poniedziałek, 4 czerwca 2012

Manicure hybrydowy dla niemających czasu


Manicure hybrydowy tzw. Shellac (od nazwy emalii) narodził się w Stanach Zjednoczonych. Jest to połączenie zwykłego lakieru z elastycznym żelem. Powinno się go wykonywac w zakładzie kosmetycznym.

Przygotowanie
Kosmetyczka przygotowuje paznokcie jak do tradycyjnego manicure. Lakiery firmy Gellish wymagają dodatkowo delikatnego zmatowienia płytki paznokcia. 

Nakładanie preparatów
Nakładane są specjalne preparaty będące formą pośrednią między akrylem, żelem i zwykłym lakierem: baza, kolor, utwardzacz. 

Utwardzanie
Każdy preparat jest kolejno utwardzany kilka minut pod lampą UV. 

źródło: beautylish.com
Zmywanie
Po trzech tygodniach można usunąć lakier. Usunięcie odbywa się w salonie, ponieważ wymagany jest specjalny płyn na bazie acetonu (lakier jest odporny na zmywacz). Usunięcie lakieru trwa ok. 15 minut. 

Zalety:
  • Manicure hybrydowy utrzymuje się na paznokciach około trzech tygodni dlatego nadaje się  idealnie na urlop, na wyjazdy służbowe,
  • Lakiery do manicure hybrydowego są połączeniem akrylu, żelu i zwykłego lakieru.
  •  Lakier nie kruszy się i nie odpryskuje, jest odporny na zarysowania, nie niszczy płytki paznokcia a nawet regeneruje ją,
  • Manicure hybrydowy jest odporny na zmywacz do paznokci dlatego jego usunięcie wymaga wizyty u kosmetyczki.
Niektórzy sami próbują go usunąć domowymi sposobami (w gorącej, długiej kąpieli podobno łatwo się odkleja) co niestety może zakończyć się uszkodzeniem płytki – zerwaniem jej wierzchniej warstwy.
Dla mnie jest to dobry sposób na zaoszczędzenie czasu i na posiadanie ładnych paznokci bez martwienia się  odpryski, starte końcówki czy uszkodzenia mechaniczne. 

CND Tropix
Cena zabiegu wraz z usunięcie wynosi ok. 100-140 zł.

Najbardziej znane firmy lakierów wykorzystywanych do manicure hybrydowego to CND i Gellish ale wiele firm lakierowych ma w swojej ofercie obecnie również tego typu formułę np. OPI , gdzie znajdziemy wszystkie kolory z oferty standardowej w wersji hybrydowej.

CND Tropix
A co Wy myślicie o tym rodzaju mani?

56 komentarzy:

  1. mnie jedyne co martwi i powstrzymuje przed tym mani to fakt, że trzeba lekko zeszlifować tą płytkę. tego się boję, bo później ciężko jest mi dojść z tym do ładu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy CND nie trzeba :) A podobno przy Gellish też chodzi raczej o delikatne zmatowienie niż szlifowanie. Polecam :)

      Usuń
    2. to daj jeszcze znać jak będzie po zdjęciu ;)

      Usuń
    3. nawet po lekkim zmatowieniu płytki - pazurki dostają po dupce:/ to bardziej dla mocnych i zdrowych paznokci

      Usuń
  2. To nie dla mnie. Wolę mieć nowe kolorki na paznokciach co kilka dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak długo się utrzyma się na paznokciach :)) Myślę, że to fajna sprawa:)
    http://magdaikosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie nie, naoglądalam sie poźniej rezultatów. Ale co tam wiecej odzywek schodzi bo babeczki ratuja sie jak mogą:)
    W wazne uroczystosci czemu nie jak ktos chce, ja jednak wole tradycyjne malowanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, a moja kosmetyczka używa od wielu miesięcy tylko tego rodzaju mani i nic się jej nie dzieje z paznokciami :) Moje koleżanki z pracy tez niczego innego już nie stosują i jest OK. Może to zależy od płytki?

      Usuń
    2. moze:) Ja tam swoje wiem:D Ja konserwatystka jestem, innowacje stosuje tylko w pielegnacji hehe.
      Ale ciesze sie ze mam mozliwosci naogladania sie pewnych rzeczy,nigdy nie za wiele nauki dla mnie:)

      Usuń
  5. ja tam chyba wolę zwykły lakier, jakoś nie wyobrażam sobie siebie z jednym kolorem na paznokciach przez 3 tygodnie - znudziłby mi się ;)
    ale kto wie, może kiedyś, na jakiś wyjazd mogłoby to być wygodne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam na studniówkę robiony i wytrzymał mi około 3 tygodni, później był już okropny odrost :)
    na pewno jest to wygodne i ładnie wygląda, ale jak dla mnie 3 tygodnie w jednym kolorze na paznokciach to zdecydowanie za długo

    OdpowiedzUsuń
  7. Przy bardzo tłustej płytce paznokcia jak u mnie, hybryda trzyma się max 2 dni. A jesi chodzi o płytkę to zawsze jest troszkę uszkodzona. W dobrze zrobionych tipsach tez powinno się zmatowić/zetrzeć ok 3 lub 4warstw paznokcia ze 100, a różnie to wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie podobno przy tłustej odłazi sam :( Ja mam normalna więc jestem zadowolona.

      Usuń
  8. Znając mnie po 2 dniach znudziłby mi się całkiem, dlatego ta metoda w moim wypadku odpada. 3 tygodnie? No way! Żele trzymały mi się do 8 godzin bo mam bardzo słabą płytkę paznokcia i wszystkie mi poodpadały, więc obawiam się, że w tym przypadku mogłoby być podobnie ;(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak ale jest to jakaś alternatywa dla tipsów i akrylowych pazurków :)

      Usuń
  9. Mimo, że lubię malować paznokcie i często zmieniać kolor to przydałby mi się czasami taki manicure! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przetrzymuje wiele: zmywanie, gotowanie, walkę na plastikowe miecze i zapinanie Pandorki, co łatwe nie jest ;)

      Usuń
  10. fajna sprawa na wyjscie albo wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. jak kiedy sbede zabiegana to moze moze... ;-) ale obecnie co 5-6 dni znajduje czas na nowy manicure i bardzo lubie to robic

    OdpowiedzUsuń
  12. że nic się złego nie dzieje to nie łyknę tego :D coś tam podszfifujesz, coś tam zmatowisz, hektolitry acetonu potem wylejesz na sam finisz więc niestety wiem jak miałam po żelach to się już nie podejmę takich cudów wianków :P ale czekam na cd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale TU nic nie matowisz , nie szlifujesz.
      Jak moje paznokcie przeżyją ten eksperyment w dobrym stanie to chyba będę do tego wracac.

      Usuń
    2. a co to jest to delikatne zmatowienie o którym piszesz?:P

      Usuń
    3. Przy Gellish a nie przy CND :P

      Usuń
    4. to co mi tu zamęt wprowadza :P

      Usuń
  13. Chętnie poczytam o Twoich odczuciach po zdjęciu lakieru. Niektórym manikiurzystki polecają Shellaca wręcz na wzmocnienie płytki, póki trochę nie podrośnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda ślicznie, ale moje słabe paznokcie prawdopodobnie by tego nie przeżyły, musiałabym się ratować wszelakimi odżywkami przez pół roku... Daj znać jak paznokcie wyglądają po zdjęciu shellac'u!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba znudziłoby mi się noszenie tego samego koloru przez 3 tygodnie :) Ja tak jakoś zawsze znajdę czas na pomalowanie paznokci, często w nocy o północy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo nie, ja o północy to już śpię jak zabita :)

      Usuń
    2. A ja często właśnie wtedy maluję paznokcie i dopiero idę spać :) Mówię stanowcze NIE "gołym" pazurkom ;)

      Usuń
  16. Miałam dwa razy, naprawdę super sposób, gdy np ma się serie ważnych wyjść, czy wyjazdów. Nie trzeba się martwić, że nie zdąży się pomalować paznokci, że lakier zacznie się na końcach odrywać itp. Jednak moja koleżanka, która miała manicure hybrydowy przez kilka miesięcy narzekała na to, że lakier wraz z kolejnym nakładaniem tracił swoją wytrzymałość (tzn. trzymał jej się duuuużo krócej) dlatego jestem zwolenniczkom robienia przerw, żeby płytka się nie "przyzwyczaiła" :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy pomysł dla osób które nie mają czasu, albo właśnie jak pisałaś - w wakacje. Cena moim zdaniem też nie jest wygórowana, jeśli są osoby które nawet co tydzień chodzą do kosmetyczki na manicure :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem Twoich wrażeń na temat paznokci po ściągnięciu :)
    Podoba mi się ta metoda robienia paznokci niż żele i akryle, chociaż sama się jeszcze długo nie skuszę, bo 3 dni z jednym mani to od roku mój rekord ;>

    OdpowiedzUsuń
  19. nie dla mnie - co chwilę zmieniam kolor :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Hybrydowy manicure miałam, robiłam sama. Trzymał się nawet 3 tygodnie, ale jak go ściągałam, to trochę się pospieszyłam i nadal ratuję paznokcie po zerwaniu wierzchnich warstw. Teraz robię pedicure hybrydowy na lato i jestem zachwycona. Przynajmniej 3 tygodnie luzu, ściągnięcie i od nowa. Piękny kolor i blask przez cały czas. Polecam, ale z rozwagą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jestem bardzo ciekawa takich zabiegów. Do tej pory jeszcze się nie skusiłam (nie miałam okazji, na którą potrzebny byłby mi tak długotrwały manicure), ale kusi mnie tym bardziej, że od jakiegoś czasu właściwie pod blokiem mam salon kosmetyczny, w którym robią taki manicure przy pomocy lakierów OPI. Dlatego zawsze, kiedy przechodzę koło tego salonu i widzę tabliczkę "OPI", od razu mam ochotę tam wstąpić ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tam sama sobie wykonuje manicure tą metodą :)
    mam również kosmetyczny aceton dzięki czemu nie mocze paznokci w długiej kąpieli i nie czekam aż sam się odklei ;P
    możesz u mnie o tym poczytać :)
    kupując zestaw samemu duuużo oszczędzasz

    OdpowiedzUsuń
  23. czasem mnie korci, ale nie wiem czy bym chciała łazić tak długo z jednym kolorem :) na pewno świetna na wyjazd wakacyjny, ale na co dzień chyba nie ;) no chyba, że jest się tak zajęta biznesłuuumen jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  24. ja bardzo lubię malować paznokcie - relaksuje mnie to. do tego kolorki szybko mi się nudzą - nie wytrzymałabym 3 tygodni z tym samym kolorem na paznokciach :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Raczej to nie jest opcja dla mnie- kolor nudzi mi się już po 2 dniach:-D

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawe rozwiazanie,bo ja czasem po prostu nie mam czasu na malowanie pazurkow a tu prosze 3 tygodnie spokoju,jednak wydaje mi sie ze moglo by mi to poniszczyc plytke bo po zelkach bardzo dlugo pazurki dochodzily do siebie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Korci mnie, żeby wypróbować na większe wyjście. Ale tak na co dzień nie skuszę się, bo i tak pewnie nie wytrzyma dłużej niż 3 dni.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja podziękuję,ostatni taki wynalazek miałam na paznokciach we wrześniu zeszłego roku,w tym roku w kwietniu moje paznokcie doszły dopiero do jako takiego wyglądu i formy,dla mnie masakra,ale masa ludzi sobie chwali,czyli chyba zależy od grubości płytki.

    OdpowiedzUsuń
  29. ja się boję takich rzeczy, wolę nosić krótkie paznokcie i malować je jak mam czas :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam za dużo lakierów i nowych kolorów do odkrycia, i mimo wszystko wolę sama sobie zrobić mani:)

    OdpowiedzUsuń
  31. A miałam posta na ten temat napisać.. :D ale, jeszcze stworzę ;) ja miałam robionego shellaca tydzień temu, z okazji ślubu na dłoniach i u stóp - moim zdaniem rewelacyjnie rozwiązanie na przykład na wakacje, bo lakier jest mega trwały, pięknie wygląda a my mamy spokój :)) rozmyślam nad zakupem lampki uv i lakierów dla siebie, żeby móc robić sobie na bieżąco paznokcie u stóp, bo u rąk mieć ten sam kolor przez 2 tygodnie to dla mnie zbyt wiele :))

    ale ogólnie jestem na bardzo TAK!

    OdpowiedzUsuń
  32. Też mam zestaw cały do hybrydowego ;) Lubię to , że mi nic nie odpryskuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. nie jestem zwolenniczką tego typu cudów na pazurkach - w tym przypadku nie ma to jak natura nie zawsze idealna ale swoja - i może widziałam pazurki osób które źle się z hybrydami obchodziły ale przy długim stosowaniu i podjęciu decyzji że już nie chcemy ich mieć to pazurki w opłakanym stanie były - bo pazur nie ma za bardzo jak tam oddychać
    ładnie wygląda ale ja mówię nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wlasnie na wyjzd sobie zrobie,a kolorek piekny:)

    OdpowiedzUsuń
  35. myślałam o półhybrydzie ale szkoda mi pazurów :O

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy nie słyszałam o tym sposobie ^^

    OdpowiedzUsuń
  37. jaki piękny kolor lakieru :) mój ulubiony na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  38. fajnie, że jest taka metoda, która oszczędza czas i sprawia, że nie trzeba się martwić paznokciami i ich kolorem przez jakiś czas.

    niestety ja należę do tych świrów, które często zmieniają kolor więc do nie dla mnie:/ poza tym boję się, że moje i tak już słabe paznokcie osłabiłyby się jeszcze bardziej.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Paznokcie po zastosowaniu lakieru Shellac są zdrowe i solidne. Manicure hybrydowy przy ich użyciu jest o wiele lepszą opcją niż standardowe zabiegi stylizacji. U mnie kolor utrzymuje się bez odprysków aż do 3 tygodni
    http://www.prokosmetyk.pl/kategorie/160/Lakiery_Shellac.html

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za wszystkie komentarze, nawet te negatywne. Proszę jednak aby były one kulturalne. W przeciwnym razie zastrzegam sobie prawo do ich usunięcia.

Blog template designed by SandDBlast