpowiedzUsuńCoś nowego dla mnie, również muszę się wziąć za swoje paznokcie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog masz;) Obserwujemy i zapraszamy do nas: http://makijazponaszemu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOo nie wiedziałam o takim specyfiku , dopiszę do listy "do wypróbowania" :)
OdpowiedzUsuńBoskie te rekawiczki:P
OdpowiedzUsuńgdzie je kupiłaś? brzmi jak coś, co moje łuszczące się paznokcie potrzebuję :P
OdpowiedzUsuńO nie widziałam jeszcze tego produktu nigdzie ;>
OdpowiedzUsuńZnajdziesz w Super-Pharm lub na galeriakosmetyki.pl ale też w innych aptekach stacjonarnych i internetowych.
Usuńdaj znac czy pomaga :)
OdpowiedzUsuńPolecam olej arganowy na zmianę z keratyną i wit. A+E.
OdpowiedzUsuńA i jeszcze kup sobie skrzyp do picia, paskudztwo straszne (wg. mnie) ale na paznokcie i włosy bardzo pomaga.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że jest biowax do paznokci ^^
OdpowiedzUsuńja też nie :) na początku wydawało mi się ze to jedwab do włosów :)
Usuńi jest biovax do ust ;) Balsam.
Usuńmój sposób na paznokcie to właśnie odżywka z Eveline 8w1, nie wiem czemu u Ciebie nie działa ;(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;))
powodzenia! oby pomogło! informuj na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńhttp://schowek-piekna.blogspot.com/2012/06/jak-uratowaam-swoje-paznokcie-za-pomoca.html
OdpowiedzUsuńto nie reklama :) po prostu napisałam post o tym co uratowało moje paznokcie :)
Zajrzyj, może i to samo zadziała na Twoje paznokcie.
Od razu mówię, że przyjaciółka stosowała też odżywkę Sally Hansen, tą samą co jest opisana w poscie i nie poznała swoich paznokci po dwóch tygodniach :]
moj sposob to wlasnie nail tek... ;-) wcieram tez jednak kremy i olejki na noc, bo NT lubie troszke przesuszac
OdpowiedzUsuńu mnie niestety szału nie było, ale jest ok, jak wzmocnisz masełkiem i rękawiczkami, to być może będzie jeszcze lepiej. ja jednak eveline sobie daruję i chyba poszukam czegoś wśród essie ;)
OdpowiedzUsuńMi Nail Tek nie pomógł wręcz wzmógł łuszczenie się płytki. Wydaje mi się, że natłuszczanie płytki u nasady powinno pomóc.
OdpowiedzUsuńpodobaja mi się te rękawiczki - ciągle dumam nad kupnem sobie takowych, chociaż bardziej zalezy mi na czepku do włosów by z maską wygodnie chodzić... a ni widu ni słychu go. :)
OdpowiedzUsuńJa sposobów na pazury nie mam, jedynie jak trzymałam dietę, to w końcu po 11 latach nie mam już takich głębokich bruzd i załamań...
Ja uwielbiam oliwkowanie pazurków :)
OdpowiedzUsuńJa używam Eveline ale tej wersji diamentowej. Nigdy nie miałam tak mocnych, długich i po prostu pięknych paznokci. W kwietniu jeszcze były w masakrycznym stanie. (Skutek stresu i przebytych operacji oraz trudnej rehabilitacji) A już w maju cudne paznokcie. I nie tylko mi pomogły ale również mojej przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńMyślę że powinno pomóc :)
Tylko takie małe zastrzeżenie! Ja użyłam 3 razy tak jak zaleca producent a potem już jako bazę pod zwykły lakier. Lepiej sie trzymają.
Tylko, że ta odżywka z Eveline zawiera Formaldehyd!!!
OdpowiedzUsuń