niedziela, 24 czerwca 2012

Wędrujący Guerlain :)


Wędruje ostatnio po blogach taki nieformalny TAG polegający na prezentacji swoich zbiorów kosmetycznych firmy Guerlain :)
Przepiękne i bogate kolekcje możecie zobaczyc m.in. u 4Premiere, Marti, Pinkoholiczki i Sroki.



Firma Guerlain została założona przez Pierre-Francois Pascala Guerlain w 1828 roku i mieściła się w Paryżu przy ul. Rivoli.
Od 1994 roku Guerlain należy do holdingu LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy).


Kosmetyki Guerlain wzbudzały mój zachwyt od kiedy jakieś 20 lat temu (!) podkradałam cichaczem mamie szminki tej firmy oraz bezcenny dla rodzicielki puder w kulkach, słynne Meteoryty. Nota bene "żyją" nadal i mają się świetnie - nadal przepięknie pachną i spełniają swoją rolę. Moja ukochana szminka to właśnie Guerlain z niedostępnej już serii Divinora - towarzyszyła mi 9 lat temu na ślubie. Zachowałam jej resztki na pamiątkę ważnego w moim życiu wydarzenia i po to by od czasu do czasu powąchac, jak fetyszystka jakaś :P. Mój pierwszy post na tym blogu dotyczył właśnie Meterytów Guerlain.

Swoją kolekcję uzupełniłam podczas niedawnych wyprzedaży (dzisiaj koniec) w Marionnaud oraz w jednej z perfumerii, która wycofuje się m.in. z marki Guerlain. W obu przypadkach załapałam się na zniżki 30 i 50% co jest niebagatelną oszczędnością, ponieważ kosmetyki Guerlain do tanich nie należą. Przede mną łowy podczas rozpoczynających się dzisiaj dni VIP w Sephorze. Jest kilka smakołyków, na które ostrzę sobie pazury :)

Po tym przydługim wstępie przejdę w końcu do sedna czyli prezentacji mojej kolekcji Guerlain. Trochę zdjęc będzie więc uzbrójcie się w cierpliwośc ;) Na koniec czeka Was mała zgaduj zgadula z nagrodą w postaci próbek Guerlain :)
całośc...prawie :)
post o szminkach
mascara Les 2 de Guerlain z wymianki z Pinkoholiczką
Baza pod cienie Ombre Eclat
jak widac lubię ją :)
puder prasowany
czemu TO wszystko tak obłędnie pachnie...
ukochane fiolety, których boję się tknąc by nie naruszyc wytłoczonego logo :)
kulki by Pucci i zdobycz z Mario
 
I na koniec moje dinozaury: szminka i Meteorki po mamie :)
 
post :)
Jeśli ktoś ma ochotę wziąc udział w małej zgaduj zgaduli to voilà pytanie: jakiego produktu zapomniałam umieścic na zdjęciach? ;)





43 komentarze:

  1. najgrubszego czarnego pudełka po prawej. Nie wiem jak sie nazywa, zdjecie jest niewyraźne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Jest. To Pucci :)
      Zdjęcie można powiększyc :)

      Usuń
    3. najgrubsze pudełko z prawej, to Pucki :)

      Usuń
  2. Może niewypał tusz Le 2 de Guerlain Two Brush Mascara? Chyba że już go wywaliłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Używaj śmiało cieni! na nowo skusiłam się na ten zestaw, mam nadzieję, że zostaną tym razem ze mną już na zawsze:) Kocham za to Bale.

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne sa te czworeczki, cudne zestawienie fioletow... kiedys po mnie chodzily ale nie uleglam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. ten rozświetlacz pszczółkowy, chyba u Ciebie go widziałam? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Meteorytki-dinozaury mają przepiękne opakowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Brawo! Mamy zwycięzcę :)
      Gdzie Twoje foty ze smoky hę?

      Usuń
    2. :) Huuurrrraaa! :)
      Tak się zagadałyśmy, że o fotkach zapomniałyśmy :)

      Usuń
  8. O jeja, nie wiem czego bo przepadłam widząc perfumy :) są przepiękne! Mialam próbkę i byłam zakochana. Piękna kolekcja !

    No i te stare kulaski! :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezła kolekcja :)
    I szczerze żałuję, że należę do tych, którym meteorki nie służą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to "nie służą"???? :0

      Usuń
    2. Mnie też tak do końca nie służą ;) uwielbiam efekt jaki dają na twarzy, ale przyspieszają świecenie się mojej buzi :/

      Usuń
    3. Bo u mnie ich zwyczajnie nie widać :(
      Nie ma tego magicznego efektu photoshopa. Za to świecę się już po kilku godzinach. W lecie lub na większe imprezy omiatam nimi ramoina, plecy i dekolt. I jak tak dalej pójdzie, to odziedziczy je po mnie moja córcia, bo nie ubywa ich wcale :)

      Usuń
  10. wprawiacie mnie w kompleksy :P ale widzę, że Ty już z dziada pradziada ;D przesiąknięta tematem na Gie, nie dziwota że żeś tego tyle zagarnęła

    imponujące :]

    OdpowiedzUsuń
  11. Guerlain to jak nieginacy dinozaur - wytrzyma wszystko, pachnie latami obłędnie:)
    Swietna kolekcja.:) ja tam mama ochote na ta podwojna maskare Guerlain again.

    OdpowiedzUsuń
  12. skarby po mamie cudowne - uwielbiam takie cuda i bardzo żałuję, że moja mama żadnych nie zachowała ;/

    fiolety obłędne po prostu, są od bardzo długiego czasu na mojej chciejliście ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Guerlain potrafi uzależnić. Ostatnio wybrałam się na zakupy z zamiarem kupna pudru- wróciłam z pudrem, brązerem, pszczołami, szminką i dokupiłam jeszcze kulki Pucci:) W domu wyciągam i patrzę, że wszystko od Guerlaina:) Ale jak nie kochać tych małych cudenek:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kilka meteorytów i dziwiłam się, co to za badziewie, nie malowały zupełnie, więc je rozbiłam w drobny pył :) i teraz dopiero widzę jaką śliczną poświatę zostawiają na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angel bo z kulasków zbiera się właśnie ten magiczny pyłek:)))

      Usuń
  15. miłość do Guerlain wyssałaś z mlekiem matki ;) Twoja córa odziedziczy niezłą kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam kiedyś ten tusz z Guerlain i byłam zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  17. jak patrzę na te wszystkie kolekcje, to aż bym chciała je wyciągnąć z monitora! :D no ja nie mam żadnego kosmetyku tej firmy :(

    OdpowiedzUsuń
  18. piekna kolekcja :)
    alez te mteorki wydajne, szok! to jeszcze bardziej przemawia za tym zeby je wreszcie zakupic

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczna kolekcja..
    kulki po mamie i zobacz ile ich jeszcze zostało :))) toż to inwestycja na pokolenia jest :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. "Wędrujący Guerlain" - ja go zapraszam do siebie serdecznie, haha, podać adres? :D

    Piękna kolekcja, mnie kulki strasznie kręcą, choć nigdy nie widziałam ich na żywo. Na pewno chciałabym mieć choć jedne. :) To taki kobiecy klasyk i mam w nosie, czy działa, czy nie działa, ja po prostu chcę je mieć i tyle. :)

    Kulaski po mamie są rozbrajające, wzbudzają same ciepłe uczucia. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale masz kolekcje...:)a kuleczki po mamie to skarbik maly :)

    OdpowiedzUsuń
  22. te poczwórne cienie są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Z jakiej perfumerii wycofują Guerlain?

    OdpowiedzUsuń
  24. A z jakiej perfumerii wycofują Guerlain? Do Marionnaud niestety nie mam dostępu - w Łodzi jeszcze się go nie dorobiliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wycofują, to taka wyprzedaż była :) Wycofują tylko podkład Aqua bo nowy ma wejśc w sierpniu.

      Usuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast