Lakier Pêche Mango T. LeClerca kupiłam jakiś czas temu w perfumerii Missala Quality, która jest wyłącznym dystrybutorem tej francuskiej marki na Polskę.
Lakier zapakowany jest w elegancki kartonik i znajduje się w równie eleganckiej buteleczce.
 |
| skład dla miłośników :) |
Lakier jest.... taki sobie :) Ma piękny, ciepły, letni brzoskwiniowy kolor ze złotymi drobinkami, które ładnie mienią się w słońcu.
Niestety:
- jest przerzadki,trzeba 3 warstw aby nie prześwitywały końcówki pazurków (moje są co prawda wyjątkowo białe),
 |
| 2 warstwy |
 |
| 3 warstwy |
- pędzelek jest bardzo wąski i trzeba "się namachac", żeby równo pokryc płytkę,
- bez utwardzacza wytrzymuje 4 dni, potem ścierają się końcówki,
- jeśli nałożymy go bez bazy trudno później zmyc złote drobinki.
 |
| wariacje z tłem ;) |
 |
| wariacje z tłem cd. |
Zaletą jest więc kolor i błysk na paznokciach co przy cenie 74zł za 8ml to jednak trochą za mało :(
* Przepraszam za skórki ale udało mi się doprowadzic paznokcie do jako takiego stanu po hybrydzie i na razie "nie tykam" ich żadnymi preparatami, żeby pożyły sobie naturalnie ;)
przesliczny lakier ;) ale przyznam że troszkę za drogi jak dla mnie
OdpowiedzUsuńDla mnie jednak też.
Usuńno nie powiem, cenią się :) widziałam je ostatnio w aptece i jakoś mnie nie przyciągnęły. za to ich puder chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPuderek mam :) i bronzerek też :)
UsuńWydaje mi się, że jakościowo nie jest adekwatny do ceny niestety :/ Bo jeżeli trzeba nakładać 3 warstwy, za tak drogi lakier to chyba podziękuje. Ja kupię lakier za 7 zł, który nałożę dwa razy i trzyma się dobrze przez kilka dni :)
OdpowiedzUsuńTylko ja w tych za 7 zł nie lubię składu :(
UsuńCudny ma kolor! :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba, ale bardziej w butelce.
Usuńniestety nie powala. a za taką cenę to absolutna beznadzieja.. :|
OdpowiedzUsuńNie powala, to fakt. Wolę OPI - też drogo ale taniej niż T.LeClerc a jakośc mnie rozczarowuje.
UsuńNa początku jak zaczęłam czytać posta...Wow kartonik....wow buteleczka....wow kolor w butelce....
OdpowiedzUsuńNiestety im bardziej w dół tym bardziej się rozczarowywałam....
3 warstwy? =długi czas malowania
prześwity
kolor na płytce nie powala mnie na kolana
a 4 dni za 74 zł ? to jak dla mnie zdecydowanie zbyt krótko.
Pozdrawiam serdecznie
Umie się stworzyc ten suspens ;)
Usuńw butelce ładny na paznokciach mnie rozczarował, mocno :(
OdpowiedzUsuńNie jest taki straszny. Jak zwykle aparat zjadł efekt.
Usuńprzyjedziesz do Poznannia to pokażesz :D
Usuń74 zl OMD!!W Polsce to oni lubia zaszalec z cena,tutaj je widzialam za 11 euro i byla promocja 1+1 gratis,nie skusilam sie bo mam odwyk hehe no i sprzedawane sa bez kartonika.
OdpowiedzUsuńJa się jeszcze do Ciebie uśmiechnę po jakieś inne produkty T.LeClerca :)
UsuńOjoj... Nie przepadam za tak rzadkimi lakierami- wolę coś, co kryje naprawdę mocno. Tym bardziej, gdyby miała za takie coś zapłacić ponad 70zł :P
OdpowiedzUsuńJa też :(
UsuńUuuuuu kiepściutko, przy tej cenie taka jakość? Szkoda bo w butelce zapowiadał się fajnie. To ja już wolę mojego Flormara za dyszkę .
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że we Francji one są po 9euro (!)i tyle ewentualnie mogłabym wydac ale 70 zł to jednak za dużo :(
Usuńhehe no tak, a cena u nas powala jak za taką jakość :/
Usuńw buteleczce ładnie wygląda, ale na paznokciach już nie, słabo kryje
OdpowiedzUsuńRzadzioch straszliwy.
Usuńcuudowny kolor .. ale cena ;/
OdpowiedzUsuńKolor faktycznie ładny ale i tak lepiej wygląda w butelce :(
UsuńTo samo chciałam napisać, cena nie dla mnie :(
UsuńCzyli jednak nie wszytko złoto co drogie ;) w buteleczce prezentuje się ładnie, na paznokciach już nie koniecznie.
OdpowiedzUsuńTo przypadek ;)
UsuńNo raczej! ;p
UsuńAaaaaach, czarujący odcień!
OdpowiedzUsuńCzatuj, bo wystawię na wyprzedaż/wymiankę :)
UsuńHmm mi się nie podoba :/ Ja też mam bardzo białe końcówki i pewnie też by mi prześwitywał.
OdpowiedzUsuńTrudno (wrrrrr ;)
Usuńtylko ładny w butelce, też ładnej, ale za taką kasę to już wolę swojego chanel, phi! ostatnio podobny kolor kupiłam za 4 zeta na bazarku :)
OdpowiedzUsuńZa 4 zeta to NA PEWNO nie podobny :P
UsuńZ Chanel się zgadzam. Lepiej dołożyc te 25 zł i byc pewnym jakości.
w buteleczce ładny na paznokciach nie bardzo..za taką kasę...szkoda buuu
OdpowiedzUsuńW realu wygląda lepiej... trochę ;)
UsuńCeniią się, oj cenią :)
OdpowiedzUsuńPrawda, oj prawda :)
Usuńuuuuuuuu, ładny kolorek ! ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że przypadł Ci do gustu;) Będzie na wymiankę :)
UsuńFaktycznie jak brzoskwinka, ale dla mnie za słabe krycie. (też mam mocno białe końcówki i nie lubię jak mi prześwitują spod lakieru).
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny, taki delikatny dość :). Szkoda, tylko, że potrzeba 3 warstw.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny, ale 3 warstwy to dla mnie za dużo:)
OdpowiedzUsuńhttp://coconutlimee.blogspot.com/
W buteleczce kolor cudny ale to, co pokazałaś na paznokciach niestety mocno mnie zniechęca. Za taką cenę oczekuję jakości....
OdpowiedzUsuńNo za 74zł to się spodziewałam wodotrysków. Ten Pan w mojej szufladzie raczej nie zagości. Narobiłaś mi chętki na ładny brzoskwiniowy kolor. Mam dużo pomarańczy i korali, a ani jednej prawdziwej brzoskwini.
OdpowiedzUsuńja to samo, potrzebuję w końcu ładny odcień brzoskwinki :)
Usuńszczerze? nie podoba mi się...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńlubię brzoskwinie
OdpowiedzUsuńSzału nie ma
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie fakt ze ma te drobinki. Szkoda ze nie spelnil twoich oczekiwan bo jest sliczny na pierwszy rzut oka:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale lakier raczej nie wart swojej ceny :(
OdpowiedzUsuńOj chyba nigdy nie wydałabym takich pieniędzy na lakier...
OdpowiedzUsuńTen lakier świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakierek. Lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńCena okrutna...a kolor w pomieszczeniu i słoiczku wydaje się bardzo fajny, jednak w słońcu jakoś traci soczystość ;)
OdpowiedzUsuńza tę cenę wymagałabym idealnego krycia.. jakbym miała wydać 70 zł na lakier to dołożyłabym kilkanaście złotych i kupiła dior/chanel :) ale kolor Twojego ładny, letni :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
sam kolor jest genialny bo polaczenie brzoskwinki ze zlotym pylkiem to dla mnie strzal w dziesiatke. ale za taka cene spodziewalabym sie tysiaca pochwał ;-)
OdpowiedzUsuń