Kolejny Essiak w mojej kolekcji to Peach Daiquri. Kolor moim zdaniem nie ma nic wspólnego z kolorem drinka o tej nazwie. Jest to raczej jasna malinka. Przyjemniaczek na lato :)
Kryje po dwóch warstwach, z top coatem wytrzymuje do 5 dni bez odprysków, nieco matowieje, ale fakt, że sporo prac ręcznych wspólnie wykonywaliśmy. Nie ściera się na końcówkach, nie jest rzadziochem. Zdecydowanie do polecenia na lato. Świetnie wpisuje się w całą gamę Essiakowych różo-malinek.
Fajnie zmienia kolor w zależności od oświetlenia. W cieniu jest bardziej koralowy a w słońcu malina jak malowanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
krzykla
Mój blog - moja pasja
Wyświetl mój pełny profil
Formularz kontaktowy
Translate this blog
Piszę o
AA
(5)
Alterna
(1)
Armani
(3)
Artdeco
(1)
Avène
(1)
Bare Minerals
(1)
Bath and Body Works
(10)
Becca
(2)
Benefit
(9)
Biotherm
(1)
Bobbi Brown
(7)
Bremenn Research Labs
(1)
Calvin Klein
(1)
caudalie
(2)
Chanel
(30)
Chantecaille
(1)
Charlotte Tilbury
(1)
clarins
(9)
Clinique
(5)
Collistar
(1)
Cuccio
(1)
Deborah Lippmann
(1)
Decleor
(1)
Desigual
(1)
Diego dalla Palma
(2)
Dior
(35)
Douglas
(5)
dr.Brandt
(1)
Eisenberg
(14)
Essie
(15)
Estee Lauder
(4)
Filorga
(1)
Foreo
(2)
Furla
(2)
Givenchy
(12)
GlamGlow
(2)
Guerlain
(23)
Helena Rubinstein
(1)
Hermes
(1)
Hourglass
(1)
I Coloniali
(2)
I Love...Cosmetics
(1)
Illamasqua
(3)
Ilua
(4)
Inglot
(7)
Jo Malone
(1)
Kevyn Aucoin
(2)
KIKO
(9)
Kobo
(2)
Korres
(1)
L'occitane
(7)
L'Oreal
(2)
La Mer
(1)
Lancome
(6)
Laura Mercier
(6)
Lierac
(5)
Lush
(4)
Mac
(75)
Marc Jacobs
(5)
Marionnaud
(1)
Masaki
(1)
MicroCell 200
(1)
Morgan Taylor
(1)
MUFE
(2)
NARS
(2)
Nubar
(1)
nuxe
(5)
Oceanic
(4)
OPI
(8)
Organique
(2)
Pandora
(5)
Sally Hansen
(1)
Sensai Kanebo
(4)
Sephora
(6)
Shellac
(2)
Shiseido
(12)
Sisley
(8)
Sleek
(4)
T.LeClerc
(3)
TBS
(2)
Too Faced
(1)
Trollbeads
(5)
Urban Decay
(3)
Van Cleef Arpels
(2)
Vichy
(1)
Weleda
(1)
wywiad
(3)
Yonelle
(1)
Yves Rocher
(6)
Yves Saint Laurent
(3)
Zoya
(3)
Szukaj na blogu
Odwiedzin już
Archiwum bloga
-
►
2015
(34)
- ► października (1)
-
►
2014
(106)
- ► października (9)
-
▼
2012
(215)
- ► października (16)
-
▼
sierpnia
(18)
- La vie est belle de Lancôme
- KIKO Alluring Print multicolour bronzer
- Ankiety KrzyklOBOPu cd. - podsumowanie + pyt.3
- Romantyczny Essie
- Nowości z KIKO
- Perfumeria Marionnaud w wyjątkowym miejscu.
- Essie dla dojrzałej :)
- Kolejny letni lakier ESSIE
- Podsumowanie murarskiego poniedziałku + nowe pytan...
- Bachelorette od Bjork ...yyy, to jest ...od Essie :)
- Czy Pandora to Ty?
- O mojej pierwszej współpracy czyli Dermedic=kultur...
- Cuccio Naturalé butter blend i moje podejście do s...
- Eau demaquillante Caudalie
- Brzoskwinia i mango plus wariacje z tłem :)
- Murarski poniedziałek czyli krzykla ma pytanie doo...
- Filorga Iso Age
- Placenta
Najciekawsze
Obserwatorzy
Blog template designed by SandDBlast
Śliczny kolorek - u mnie wszystko trzyma się max 3 dni. :)
OdpowiedzUsuńNawet na bazie i z top coatem? A potem co? Odpryskują? a czego używasz?
UsuńNie, nie, bez bazy. :) Mam w planach kupić jakąś bazę. Teraz na wierzch kładę good to go, ale coś chyba źle robię, bo płatami schodzi. ;)Końcówki się ścierają i małe odpryski są (jednak z tym,i odpryskami, to możliwe, że wina paznokci po odżywce eveline, bo zaczynają mi się rozdwajać :().
UsuńJakby nie było 3 dni bez bazy to dobry wynik, mam lakier co tego samego dnia ma starte końcówki po praktycznym nic nierobieniu. :D
O matko i córko, co z moim komentarzem się stało? xD Nieczytelny jak diabli. :D
UsuńCudny kolor, ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMnie też. Lubię takie kolory na lato.
UsuńŚliczny kolorek, mam podobny odcień z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńSporo firm maliny na lato wypuszcza.
UsuńZauwazylam ze teraz wszyscy tak szaleja za tymi malinkami:) KOlor bardzo mi pasuje:)
OdpowiedzUsuńAle kto szaleje? Firmy czy konsument? ;)
UsuńZnowu maliny? To ja już wiem, czemu ostatnio taka głodna chodzę ;p
OdpowiedzUsuńMonotematyczna jestem latem. Poza tym nie wypada mi raczej przyoblekac bardziej wariackie kolory ;) A malina się nie najesz kochana - udźca polecam jakiegoś ;)
UsuńOj tam nie wypada ;p Mi nie wypadało z pandami na paznokciach chodzić, a i tak pojechałam z nimi na wielkie zakupy do Wrocławia. Mina faceta siedzącego naprzeciw mnie w pociągu - bezcenna XD
UsuńO matko, domyślam się :)
UsuńEssie ma prześliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńEeee, nie wszystkie :)
Usuńprzyjemny ten kolorek
OdpowiedzUsuńTez go mam i rzeczywiscie kolor iscie malinowy :)
OdpowiedzUsuńPokazuj swoje nabytki na pazurkach.
Usuńładny kolor, może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńhttp://vanilias.blogspot.com/
Skuś się, skuś, zwłaszcza, że cena nie jest astronomiczna :)
Usuńkolejny piękniak :) jak mi starczy czasu w Wawie, to koniecznie musze jakiegoś nowego przytulić :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie.
Usuńdla mnie kolor średni. wolę takie różowo-różowe niż różowo-czerwone, jeśli można to tak określić^^ :)
OdpowiedzUsuńDe gustibus non est disputandum :)
Usuńcud miód i malina :) sliczny kolor
OdpowiedzUsuńtylko brak w nim daiquiri :)
UsuńAch Essie! kiedy przestaniesz mnie zachwycać... Oczywiście nie cały stały asortyment do mnie przemawia, ale ten akurat jest bardzo przyjemny i chętnie zobaczyłabym go w swoim essiakowym zbiorku. Pech jednak chce, że od czerwca w szafie Essie w SP jest permanentnie nieobecny i nie mam jak nabyć :( Tak więc na razie mogę się tylko ślinić do Twoich zdjęć :P
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCoś czuję, że skończę z długaśną listą Essiaków w Super Pharm ;/ Obłędny kolorek **
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zrobiłam listę tych, na które mam jeszcze ochotę i mimo, że mój dotychczasowy zbiór nie jest wielki już niewiele wpisałam na tę listę.Co kto lubi. Essie ma w szafach SP sporo zieleni, niebieskich a to kolory nie dla mnie.
UsuńJa dokupiłam Watermelon:)
OdpowiedzUsuńale ten piękny troche pdoobny do cute as button, albo mi kolory na monitorze sie zlewają:)
Może i podobny. Wszyscy mają Cute to ja chciałam się wyróżnic, przecież wiesz :)
Usuńcałkiem przyjemny kolor, pomruczę sobie do niego... mrrr mrrr
OdpowiedzUsuńMuszę zeksplorowac Twój blog w celu ustalenia jakie kolory naszasz na paznokciach :)
UsuńPiękny :) szkoda, że u mnie nigdzie nie ma szafy Essie :(
OdpowiedzUsuńDo usług. Zawsze możesz liczyc na pomoc w zakupach koleżanek blogerek :)
UsuńNa pewno będę wołać o pomoc jeśli tylko we wrześniu nie dostanę żadnego :) (bo we wrześniu lecę do PL :P)
Usuńmoże by tak małe spotkanko w woj. śląskim? :D
Daj znac w razie czego.
UsuńSpotkanko dla mnie za daleko ale organizuj, na pewno chętnych nie zabraknie :)
Miałam go dzisiaj w ręku i wzięłam w końcu Demure Vix. A masz może Cute As A Button? Wydawały mi się podobne, a Cute mam :) jeśli mocno się różnią, to chyba go kupię w czw :)
OdpowiedzUsuńCóro moja niedoszła ;), też posiadam Demure, Cute zaś nie. Może to nadrobię to nie omieszkam Cię poinformowac :)
UsuńMamo :D o ile wcześniej nie kupię PD, to będę wdzięczna za info :)
UsuńZepnę się zatem :)
UsuńTrafiłaś dziś z tym kolorem! Mega mocno się do niego dziś śliniłam, wracam z przerwy do pracy, wchodzę do Ciebie, a tu foty... No z miejsca zaczęłam żałować, że nie wzięłam go w duecie z Demure :D
UsuńBardzo ładny :) Lubię takie kolorki!
OdpowiedzUsuńIdealny dla blondynki :)
UsuńCudowny kolor! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Wlasnie ruszyl na moim blogu konkurs, wiec serdecznie zapraszam! Perfumowana mgielka do ciala z The Body Shop czeka na nowego wlasciciela ;)
Pozdrawiam!
Dzięki za odwiedzenie mojego bloga :)
UsuńŁadny, ale ja od kilku tygodni zakochana jestem w Watermelon :)
OdpowiedzUsuńWatermelon, Watermelon... który to? ;)
UsuńAliss o nim dopiero co pisała, taki arbuzowo-malinowy :)
UsuńOj duże spustoszenie będę musiała zrobić w szafie Essie.
OdpowiedzUsuńTylko nie w tej, którą ja odwiedzam proszę :)
Usuńcudeńko :) kocham takie kolory <3
OdpowiedzUsuńI one Ciebie też chyba. Fajnie współgrają z Twoją urodą :)
UsuńKolejny bardzo "mój" kolor :)) niedobrze, niedobrze... :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam.
UsuńBaaardzo ładny!
OdpowiedzUsuńPodzielam opinię :)
UsuńKolor jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJednak sposób pomalowania paznokci nie bardzo mi się podoba.
podoba mi sie,w sam raz na lato;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!;)
Właśnie preferuję takie na lato :)
UsuńRównież pozdrawiam.
piękny jest :)
OdpowiedzUsuńTrue :)
UsuńFakt :)
OdpowiedzUsuńkusisz, ale ja się nie dam ;)
OdpowiedzUsuńDasz się, dasz. W wiadomym czasie Cie spiję i przymuszę :)
UsuńPiękny !
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńNie do końca mój, u siebie jakoś średnio takie lubię ale na kimś innym bardzo podobają mi się takie odcienie:)
OdpowiedzUsuńDziś będę w Superpharm. Obym znalazła w sobie sił do przejścia OBOK standu Essie:)
OdpowiedzUsuńznow sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor mnie urzekł! szkoda tylko że mój portfel świeci pustkami...;/
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, to jest to jeden z lepszych lakierów Essie :)
OdpowiedzUsuńA ja w nim wyraźnie widzę brzoskwiniową poświatę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)