poniedziałek, 25 lipca 2011

Terra abbronzante Collistar (puder brązujący)

Kocham słońce ale ono nie kocha mnie :( dlatego w lecie często korzystam z pudru brązującego Collistar, żeby nie wyróżniac się tak strasznie spośród tłumu opalonych po wakacjach ludzi. Wybrałam produkt, który w razie porażki przy nakładaniu mogę usunąc ze skóry, ponieważ do tej pory nie nauczyłam się nakładac samoopalaczy - zawsze jestem cała w plamach.     


od lewej dłoń bez terry i z terrą

Terrę Collistar kupiłam kilka lat temu we Włoszech, wówczas był chyba produkowany jeden odcień - jest to mat z delikatnymi złotymi drobinkami tzw. luce. Bardzo lubię ten produkt, ponieważ nadaje skórze efekt złotej opalenizny z przyjemnym, niepretensjonalnym rozświetleniem. Stosuję na twarz i dekolt, najlepiej rozprowadza się pędzlem do pudru typu sephora xl 49. Trzeba tylko dobrze przygotowac twarz, żeby uniknąc efektu plam.
Terra mimo upływu lat nadal zachowuje swoje właściwości i co najważniejsze nie warzy się na skórze pod wpływem ciepła.
Aktualnie nie jest już dostępna w tej, mojej formule, ale TU znalazłam jej następczynie.
A jak Wasze relacje ze słońcem? ;)

1 komentarz:

  1. ja stosuję samoopalacze. Pudry brązującejakoś tak mniej, bo zazwyczaj są w kolorze miedzi, dlatego wolę wybrać najciemnejszy odcień w gamie kolorystycznej danego pudru i jest git :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast