ZASADY:
- napisz, kto Cię otagował i zamieść zasady TAG'u
-
zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki ( akcesoria,
pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim
zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:
- maja tańsze odpowiedniki
-są przereklamowane
- amatorkom są niepotrzebne
- bo to sposób na niepotrzebne wydatki...
...i krótko wyjaśnij swój wybór
- zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek
1. Nie kupuję wysokopółkowych preparatów do demakijażu, bo zużywam
ich tyle, że zbankrutowałabym niechybnie.
2. Nie kupuję wysokopółkowych preparatów do kąpieli, peelingów,
balsamów czy masełek (nawet nie wiem czy takowe istnieją ale pewnie tak).
Uważam, że te za kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych są wystarczające dla
mojej skóry.
3. Pędzle Maestro i Inglot w zupełności wystarczają mi w moich
amatorskich makijażach. Mam jednego Maca i moja prymitywna makijażowi dłoń nie
widzi różnicy.
4. W moim amatorskim makijażu zbędne są wszelkie cienie do
brwi.
5. Według mnie wiele z wysokopółkowych kremów
przeciwzmarszczkowych jest przereklamowanych. Na oznaki wieku i tak wiele nie
pomoże. Stwierdzam to na podstawie doświadczeń mojej mamy i częściowo już swoich
niestety a może "stety" ;)
Do zabawy zapraszam :
przyznam, że podpisuje sie pod wszsystkim :)) mialam terz o kremach pisac :)
OdpowiedzUsuńJa też się podpisuję :P
OdpowiedzUsuńja bez cieni do brwi nie potrafię funkcjonować :)
OdpowiedzUsuńo demakijażu napisałyśmy prawie to samo:P:)
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam, pędzle MACa są najlepsiejsze :D
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam, przecież wiem ;)
UsuńFajny tag. Trudny o tyle, że są setki, tysiące pewnie rzeczy, których nie chciałabym mieć. Ale ja dziwna jestem. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dziwna :)
UsuńTakże uważam, że nad tym tagiem trzeba troszkę pomyśleć.
OdpowiedzUsuńJa się również podpisuje pod wszystkimi punktami z wyjątkiem 4:)
Moje amatorskie podejście do makijażu zgadza się z Twoim :)
OdpowiedzUsuńKrzykla, dziękuję za zaproszenie :*
OdpowiedzUsuńDla mnie też są zbędne cienie do brwi :P
OdpowiedzUsuńJa też nie używam cieni do brwi - są zbędne :)
OdpowiedzUsuńteż jestem zdania, że drogie kremy przeciwzmarszczkowe są przereklamowane :O
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkim prócz 3. - na jednego maca mam ochotę.
OdpowiedzUsuńOk, ale tylko na jednego ;)
Usuńzgadzam sie z punktem 3 i 5 :))
OdpowiedzUsuńNie powiem, rozsądna odpowiedź.
OdpowiedzUsuńNie powiem, dziękuję ;)
UsuńHm..zgadzam się ze wszystkim ^^
OdpowiedzUsuńPopieram :)
OdpowiedzUsuńgadzam sie z pkt drogim baardzo:) ja mam tak samo:)
OdpowiedzUsuńCałkowicie popieram ; )
OdpowiedzUsuńWysokopółkowe kosmetyki bardzo często są przereklamowane i nie raz można znaleźć tańszy produkt i lepszy, jednak nie zmienia to faktu, że drogie rzeczy lubią niekiedy kusić :P
OdpowiedzUsuń