Szufladki są prześliczne! Ja po ostatniej dostawie kosmetyków od Urbana musiałam uporządkować trochę moje skarby i udało się dokonać niemożliwego- upchnęłam kolorkówkę na jednej dużej półce w komodzie :P
Zgadlam na FB, ze prawa :P super extra, choć ja bym sie bała chyba trzymać w łazience.. Poza tym nie maluje sie w łazience, więc i tak byłoby to w moim przypadku bez sensu ;)
Ja właśnie tylko w łazience. Mam takie sympatyczne lusterko powiększające, duże okno a warunki w mojej łazience nie są zabójcze dla kosmetyków :)W sypialni mam okna połaciowe więc oświetlenie jest do makijażu marniuchne :(
rety jak ja Was czytam, pokoje na kosmetyki, szafki, łazienki z oknami, inne pokoje do malowania, to aż zastanawiam się, czy ja z trzeciego świata nie pochodzę. :P Może ktoś mnie adoptuje? :D
Bez wdawania się w szczegóły powiem, że moje perfumy, które mieszkają łazience nie są narażone na zmienne warunki, ostre światło, nadmierną wilgoc, gorąco i gwałtowne skoki temperatury ;)
Ach jak masz dobrze :) ja ostatnio robilam porzadki w kosmetykach posegregowalam to wszystko i obiecalam sobie ze zniweluje wszystko do po max 2 szt z kazdego rodzaju produktu :p
Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.
gdzie upolowałaś ten koszyczek wiklinowy? jest śliczny!
OdpowiedzUsuńChyba w Jysku. Nawet nie pamiętam już :)
Usuńw Home & You tez takie widziałam:)
UsuńChyba musiały byc mega drogie :)
Usuńnie ja kupilam za jakies 15 zl na wyprzedazy
UsuńW Jysku też takie były:)
UsuńSzkoda,że nie pokazałaś wnętrza szufladek:D
ooo takie szufladki bardzo by mi ułatwiły życie...
OdpowiedzUsuńIkea :)
Usuńwłaśnie chciałam spytać gdzie kupiłaś, dzięki :)
Usuńbardzo fajna organizacja :) Musze wreszcie ta szafeczke z Ikei pomacac na zywo bo chyba tez sie na nia zdecyduje!
OdpowiedzUsuńTo jest system modułowy. Można te szufladki łączy jak się che :)
UsuńMogłabyś zrobić też zdjęcie zawartości ;)
OdpowiedzUsuńTo już wyższa szkoła jazdy. Jak kiedyś uda m się sprzedac mojego ciekawskiego i wszędobylskiego synka to pokażę :)
Usuńnono, ładnie mieszkają :) Moje nie mają tak dobrze
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta szafka, podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba taka szafeczka, ja mam porozwalane wszedzie:(
OdpowiedzUsuńSzufladki jak z apteki retro :))) Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńFakt, nie pomyślałam o tym ale skojarzenie trafne :)
Usuńo jakie szufladki fajne ;D
OdpowiedzUsuńpodział jak najbardziej prawidłowy :) chociaż w łazience możesz czuć respekt ;)
OdpowiedzUsuńSzufladki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńJa po ostatniej dostawie kosmetyków od Urbana musiałam uporządkować trochę moje skarby i udało się dokonać niemożliwego- upchnęłam kolorkówkę na jednej dużej półce w komodzie :P
Pobejcowałam je i pasują do stylu mojej łazienki :)
UsuńMusze takie szufladki ikeowe sobie sprawic:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie :) No chyba w każdej łazience ten podział damsko/męski wygląda podobnie :)
OdpowiedzUsuńteraz poproszę post z kategorii "pokarz swoje zapasy" :)
OdpowiedzUsuńTo będzie karkołomne ale może ...
Usuńno pięknie i tak czysto,pochowane kosmetasie ;) umnie tez kilka pólek zajmuje, no ale cóż ;)
OdpowiedzUsuńno to ja mam powazne zaleglosci, bo pewno te wszystkie kosmetyki byly juz pokazywane na blogu....szufladki zaje-super :)
OdpowiedzUsuńPokaż jak mieszkają Twoje. Ten TAG co jakiś czas wraca :)
Usuń? Za ciepło? Ryzyko cieknącego syfonu?
OdpowiedzUsuńjaki ład i porządek! :] nie to co u mnie :D
OdpowiedzUsuńPrzy moim chłopie się nie da inaczej. Nie mówię, że pedant ale jako taki ordnung musi byc :)
Usuńjak byście chcieli kiedy wskoczyć na kawę czy cóś to proszę! zapowiedzieć się z tygodniowym choć wyprzedzeniem :D
Usuńelegancko to wyglada, u mnie pelny bajzel (balagan po naszemu) :D
OdpowiedzUsuńjaki porządek, jestem pod wrażeniem :) jakbyś kiedyś chciała się wyżyć sprzątaniowo to zapraszam do mnie. Oczywiście pomogę Ci :*
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie żartuj Domi - nienawidzę sprzątac :(
UsuńA te metalowe przyborniki, co masz w nich pędzle, to również z Ikei?
OdpowiedzUsuńZgadlam na FB, ze prawa :P super extra, choć ja bym sie bała chyba trzymać w łazience.. Poza tym nie maluje sie w łazience, więc i tak byłoby to w moim przypadku bez sensu ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie tylko w łazience. Mam takie sympatyczne lusterko powiększające, duże okno a warunki w mojej łazience nie są zabójcze dla kosmetyków :)W sypialni mam okna połaciowe więc oświetlenie jest do makijażu marniuchne :(
Usuńrety jak ja Was czytam, pokoje na kosmetyki, szafki, łazienki z oknami, inne pokoje do malowania, to aż zastanawiam się, czy ja z trzeciego świata nie pochodzę. :P Może ktoś mnie adoptuje? :D
Usuńooo ale ekstra, też bym chciala jakieś miejsce do trzymania kosmetyków. :) jakiekolwiek, byle nie w piwnicy, bo tam szczury biegają. :D
OdpowiedzUsuńHe, he. Moja szwagierka w Niemczech w piwnicy pościel trzyma - takie to piwnice za granicą :)
Usuńoho, chciałabym mieć piwnicę do której nie strach wchodzić i coś postawić, bo wszędzie szczury i ich bobki. :(
UsuńHaha, uwielbiam jak jest pokazana różnica między szafką damską a męską :D
OdpowiedzUsuństrasznie podobaja mi sei te koszyczk wiklinowe,wogole lubie wikline:) wszystkie szufladki zajete mowisz... :)
OdpowiedzUsuńA ja niekoniecznie przepadam za wikliną. Mebli wiklinowych wręcz nie trawię oprócz łazienki właśnie - mam wiklinowy fotel.
UsuńMąż się postarał! Twoim kosmetykom będzie się tam dobrze mieszkało!
OdpowiedzUsuńA ja poproszę zawartość twoich szufladek!:)na pewno masz tam same cudowności:)))
OdpowiedzUsuńTo wszystko o czym pisze na blogu :)
Usuńa mój maz kupił pół roku temu półke i leży...ciekawe ile jeszcze tak sobie poleży:P
OdpowiedzUsuńJa też dopiero na TE imieniny się doczekałam :) To są sprawy wielkiej wagi i jak się odleżą to nabierają większej mocy, wymowy ;)
UsuńBez wdawania się w szczegóły powiem, że moje perfumy, które mieszkają łazience nie są narażone na zmienne warunki, ostre światło, nadmierną wilgoc, gorąco i gwałtowne skoki temperatury ;)
OdpowiedzUsuńzajmują spooooro miejsca!
OdpowiedzUsuńMoje kosmetyki za to pomieszkują wszędzie. Serio, ostatnio znalazłam krem do rąk w kuchni o.O
OdpowiedzUsuńAle ja w kuchni tez mam :) Akurat kremy do rąk są wszędzie tam gdzie mam kontakt z wodą np. w kuchni właśnie.
UsuńNo to masz dużo kosmetyków ^^
OdpowiedzUsuńHa, ha. Przypomniała mi się ulubiona biblioteka na Uni : )).
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz :)
UsuńFajne mieszkanko dla kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMąż się nieźle spisał
Prawa, lewa, środek i jeszcze każde inne wolne miejsce w łazience ;)
OdpowiedzUsuńJa szykuję się do zakupu toaletki, mam nadzieję, że uda mi się w niej pomieścić ;)
tylko się cieszyć, że szuflady pełne skarbów :)
OdpowiedzUsuńfajny domek kosmetyków;)
OdpowiedzUsuń+obserwuję;)
może i Ty masz ochotę dołączyć do mojego grona obserwatorów;)
Ach jak masz dobrze :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio robilam porzadki w kosmetykach
posegregowalam to wszystko i obiecalam sobie ze zniweluje wszystko do po max 2 szt z kazdego rodzaju produktu :p
Mam identyczne wiklinowe koszyczki :)
OdpowiedzUsuńsporo tego xD
OdpowiedzUsuńPewnie dziwnie to zabrzmi i pewnie piszę to ze względu na obecny remont w domu, ale co tam... bardzo fajne macie syfony;)
OdpowiedzUsuńłądne mieszkanko dla Twoich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń