Dzisiaj drugi post z serii londyńskich zakupów lub jako
kto woli „chwalmy się kumo, chwalmy”.
Skuszona wieloma recenzjami Sroczki postanowiłam „zanabyć
drogą kupna” kilka produktów włoskiej firmy kosmetycznej KIKO.
Firma pochodzi z
Bergamo ale jak zdążyłam zauważyć duża część jej produktów wyprodukowana
jest w Niemczech. Tak też jest w przypadku Double Glam Eyeliner, którą chcę Wam
dzisiaj zaprezentować. Jest to dwustronna jakby żelowa kredka do oczu. Mój
egzemplarz to Brown & Dark Mauve.
ZALETY:
- piękne, głębokie kolory,
- wyjątkowo miękkie,
- same suną po powiece,
- nie uczulają,
- są trwałe (cały dzień w pracy bez widocznego
uszczerbku)
- nie rozmazują się
WADY:
- trochę zbyt miękkie dla niewprawnej ręki :(
- chyba mało wydajne, bo znajdują się w oprawie z
tworzywa i nie są w związku z tym „temperowalne”, chyba że coś przeoczyłam…
Ogólnie moje wrażenie jest na plus, głównie ze względu na
piękne kolory i … miejsce produkcji ;)
(tak, wiem, mam na tym punkcie skrzywienie ale nic nie poradzę)
 |
| widac niewprawną rękę prawda? ;) |
ja bym powiedziała, że widać swobodną rękę. moja kreska wygląda jakbym miała dzień wcześniej kilka drinków za dużo
OdpowiedzUsuńChe, che - moja też często tak wygląda :)
Usuńbardzo ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńMiałam dodać komentarz tutaj, a dodałam pod wcześniejszym postem :)
OdpowiedzUsuńJakie zmiany na blogu :) Ładnie i przejrzyście :)
A kreska świetna, o jakiej niewprawnej ręce piszesz? Masz śliczny kształt oka, nie to co mój okrągły na którym żadna kreska ładnie nie wygląda w dodatku mam opadającą powiekę i kącik i za cholerę nie da się narysować u mnie "jaskółki" :(
Ciesze się, że się podoba :)
UsuńJeśli są jakieś dodatkowe sugestie to chętnie poczytam.
Żadnych sugestii :) Jest naprawdę ślicznie.
UsuńPodobają mi się. :) Kolorki śliczne.
OdpowiedzUsuńja również mam na tym punkcie skrzywienie - a kolorki super.
OdpowiedzUsuńnie poznałam bloga!!! - aż sprawdziłam nagłówek - świetna metamorfoza :)
Jakoś tak poważniej sie zrobiło ;)
UsuńPięknie wyglądają na oku. Chętnie bym coś Kikowego wzięła w swoje ręce. :D
OdpowiedzUsuńładne kolorki, ładne, ale jeszcze bardziej mi się podoba blog po liftingu :]
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki. Zasubskrybowałaś Glossyboxa?
Usuńwidoczny efekt jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńa ja lubię miękkie kredki ;) o ile nie odbijają mi się na powiece... =x xD
OdpowiedzUsuńNo właśnie te nie odbijają się :)
Usuńladnie wyglada na oku :)
OdpowiedzUsuńNiewprawna ręka? No co Ty, kreska wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńp.s. super metamorfoza bloga :)
Popieram, metamorfoza in plus:-) Przejrzyscie!
UsuńDzięki. Sama jestem zadowolona :)
Usuńwydaje mi się, że takie tworzywo też można temperować (przynajmniej spróbuj); wybrałaś świetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękności
OdpowiedzUsuńJa lubie miękkie kredki, trzeba się jednak faktycznie do nich przyzwyczaić :)
OdpowiedzUsuńKreska Ci bardzo ładnie wyszła ;)
Jasne ze mozna je wsadzic do temperowki i naostrzyc :] ... z tym, ze faktycznie wydajne nie sa przez ta miekkosc :) ... a czemu nie odpowiadaja Ci Niemcy jako producent ??
OdpowiedzUsuńWłaśnie odpowiadają :) Może coś niejasno napisałam.
UsuńJa mam awersję do napisu na kosmetykach Made in PRC... brrrr... Dlatego m.in. Sleek odpada.
aaaa... a ja juz mysalam, ze cos przegapilam :D ... moje dwa roze Sleek sa made in Taiwan :]
UsuńFajna kreska:-)
OdpowiedzUsuńjakoś tak inaczej tu u Ciebie :) bardzo fajne zmiany :) aż mi się zachciało u siebie coś zmienić :)
OdpowiedzUsuńco do kredeczek, to bardzo ładne.. ja tam niewprawnej ręki nie widzę :)
Oj niewprawna, niewprawna, ale dzięki za wyrozumiałośc :)
Usuńmoim zdaniem kreska jest bardzo w porządeczku :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kredeczka, też myślę o nabyciu jakiejś od Kiko ale jeszcze czekam ;) Jestem na odwyku ;))
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńI kreska w twoim wykonaniu dużo lepsza niż w moim ^^
Bardzo ładne zmiany na blogu :D podoba mi się jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńKochana krzyklo masz śliczne oczko, a kreska bardzo ładna - nie masz na co narzekać :)
Gdybym mogła z chęcią bym wypróbowała ich produkty, ale ma tylko błyszczyk, z którego jestem bardzo zadowolona ;) A kredka prezentuje się fajnie
Po woli również wprowadzam zmiany na blogu, po woli poznaję wszystkie opcje istniejące tutaj. Świetna sprawa z tym blogspotem.
OdpowiedzUsuńsuper zmiana na blogu az sie zdziwilamjak weszlam :) kredki super jakie kolorki woogole :)
OdpowiedzUsuńno jak czysto tutaj:D
OdpowiedzUsuńTylko troszkę zimowo hehe , jak to za oknem?:)
Mnie te kredeczki nic a nic nie kusiły...
Kredki wyglądają bardzo podobnie do tych żelowych z Avonu, zgadza się?
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu:
OdpowiedzUsuńhttp://matleenamakeup.blogspot.com/2012/02/konkurs-wygraj-kosmetyki-inglot.html
Jeśli bierzesz w nim udział prosze napisać że Cie zwerbowałam "smashboxbaby blog":)
Tu więcej informacji:
http://matleenamakeup.blogspot.com/2012/02/konkurs-wygraj-kosmetyki-inglot.html