Ostatnio poczyniłam małe zakupy produktów Diora i całkiem
przypadkowo powstał z nich przyjemny wiosenny zestaw.
Szminka Dior Addict o wdzięcznej nazwie Princess (nr 553)
pochodzi z aktualnej kolekcji Dior Iconic. Jest to półprzezroczysty, delikatny
róż z połyskiem, pięknie migoczący w słońcu. Przypomina
zarówno kolorem jak i konsystencją i działaniem na ustach balsam. Wargi są
długo nawilżone i „czują się” komfortowo. Szminka należy do tych, którymi pomalujesz się za kierownicą, stojąc na czerwonym świetle nie patrząc w lusterko i nie ryzykując cyrkowego efektu na wargach :)
Błyszczyk Dior Addict o nazwie Dormeuse (nr 363) również
pochodzi z w/w kolekcji, jest kremowy,
bez drobinek. Kolor ma bardzo zbliżony do Princess. Błyszczyki z tej kolekcji zostały wzbogacone w kwas hialuronowy i Mirror Shine Complex pięknie odbijający światło.
Do tego duetu zgrabnie dołączył lakier Princess –
sympatyczny róż ze mikrodrobinkami, dobrze się aplikuje, trwa do 4 dni bez
startych końcówek.
I tak oto powstało moje wiosenne trio.
Niestety 'zjadam' błyszczyki i szminki więc tyle mojego że sobie popatrzę ;) ale kolor bardzo ładny
OdpowiedzUsuńLakier ma zjawiskowy kolor ♥
OdpowiedzUsuńBłyszczyk w kolorze Dormeuse wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor szminki i błyszczyka.
OdpowiedzUsuńpomadki dior addict to chyba powoli mój faworyt jeśli chodzi o malowidła do ust - są bezkonkurencyjne - świetnie się aplikują, nie wysuszają ;)
OdpowiedzUsuńWszelki duch :) Miło, że jesteś.
Usuń;*
UsuńWszystkie kosmetyki w przepięknym kolorze baby doll,uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wiosenne kolorki :) Ta szminka faktycznie trochę podobna do tej mojej Sephorowej.
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje właśnie :)
UsuńLakier jest przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam.
Usuńpiękne trio *_* jest na czym oko zawiesić :D
OdpowiedzUsuńCo za Piekny Princessowy zespol.
OdpowiedzUsuńPiękne zdobycze, ta kolekcja jest fenomenalna ♥
OdpowiedzUsuńTwoje wiosenne trio mogłoby być moim wiosennym trio :P Piękne! :)
OdpowiedzUsuńPrincess prezentuje się świetnie i mimo, że nie jestem fanką różu (Głównie na sobie samej) to tutaj wygląda to na prawdę świetnie :)) Kusi jak nie wiem szczególnie opis o balsamowej formule....
OdpowiedzUsuńZ "Diora" mam jeden produkt do ust "Rouge Dior", pomadkę, którą dostałam od osoby, która wygrała w konkursie kosmetycznym a jej kolor nie przypasował, i jakoś tak :( nie pasuje mi ona wcale. Może to podróba, kto to wie ;] D:
Buziam mocno !
Zapachy mnie nie kuszą, ale błyszczyki uwielbiam, Twój jest mocno trafiony i w mój gust:)
OdpowiedzUsuńlakier śliczny :)
OdpowiedzUsuńBłyszczydło bardzo sympatyczne, ale lakier mi się nie podoba :P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o diorowe szminki, to mnie najbardziej zawsze zachwyca opakowanie - wystarczy, że wyciągnę swoją z torebki, i już się czuję jak gwiazda :D
OdpowiedzUsuńLakier mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńJak różowiutko :)
OdpowiedzUsuńDrugi błyszczyk ma cudowny kolor! I lakier też cudny:)
OdpowiedzUsuń