Dzisiaj chcę Wam przedstawic kolejne produkty KIKO, które wzbogaciły mój dosyc pokaźny już zbiór.
Palety cieni, różo-bronzer, lakier i eyeliner pochodzą z najnowszej jesiennej kolekcji Lavish Oriental natomiast pojedyncze Water Eyeshadow są kolejną edycją cieni, które cieszyły się powodzeniem jakiś czas temu.
Jedna z widocznych na zdjęciu paletek cieni będzie dla Was :)
Dajcie znac, który z produktów chcecie obejrzec z bliska w pierwszej kolejności.
Ciekawa jestem kiedy, któryś z polskich dystrybutorów kosmetyków ocknie się i sprowadzi w końcu firmę do Polski. KIKO to moim zdaniem świetna jakoś w przystępnej cenie.
Za pomoc w zakupach serdecznie dziękuję Claudine i Gosi :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
krzykla
Mój blog - moja pasja
Wyświetl mój pełny profil
Formularz kontaktowy
Translate this blog
Piszę o
AA
(5)
Alterna
(1)
Armani
(3)
Artdeco
(1)
Avène
(1)
Bare Minerals
(1)
Bath and Body Works
(10)
Becca
(2)
Benefit
(9)
Biotherm
(1)
Bobbi Brown
(7)
Bremenn Research Labs
(1)
Calvin Klein
(1)
caudalie
(2)
Chanel
(30)
Chantecaille
(1)
Charlotte Tilbury
(1)
clarins
(9)
Clinique
(5)
Collistar
(1)
Cuccio
(1)
Deborah Lippmann
(1)
Decleor
(1)
Desigual
(1)
Diego dalla Palma
(2)
Dior
(35)
Douglas
(5)
dr.Brandt
(1)
Eisenberg
(14)
Essie
(15)
Estee Lauder
(4)
Filorga
(1)
Foreo
(2)
Furla
(2)
Givenchy
(12)
GlamGlow
(2)
Guerlain
(23)
Helena Rubinstein
(1)
Hermes
(1)
Hourglass
(1)
I Coloniali
(2)
I Love...Cosmetics
(1)
Illamasqua
(3)
Ilua
(4)
Inglot
(7)
Jo Malone
(1)
Kevyn Aucoin
(2)
KIKO
(9)
Kobo
(2)
Korres
(1)
L'occitane
(7)
L'Oreal
(2)
La Mer
(1)
Lancome
(6)
Laura Mercier
(6)
Lierac
(5)
Lush
(4)
Mac
(75)
Marc Jacobs
(5)
Marionnaud
(1)
Masaki
(1)
MicroCell 200
(1)
Morgan Taylor
(1)
MUFE
(2)
NARS
(2)
Nubar
(1)
nuxe
(5)
Oceanic
(4)
OPI
(8)
Organique
(2)
Pandora
(5)
Sally Hansen
(1)
Sensai Kanebo
(4)
Sephora
(6)
Shellac
(2)
Shiseido
(12)
Sisley
(8)
Sleek
(4)
T.LeClerc
(3)
TBS
(2)
Too Faced
(1)
Trollbeads
(5)
Urban Decay
(3)
Van Cleef Arpels
(2)
Vichy
(1)
Weleda
(1)
wywiad
(3)
Yonelle
(1)
Yves Rocher
(6)
Yves Saint Laurent
(3)
Zoya
(3)
Szukaj na blogu
Odwiedzin już
Archiwum bloga
-
►
2015
(34)
- ► października (1)
-
►
2014
(106)
- ► października (9)
-
▼
2012
(215)
- ► października (16)
-
▼
sierpnia
(18)
- La vie est belle de Lancôme
- KIKO Alluring Print multicolour bronzer
- Ankiety KrzyklOBOPu cd. - podsumowanie + pyt.3
- Romantyczny Essie
- Nowości z KIKO
- Perfumeria Marionnaud w wyjątkowym miejscu.
- Essie dla dojrzałej :)
- Kolejny letni lakier ESSIE
- Podsumowanie murarskiego poniedziałku + nowe pytan...
- Bachelorette od Bjork ...yyy, to jest ...od Essie :)
- Czy Pandora to Ty?
- O mojej pierwszej współpracy czyli Dermedic=kultur...
- Cuccio Naturalé butter blend i moje podejście do s...
- Eau demaquillante Caudalie
- Brzoskwinia i mango plus wariacje z tłem :)
- Murarski poniedziałek czyli krzykla ma pytanie doo...
- Filorga Iso Age
- Placenta
Najciekawsze
Obserwatorzy
Blog template designed by SandDBlast
Różo-bronzera jestem strasznie ciekawa :D
OdpowiedzUsuńCudenka! Cienie i roz chetnie bym przygarnela.
OdpowiedzUsuńWybieram sie do Kiko w przyszlym tygodniu, napewno z czyms wroce :)
Jesli bedziesz kiedys poitrzebowala pomocy w zakupie Kiko, daj znac :)
pozdrawiam
Zapamiętam Cię ;)
UsuńJa chciałabym na początek obejrzeć pojedyncze cienie, podobają mi się nawet w opakowaniu :) Szkoda, że nie mam stałego dostępu do Kiko..
OdpowiedzUsuńJa też nie mam stałego dostępu :)
UsuńRóżo-bronzer wygląda fenomenalnie!!!!
OdpowiedzUsuńJego recenzję poproszę najszybciej :D Z ceną oczywiście ;)
Ceny są na stronie KIKO. O ile pamiętam różo-bronzer kosztował ok.13 euro.
Usuńjakie cudowności ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNie ma jej w PL. Lakiery czasem na all bywają.
UsuńZwariowałam po prostu! To są moje kolory - też chcę takie!
OdpowiedzUsuńZapraszam w przyszłym tygodniu - będzie paletka dla Was :)
UsuńWidziałam co nieco z nowej kolekcji jak byłam we Włoszech, ale paletki cieni zupełnie przegapiłam, bo skupiłam się bardziej na różobronzerze ;) Zresztą mój mężczyzna stał nade mną i mnie poganiał, żebyśmy już poszli, bo jest głośno i nie podoba mu się zapach tego sklepu :D:D:D Ale lakiery i tak kupiłam! :D
OdpowiedzUsuńEch Ci faceci! Zapach mu się nie podoba... Lepszy jest pewnie w męskiej szatni po meczu koszykówki ;)
UsuńA ja dalej nie mam żadnego lakieru od Kiko :/ Ten Twój wygląda całkiem zachęcająco ;>
OdpowiedzUsuńJa mam całkiem sporo i chwalę sobie.
UsuńI ja też :)
Usuńczyste szaleństwo :D różo-bronzer chętnie obejrzę z bliska :)
OdpowiedzUsuńBędzie :)
UsuńŚwietny zbiór:)
OdpowiedzUsuńMnie do Kiko nie ciągnie, wręcz przeciwnie. Zraziłam się do tej firmy. Pierwsze zakupy stały się ostatnimi. Chyba, że zdarzy się CUD :P
Póki co dystrybucja Kiko w PL nie wchodzi w grę, firma nie chce wchodzić na rynek i stawia masakryczne warunki.
Mam zupełnie inne odczucia. Owszem zdarzają się buble ale są to, moim zdaniem, wyjątki w stosunku do niezmierzonej ilości produktów firmy.
UsuńMasakryczne warunki? Czyżbyś prowadziła jakieś negocjacje ? ;)
Pewnie tak ale nie mam ochoty na następne oswajanie kosmetyków. Fakt, cenowo bardzo przystępne i nie drogie. Może i warte uwagi ale u mnie się nie sprawdziły.
Usuń@Hexx ana pośredniczę w zakupach dla innych, sama nie przepadam :) Chociaz zawsze mnie kusi, bo relatywnie mało kosztuje no i w sklepie fajnie wyglada:)
Usuńtylko we Włoszech lakier KIKO kosztuje 2,5 euro, a w Polsce na allegro można je zdobyć za 15 zł. to się nie kalkuluje, bo u nas wszystko się przelicza plus dodaje jakieś VAT-y i inne śmieci, a u nich to naprawdę firma najtańsza z tanich :)
OdpowiedzUsuńŻeby legalnie handlowac niestety VAT trzeba doliczyc :(
Usuń15 zł to może i sporo jak na lakier ale można raz zaryzykowac - jakośc bardzo przyzwoita.
wiem, bo obkupiłam się właśnie we Włoszech przeokrutnie ich lakierami :D ale łatwiej przychodzi mi wydanie 2,5 euro niż nawet tych 10 zł.
UsuńWlasnie nie zawsze kosztuja lakiery 2,5 co jakis czas maja 'akcje' a potem wracaja do ceny 5ojro. Chociaz mozna trafic tez lakiery w cenie 1,5.
UsuńJeszcze nie słyszałam o tej firmie. Z chęcią przeczytam o eyelinerze. :P
OdpowiedzUsuńTo włoska marka.
UsuńEyeliner też będzie :)
Różo-bronzer, pierwszy pod lupę, poproszę:D
OdpowiedzUsuńJasne :) Różo-bronzer prowadzi :)
UsuńPaletka po prawej <3 paletka po lewej <3 nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię ;)
Usuńnie no...tych żelowych cieni zazdroszczę bardzo są przepiękne!
OdpowiedzUsuńA jaki efekt i pigmentacja !
Usuńjestem za różo-bronzerem :)
OdpowiedzUsuńIdzie na pierwszy ogień :)
Usuńpaletka w bodajże brązowych odcieniach niech będzie pierwsza!
OdpowiedzUsuńBędzie zaraz po różo-bronzerze :)
UsuńPaletki cudne, ale najbardziej zauroczył mnie różo-bronzer!:)jest przepiękny!:))) oooo widzę Srocze cienie, też takie chcę!:)
OdpowiedzUsuńStraaasznie podobają mi się te Water Eyeshadow! :)
OdpowiedzUsuńMam od nich lakiery i uważam, że nie są rewelacyjne - przynajmniej te co ja mam takie są... :/
OdpowiedzUsuńA te, które ja mam są bardzo przyzwoite :)
UsuńJa do Kiko mam mieszane uczucia. Niektóre produkty są naprawdę bardzo fajne i przyjemne w użytkowaniu, inne niestety trochę mnie. Bardzo jestem ciekawa Water Eyeshadow, bo nie miałam do tej pory z nimi do czynienia.
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa tych cieni a z jakością KIKO bywa różnie ale uważam, że przy takiej ilości i różnorodności produktów na wpadki można przymknąc oko :)
Usuńale cudowne!!!
OdpowiedzUsuńRóżo-bronzer wygląda pięknie! :)))
OdpowiedzUsuńoch wszystko bym Ci podwędziła, wyglada to cudownie!
OdpowiedzUsuńOddam tylko jedną paletkę więc zapraszam niebawem :)
Usuńto sa cienie w musie?
OdpowiedzUsuńNie ale konsystencja jest mega lekka, jakby kremowo-żelowa.
UsuńZalała mnie fala zazdrości @___@ Obłędne kolorki!
OdpowiedzUsuńZazdrośc to uczucie ludzkie, nie wstydźmy się go :D
UsuńBardzo fajne produkty, ja chciałabym na początek zobaczyć ten różo bronzerek. Że też ja wcześniej nie słyszałam o tej firmie. A tak w ogóle dzień dobry jestem Kasia, bardzo mi miło dołączyć do grona obserwujących Twój blog :)
OdpowiedzUsuńWitaj, miło mi. Ja jestem Justyna.
UsuńPostaram się społodzic "na dniach" recenzję z kilku w/w produktów aby przybliżyc Ci firmę :)
spłodzic :)
UsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńOch, to te cienie, w które chętnie wsadziłabym paluch:DDD I śliczna jest paletka z brązami.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że wyglądają jak powierzchnia wody :)
UsuńPiękności! Te pojedyncze cienie świetnie się prezentują, jestem ciekawa efektu na skórze i Twojej opinii :-)
OdpowiedzUsuńPalety cieni wyglądają bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńśliczne trio i lakierek :P
OdpowiedzUsuńHehehe, tez sie wzbogaciłam o moje pierwsze KIKO :) dzięki Gosi :) jak tylko się ogarnę to wrzucę na bloga
OdpowiedzUsuńwybieram się do kiko po niedzieli i tupię niecierpliwie ;)
OdpowiedzUsuńale cacuszka jeeej :) podoba mis ie ta czworka brazowo-szara , przynajmiej ja takie odcienie widze
OdpowiedzUsuńtakiej to dobrze :]
OdpowiedzUsuńKiko są cudne. Już się tyle ich na blogach na oglądałam! Chętnie bym przyjrzała się tym pojedynczym cieniom :)
OdpowiedzUsuńcuda!
OdpowiedzUsuńOjejku, ile pyszności! :D
OdpowiedzUsuńja chce water eyeshadows:))Choc nie ma tam mojego koloru:)
OdpowiedzUsuńRóżo-brązer pysznie wygląda i jestem ciekawa jak się będzie "nosił":) w ogóle to całość pożeram wzrokiem :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta paletka z brazami,chyba jednak sie skusze na nia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie ciekawi róż :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam pytać, jak ty się w kiko zaopatrujesz, ale ostatnie zdanie wyjaśniło zagadkę :))) Piękności!
OdpowiedzUsuńnie ma za co i polecam sie na przyszlosc :)))
OdpowiedzUsuńDużo tego... Róż mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę przede wszystkim żelowych cieni, mam na nie straszną chrapkę :)
OdpowiedzUsuńWitaj;) swietny blog ;) zapraszam na mojego ;) nowiutki wiec niema zaduzo ale z biegiem czasu bedzie coraz wiecej recenzji ;) produkty z kiko tez beda gdyz mam dostep na codzien ;). beautcosmetique.blogspot.com zapraszam
OdpowiedzUsuń